1-500 | 501-698
Rozdzial
1 1 | niego i usunie zeń znużenie.~Lecz po pewnym czasie przemówił -
2 1 | począł opowiadać o wojnie, lecz gdy Petroniusz przymknął
3 1 | rady - odpowiedział Markus.~Lecz w tej chwili weszli epilatorowie,
4 1 | zadowolonym okiem artysty.~Lecz gdy skończył i oddał się
5 1 | pedant jak Aulus Plaucjusz. Lecz Winicjusz usłyszawszy to
6 1 | Zaciekawiasz mnie, Winicjuszu.~- Lecz jeśli zechcesz mnie posłuchać,
7 1 | oczy z pokorą i zachwytem.~Lecz on nie zwrócił nawet na
8 1 | uprzątać epilichnia z woniami. Lecz w tejże chwili spoza uchylonej
9 2 | Petroniusz udał się do cubiculum, lecz nie spał długo. Po upływie
10 2 | wypadała im poniżej Forum, lecz ponieważ Petroniusz chciał
11 2 | pomieścić Zatoka Neapolitańska.~Lecz dalsza rozmowa urwała się,
12 2 | od tej pory Petroniusza.~Lecz on o to nie dbał. Pamiętał,
13 2 | świątyni Jowisza Statora. Lecz przed księgarnią Awirunusa
14 2 | historię Rufinusa - rzekł.~Lecz zanim ją rozpoczął, skręcili
15 2 | towarzysza i zausznika.~Lecz Petroniusz był nadto światowcem
16 2 | zwycięskie - dorzucił Winicjusz.~Lecz Petroniusz zląkłszy się,
17 2 | zdyszana i zarumiepiona.~Lecz w ogrodowym triclinium,
18 2 | Petroniusz chciał przeczyć, lecz Aulus Plaucjusz dodał swoim
19 2 | czy panną śmiertelną, ~Lecz jeśliś jest mieszkanką ziemskiego
20 2 | nie śmiąc oczu podnieść. Lecz stopniowo w kątach jej ust
21 2 | pytającym wzrokiem na Pomponię, lecz ta nie mogła mu dać odpowiedzi,
22 2 | Wydała mu się zbyt szczupła. Lecz od chwili gdy w triclinium
23 2 | zajmującej środek ogrodu. Lecz po chwili Aulus zerwał się,
24 2 | potężnego potężniejszy pokona... Lecz zali sam cezar, zali który
25 2 | Winicjusz zaledwie dosłyszał.~Lecz nie uwierzył jej i przyciągając
26 2 | których brzęczą roje pszczół. Lecz Winicjusz nie zważał na
27 2 | Winicjusza, Ligii i małego Aula - lecz nim nadeszli, Petroniusz
28 3 | Udałem się do ciebie po radę, lecz jeśli ty jej nie znajdziesz,
29 3 | ponieść razem do Chryzotemis.~Lecz w przedsionku Petroniusz
30 4 | dawał gościnność u siebie, lecz nie chcąc dłużej obarczać
31 4 | Hasty odbił się przestrach. Lecz obecnie, wobec rozkazu,
32 4 | ofiary Jovi Liberatori... Lecz nie mam prawa gubić ciebie
33 4 | jaskinią hańby, zła, zbrodni. "Lecz my, Ligio, wiemy, dlaczego
34 4 | którym nie władnie już Nero, lecz Miłosierdzie - i zamiast
35 4 | żebrząc o zmiłowanie i łaskę. Lecz swój ból ofiaruje Bogu -
36 4 | długi czas w milczeniu, lecz gdy się wreszcie podniosła,
37 4 | domu cezara.~- Nie naszym, lecz Ligii jesteś sługą - odrzekła
38 4 | odrzekła Pomponia Grecyna - lecz zali cię dopuszczą do drzwi
39 4 | uprowadzili Ligię do domu cezara.~Lecz stary wódz kazał gotować
40 4 | siły jego siła jest niczym.~Lecz gdy wreszcie potłumił w
41 5 | wpływ starają się podkopać, lecz najprawdopodobniej zdradziliby
42 5 | niż z obawy samej śmierci.~Lecz wódz przerwał mu teraz zgryźliwe
43 5 | otoczyłeś jego młode lata. Lecz sprawcą porwania nam dziecka
44 5 | gorzkich wyrzutów i obelg. Lecz Winicjusz dowiedziawszy
45 6 | uczynił? Gdzie ona jest?~Lecz nagle stała się rzecz zdumiewająca.
