Rozdzial
1 2 | wniesiono ich bowiem na rojne ulice, na których przeszkadzał
2 10| rozjaśniały drogę. Przy tym ulice w pobliżu pałacu były puste,
3 13| ogrodu? Kto zna wszystkie ulice, zaułki, kryjówki, kto wie,
4 14| rybaków. Przebiegłem wszystkie ulice i zaułki; byłem w kryjówkach
5 21| wychodzi drugą stroną na inną ulicę.~Chilon, mimo iż poprzednio
6 22| równie prędko dostaną się na ulicę, a tam już dadzą sobie rady.
7 22| krzyczy i po co wyglądają na ulicę? Ludzi i tak muszą napotkać,
8 24| mnie? Co? Wyprowadź mnie na ulicę, dalej sam pójdę. Ursus
9 24| wychodziło się do sieni i na ulicę. W korytarzu Chilo powtarzał
10 25| jak wyprowadził Chilona na ulicę i jak prosił go o przebaczenie
11 42| głębokiej nocy przez puste ulice Ancjum, w kierunku Laurentum.
12 42| Zaniepokojeni mieszkańcy wylegli na ulice i strach było pomyśleć,
13 43| dymu i pogrążyła w mroku ulicę. Winicjusz widząc, że nie
14 43| Winicjusz wypadłszy na ulicę biegł teraz całym pędem
15 44| szybkością ogarniał całe ulice. Ludzie, obozujący za miastem
16 44| były najgęściej zabudowane ulice, pożar wszczynał się w tak
17 45| lecz wszystkie rynki i ulice mogły być zupełnie zatłoczone
18 45| w płonącym mieście całe ulice przepalonych domów jęły
19 46| zapadały całe zaułki i ulice. Po każdym takim upadku
20 51| odrzekł głucho Winicjusz. Ulice z powodu późnej godziny
21 52| zgliszcz wytykano nowe szerokie ulice. Tu i owdzie pozakładano
22 52| nocą przebiegało z wyciem ulice. Szukano ofiar wśród zgliszcz,
23 57| kamieniach, napełnił mgłą ulice miasta. Potem na przemian
24 57| przez drzwiczki od ogrodu na ulicę. Petroniusz uzbroił się
25 57| kamienne, którymi wyłożone były ulice. Przy takim świetle ujrzeli
26 72| pożarze domów, wychodząc na ulicę, byli pewni, iż ujrzą całe
|