Rozdzial
1 2 | spadzistość ramion, i całą postać giętką, smukłą, młodą młodością
2 7 | dlatego, że jej śliczna postać stanowiła prawdziwą ozdobę
3 7 | tę niezrównaną, wiosenną postać.~- Ligio! - zawołała wreszcie -
4 7 | pod złotą tuniką, i jej postać, ukryta w białych fałdach
5 7 | ujrzał nad sobą olbrzymią postać Liga zwanego Ursusem, którego
6 11| ujrzał przed sobą żałobną postać Pomponii Grecyny.~Widocznie
7 12| innych niewolników wysmukłą postać Eunice i zapomniawszy, że
8 20| albowiem wydało mu się, że owa postać, którą przed sobą widział,
9 21| wpatrywał się w wysmukłą postać Ligii, która, w miarę jak
10 22| bóg, który wziął na siebie postać barbarzyńcy. W tej chwili
11 22| cubiculum ujrzał olbrzymią postać Ursusa.~Na ów widok uczuł,
12 25| nadbrzeżnym świetle jakąś postać, ku której Piotr sterował.
13 31| wszystkich pięknością. Niegdyś postać i twarz jego zbyt znamionowały
14 31| stanęła przed nim jakaś postać z głową owiniętą w zasłonę
15 31| odsunąwszy ręką zakwefioną postać rzekł: - Ktokolwiek jesteś,
16 31| liście pobliskich mirtów; postać znikła jak senne widziadło,
17 40| rzeźbiarz chce stworzyć postać boga, szuka sobie wzoru,
18 48| Jakaś ciemna, olbrzymia postać podniosła się na spotkanie
19 57| tej chwili jakaś ciemna postać zbliżyła się do nich i spytała:~-
20 60| ścianie widzi olbrzymią postać Ursusa.~Więc zdmuchnąwszy
21 62| widząc przed sobą nieznaną postać, zawołał z przerażeniem:~-
22 66| i senatorów. Jej drobna postać, tak biała jakby wycięta
23 69| pobielały zupełnie, cała postać pochyliła się, a w twarzy
24 70| przysłoniwszy oczy dłonią:~- Jakowaś postać idzie ku nam w blasku słonecznym.~
|