46 6 | krótki wykład o cnocie.~Lecz Winicjusz, jako człowiek,
47 7 | najwyższe głowy w Rzymie. Lecz ona i wówczas nawet nie
48 7 | noszące wielkie imiona, lecz nie wahające się wkładać
49 7 | dziecinna dusza na dwie strony. Lecz Akte dowiedziawszy się o
50 7 | byłoby źle - rzekła Akte.~Lecz zamyśliwszy się przez chwilę,
51 7 | dostrzec twej nieobecności, lecz gdyby dostrzegł i pomyślał,
52 7 | sobie zapewne zdać sprawy. Lecz Akte swoją drogą miała słuszność
53 7 | stokroć piękniejsza od Poppei!~Lecz dziewczyna, wychowana w
54 7 | owdzie dodam złotego połysku, lecz lekko, lekko, jakby rozjaśnił
55 7 | przyjść śnieżne peplum. Lecz że przedtem trzeba było
56 7 | zachwyconymi oczyma za Ligią. Lecz wnet była gotowa, a gdy
57 7 | Akte przestała opowiadać, lecz Ligia patrzyła ciągle, jakby
58 7 | chwyciła ją wprost radość.~Lecz nagle zlękła się tej radości.
59 7 | sama zajęła miejsce obok.~Lecz po chwili niski, znajomy
60 7 | oczyszczone z włosów, gładkie, lecz zbyt muskularne, prawdziwe
61 7 | ogarniał ją, pochłaniał, lecz obok żądzy świeciło w nim
62 7 | jego zmysły i pragnął jej, lecz zarazem czuł, że jest mu
63 7 | spoczywać przy ucztach, lecz w domu Ligia zajmowała miejsce
64 7 | zapomnienie, jakby ją morzył sen.~Lecz bliskość jej poczęła działać
65 7 | Boska moja! Kochaj mnie...~Lecz w tej chwili ozwał się głos
66 7 | było świadomość wszechmocy; lecz pod tym czołem półboga mieściła
67 7 | Ligii wydał się wrogim, lecz przede wszystkim ohydnym.~
68 7 | rozpusty w całym Rzymie.~Lecz ona nie zmieszawszy się
69 7 | białego czy czarnego?"~Lecz zajęcie wzbudzone opowiadaniem
70 7 | był szewcem - dodał Nero.~Lecz Witeliusz wybuchnął znowu
71 7 | odetchnąć morskim powietrzem.~Lecz Lukan począł go zaklinać
72 7 | oczy zwróciły się ku niemu. Lecz on kazał jeszcze przedtem
73 7 | ohydnym niż na początku uczty.~Lecz biesiadnicy ozwali się grzmotem
74 7 | ukląkł teraz u jego nóg.~Lecz Nero patrzył pilnie na Petroniusza,
75 7 | odpowiednie na ich pochwałę słowa.~Lecz Lukan nie wziął mu za złe
76 7 | tylko granicząca z głupotą, lecz zupełnie jej równa. Sam
77 7 | się na głowy biesiadników.~Lecz ze złotego niewodu upiętego
78 7 | grzbietów; łyd i ramion. Lecz walka nie trwała zbyt długo,
79 7 | głosów, kuglarze i błazny, lecz mało na nich patrzono, gdyż
80 7 | nogą przed sobą jak beczkę.~Lecz Domicjusz Afer, stary złodziej
81 7 | Brytanii do granic Partów!~Lecz nagle zastanowił się i przyłożywszy
82 7 | ale wierzę w duchy... oj! Lecz Nero nie uważał na ich słowa
83 7 | ustami jej zbladłe usta.~Lecz w tejże chwili jakaś straszna
