Rozdzial
1 17 | swoje krzywdy odpuszczać, któż jednakże ma prawo odpuścić
2 17 | Chrystusa w godzinę męki, któż zechce tego ukarać, kto
3 19 | uspokoił się i rzekł:~- Któż ci się oprze, panie! Przyjmij
4 21 | wina albo co gorzej, wody, któż zaręczy, czy na biednego
5 22 | udusił jak szczenię, to któż mu się oprze? Za każde wystąpienie
6 22 | chwili rzekł:~- Biada mi! Któż wprowadził go do tego domu,
7 27 | pokochałaś syna ciemności. Któż on jest? - Przyjaciel i
8 30 | pieśń twoją.~- Niestety, któż to potrafi? - rzekł Nero.~-
9 30 | taką jedyną trafił... - A któż to sprawił, jeśli nie chrześcijanie!...
10 31 | drażniła miłość własną Nerona, któż bowiem, jeśli nie on sam,
11 32 | będzie miał Ligię u siebie, któż zdoła mu ją odjąć? Gdy raz
12 33 | dobrotliwie i rzekł: - A któż by ci słusznej radości miał
13 39 | niewierność, litość, nie zemsta? Któż by taki był, który by tego
14 39 | czuje, a takim dwom potęgom któż się oprze?~Ligia słuchała
15 39 | świątyń, jak chrześcijańskie. Któż by nie chciał własnego szczęścia?
16 42 | płonie z rozkazu cezara, to któż może zaręczyć, że i ludność
17 49 | nienawidzi. Gdy wyjadę, któż mi zaręczy, czy nie zbuntują
18 58 | mogą być potępieni? Lecz któż je potępi? Zali uczyni to
19 60 | z więzienia wydobyć, to któż zdoła ją ocalić? - Jeden
20 60 | jedną miałby oszczędzać? Któż ja jestem, Marku? Słyszałam,
21 60 | że i on umrze umęczon, a któż ja jestem wobec niego? Gdy
22 63 | Chilo im się nie oparł, któż im się oprze? Jeśli myślicie,
23 69 | odpowiedział:~- Dzieci moje! Któż wie, kiedy mu Pan kres żywota
24 69 | już serce, pytać będą: "Któż jest nad Nerona?" Tyś jest
25 Epi| Germanikus nadreńskich. "Któż by zresztą - mówili ludzie -
|