Rozdzial
1 4 | prawa podnieść na siebie ręki!..." Tak jest! To prawo,
2 6 | piszącego wyrwał mu trzcinę z ręki, złamał ją, cisnął na ziemię,
3 7 | zwracając w dół wielki palec ręki, jak to czyniło się w cyrkach
4 13| Boleść spotkała cię wczoraj z ręki Tejrezjasza, a więc powinno
5 13| odpowiedziawszy skinieniem ręki na jego ukłon rzekł:~- Witaj,
6 13| mając dwóch palców u prawej ręki zbieram na niewolnika-skrybę,
7 13| miał dwóch palców u prawej ręki.~Po czym podniósł głowę
8 16| kto ci powiedział, że z ręki Glauka prędzej cię śmierć
9 19| ośmielą się podnieść na niego ręki, co do mnie zaś, będą mądrzy,
10 24| nie ośmielili się podnieść ręki na osobę tak znakomitą.~"
11 25| przycisnęła swoje usta królewny do ręki tego człowieka, który z
12 25| rzekł: "Nie podnoś na nią ręki, albowiem ona należy do
13 25| śmieli na Niego podnieść ręki, i aż dopiero po powtórnym
14 26| nie podniesie na ciebie ręki.~A jej twarz posmutniała
15 26| że nie podniosę na ciebie ręki.~Ligia zamyśliła się przez
16 32| iż nie wzniesie na nią ręki. Ale na cóż przysięgał?
17 32| do podniesienia na ciebie ręki, będziesz mi za to wdzięczna."
18 35| zatrzymawszy ich znakiem ręki, zbliżył się do firanek.~-
19 35| Winicjusz odprawił ich znakiem ręki, więc choć mieli ochotę
20 39| Winicjusz przycisnął usta do jej ręki, po czym siedli na kamiennej
21 41| rzeczywiście formingę do ręki i podniósł oczy w górę.
22 48| pochyliwszy się do jego ręki, by ją ucałować na znak
23 49| się podnieść przeciw niemu ręki.~Nero zaś siedział przez
24 68| nie mógł podnieść na nich ręki, jednak Petroniusz wiedząc
25 74| otworzył żyłę na zgięciu ręki. Krew trysnęła na wezgłowie
|