84 7 | wyjściu:~- Ligio! Ligio!...~Lecz żądza, zdumienie, wściekłość
85 8 | uczcie spali do wieczora. Lecz Ligia przez długi czas nie
86 8 | Tak, Ursusie, wyjdziemy.~Lecz Akte musiała mieć rozum
87 8 | zostań nałożnicą Winicjusza." Lecz Ligii, która czuła jeszcze
88 8 | jest ci tak nienawistny?~Lecz Ligia nie mogła odpowiedzieć,
89 8 | aby cię wrócił Pomponii.~Lecz Ligia obsunęła się na kolana,
90 8 | pochyliwszy się objął jej nogi. Lecz na twarzy Akte, która spodziewała
91 8 | zbrodni obrażonego majestatu.~Lecz Ligia tak właśnie myślała.
92 8 | jaki bór, jaki bór!... Lecz po chwili otrząsnął się
93 8 | głowa pod nim nie wytrzyma.~Lecz Ligia z wielką, a zarazem
94 8 | odmalowało się na jego twarzy, lecz pragnąc je ukryć pokłonił
95 8 | jakieś drzwi na światło, lecz zarazem uczuła, że niegodna
96 9 | rozczuleniem wspominał Ursus. Lecz teraz chwila nadeszła. Ligia
97 9 | wieczór może przynieść. Lecz o obawach swych nie chciała
98 9 | się jedna obok drugiej, lecz Akte mimo zmęczenia nie
99 9 | smutna i nieszczęśliwa, lecz teraz począł ją chwytać
100 9 | lepszym od kupy kamieni. Lecz w końcu te poczucia, z których
101 9 | męczyć. Pragnęła zasnąć, lecz nurtowana przez niepokój
102 9 | jej wieczornej ucieczce.~Lecz Ligia spała spokojnie. Do
103 9 | wszystkich rzeźb w jego pałacu. Lecz w sercu Greczynki nie było
104 9 | mógłby być bardzo szczęśliwy.~Lecz wreszcie, zmęczone nieco,
105 9 | ubłagać i wrócił ją Pomponii.~Lecz Ligia potrząsnęła smutno
106 9 | mógłby cię zaślubić, Ligio.~Lecz ona odpowiedziała cicho
107 9 | jej spuszczonych rzęsach. Lecz dalszą rozmowę przerwał
108 9 | zwróciwszy na nie uwagi, lecz ona zatrzymała się przed
109 9 | piersi i pochylając głowę.~Lecz Poppea poczęła patrzeć na
110 9 | świecić zimnym blaskiem.~Lecz zwróciwszy się do Ligii
111 9 | jeszcze przysłać po mnie, lecz ty, dobra, ulituj się nade
112 9 | również wezbrały łzami, lecz po chwili wzięła rękę Akte
113 9 | Aulosów.~Akte krzyknęła, lecz Atacynus skłonił się nisko
114 10 | że słodko jest pożądać, lecz jeszcze słodziej być pożądanym.~
115 10 | nieco odmienne zdanie, lecz Petroniusz, nazywając ją
116 10 | Petroniuszem poczęli się śmiać. Lecz Winicjusz nie słuchał ich
117 10 | dlaczego, nie skończyłem.~Lecz Winicjusza zarówno mało
118 10 | rzekł: - Owszem, wytrzymam.~Lecz począł poruszać nozdrzami
119 10 | nią czuwając nad pochodem.~Lecz posuwali się z wolna, bo
120 10 | wycieczek guzy i sińce, lecz kto się bronił, szedł na
121 10 | się wymknąć w ciemności.~Lecz Ligia poczęła wołać: - Ursus!
