Rozdzial
1 1 | najniespodzianiej, o kilka stadiów od bramy miasta.~- Na białe kolana
2 7 | przechodziło pod wyniosłym łukiem bramy, nad którą wspaniała kwadryga
3 7 | coraz nowe fale gości. Zza bramy dochodził gwar i okrzyki
4 11 | z miasta wyjść, bo nocą bramy zamknięte. Dwóch z moich
5 11 | ludzi krąży koło każdej bramy. Jeden ma iść w ślad za
6 15 | które są w mieście, potem za bramy. Nadzieja czegoś od każdego
7 19 | postanowił z tego korzystać:~- Bramy są wprawdzie strzeżone przez
8 19 | śpiesząc się, by do odległej bramy Nomentańskiej dojść przed
9 20 | wzdłuż Wiminalu, do dawnej bramy Wiminalskiej, koło płaszczyzny,
10 21 | nim ujrzeli wychodzącego z bramy Ursusa, a z nim Ligię. Towarzyszyło
11 21 | na ręce i donieść aż do bramy, naprzód poznałby, czy łatwo
12 21 | trybun, to poniosę cię aż do bramy.~- Obyś wybił wielki palec
13 21 | albowiem zbliżyli się do bramy, przy której dziwny widok
14 33 | klękali przed tobą, Piotrze, u bramy Nomentańskiej. W Ancjum
15 36 | jednej i drugiej stronie bramy, broniły przystępu do drogi.
16 43 | życie, dotarł wreszcie do bramy Appijskiej, lecz tu spostrzegł,
17 44 | wozu, przyciągnął go aż do bramy Appijskiej i porwawszy posąg
18 47 | Tygellin. Nero po przebyciu bramy Ostyjskiej zatrzymał się
19 56 | się z wolna obie połowy bramy, ukazując czarną czeluść,
20 61 | północy rozwarły się szeroko bramy więzienia i ukazały się
21 65 | Nero. - Jutro otworzą jej bramy więzienia, a o uczcie weselnej
22 69 | odległych o kilkaset kroków od bramy Janikulskiej. Ursus musiał
23 71 | południu otworzyły się wreszcie bramy więzienia i Piotr ukazał
24 Epi| światu.~Wedle zaś dawnej bramy Kapeńskiej wznosi się dzisiaj
|