122 10 | się stopniowo po drodze.~Lecz niewolnicy poczęli się zbierać
123 10 | Atacyna. Ten drgał jeszcze, lecz po chwilowej silniejszej
124 10 | Chryzotemis wyśmiewali go, lecz on chodził szybkim krokiem
125 10 | tamci oboje go wstrzymywali.~Lecz nagle w przedsionku dały
126 10 | krew, panie, oto krew !...~Lecz nie zdołał dokończyć, gdyż
127 10 | się! - jęczeli niewolnicy. Lecz Petroniusz podniósł się
128 11 | część miasta zatybrzańską. Lecz była to gonitwa bez celu,
129 11 | praw boskich i ludzkich.~Lecz przede wszystkim nie chciał
130 11 | wyznanie, gdzie jest Ligia. Lecz jeśli ją oddadzą, nawet
131 11 | mógł otwarcie zatrzymać, lecz jak słusznie mówił Petroniusz,
132 11 | wyrwać z każdych innych rąk, lecz nie z takich. Teraz z większą
133 11 | nie pozostawała zemsta. Lecz jak poprzednio wydało mu
134 11 | Stracił przytomność w ogóle, lecz jak zwykle ludzie pochłonięci
135 11 | z woli cezara w pałacu. Lecz pryncypilarny centurion
136 11 | zależeć losy całego imperium, lecz Winicjusz tak był zajęty
137 11 | tylko z Akte. I przeszedł.~Lecz Akte zajęta była także przy
138 11 | byłam przedtem niewolnicą.~Lecz Winicjusz nie przestał się
139 11 | Nad męką miałaby litość, lecz przebrana miara wyczerpała
140 11 | wyzdrowieje, zapomną o tym, lecz w razie przeciwnym pierwsza
141 11 | umrze z nienawiścią w sercu.~Lecz Akte, zwykle bojaźliwa i
142 11 | podnosić włosy na głowie, lecz teraz zwrócił się już nie
143 11 | przeciw Aulusom lub Ligii, lecz przeciw Petroniuszowi. On
144 11 | przychodziła do niej po wiadomości.~Lecz spostrzegłszy Winicjusza
145 11 | zaczepiali go o nowiny, lecz on nie odpowiadając na pytania
146 11 | Petroniusza i chciał przejść, lecz ów zatrzymał go prawie przemocą.~-
147 11 | go co prędzej z pałacu.~Lecz o to mu głównie chodziło,
148 11 | nie ma dla mnie tajemnic.~Lecz Winicjusz wybuchnął więcej
149 12 | ROZDZIAŁ XII~Lecz gdy wysiedli przed domem
150 12 | wyzwolić - odparł Winicjusz - lecz mniejsza z tym. Mówmy o
151 12 | porwać, to kto ją porwał?~Lecz Petroniusz począł się śmiać.~-
152 12 | niego także ze współczuciem, lecz on zdawał się ich nie widzieć
153 12 | odpowiedział Winicjusz.~Lecz Petroniusz, który miał do
154 12 | nowości -rzekł po chwili - lecz (i tu jął patrzyć kolejno
155 12 | czekać na jego odpowiedź.~Lecz on zerwał się nagle i ścisnąwszy
156 12 | pójdziesz do domu Winicjusza.~Lecz ona padła przed nim na kolana
157 12 | a potem do Chryzotemis.~Lecz po drodze do triclinium,
158 12 | wskazując głową na służbę.~Lecz na to nie było odpowiedzi,
159 12 | piękni i dorodni młodzieńcy, lecz z żadnego oblicza nie mógł
160 12 | pozostał do późnej nocy. Lecz wróciwszy rozkazał wezwać
161 12 | zastąpienia jej w jego domu. Lecz następnie przyszło mu do
162 12 | bowiem kazać zawołać Eunice, lecz godzina była późna, Petroniusz
163 13 | poczęła się szybko poruszać.~Lecz Petroniusz z Winicjuszem
164 13 | odpowiedź warta płaszcza...~Lecz dalszą rozmowę przerwał
165 13 | przeszkadza mi je wynosić. Lecz pomyśl, panie, że nie ma
166 13 | Nie zasługi moje są małe, lecz wdzięczność ludzka jest
167 13 | wiedzieć, kim jesteś, i wiemy.~Lecz Winicjusz rad był, pomyślał
168 13 | nimi i zyskał ich ufność. Lecz ty, panie, który, jak wiem,
169 13 | kupić sobie niewolnika... Lecz co byś powiedział, Chilonie,
170 14 | przeszedł w krzyk rozpaczliwy, lecz Petroniusz w tejże samej
171 14 | Rzym i świat z boleści, lecz zachowaj nam swój głos!~
172 14 | niby pełna jeszcze smutku, lecz pełna i układów na przyszłość,
173 14 | jeszcze wspomnieć o czarach, lecz Petroniusz, pewny już wygranej,
174 14 | Boleść mówiła, nie cezar, lecz ty co o tym mniemasz?~-
175 14 | Winicjusz.~I poczęli się żegnać. Lecz w tej chwili niewolnik dał
176 14 | odpowiedział Petroniusz.~Lecz Winicjusz spytał z udanym
177 14 | krzesła, na którym siedział, lecz Petroniusz położył mu dłoń
178 14 | chrześcijan i jego syn, lecz że to robota nad siły, więc
179 14 | dlatego chciał go wykupić. Lecz Pansa wolał zatrzymać i
180 14 | wielki krok został uczyniony, lecz ty nie omaszczaj kłamstwem
181 14 | ale w duszy, w umyśle...~Lecz Winicjusz rzekł;~- Dam ci
182 15 | plebs, i nawet zwierzęta, lecz prawdziwy człowiek tym się
183 16 | kształt niezmiernej fali. Lecz miewał i chwile, w których
184 16 | boskiej prawdy potrafię.~Lecz Winicjusz zbliżył się ku
185 16 | moim wiekiem i kalectwem. Lecz Glaukus żyje, panie, i gdyby
186 16 | po czym mówił dalej:~- Lecz póki Glaukus żyje, jakże
187 16 | przyobiecał mu żądaną sumę, lecz zabronił mówić więcej o
188 16 | co widział i co odkrył. Lecz Chilo niewiele nowego mógł
189 17 | się poszukiwania Ligii. Lecz z drugiej strony Winicjusz
190 17 | zaoszczędzić mu tysiąc sestercyj. Lecz po chwili namysłu odrzucił
191 17 | napierali się czas jakiś, lecz gdy odmówił stanowczo, ustąpili.
192 17 | Śmierć wzruszała go tylko, lecz na myśl o tej tłuszczy,
193 17 | Zabiję, jutro Glauka!...~Lecz Grek umilkł; po chwili wziąwszy
194 18 | się wyzyskiwać Chilonowi, lecz na Krotona pieniędzy nie
195 19 | wspaniałomyślność przewyższy.~Lecz Winicjusz, który był żołnierzem
196 19 | Jowiszu! - zawołał Chilon. Lecz Winicjusz zmarszczył brwi.~-
197 19 | jest szczęściem i rozkoszą.~Lecz Winicjusz przerwał mu niecierpliwie
198 19 | mogło wzbudzać wątpliwość, lecz Chilo już wiedział, że chrześcijanie
199 19 | podniecenia ambicji Krotona, lecz Winicjusz rżekł:~- Tak jest,
200 19 | by Ursus był tak silnym.~Lecz Kroto uśmiechnął się pogardliwie.~-
201 19 | już powolną i kochającą.~Lecz wejście Chilona przerwało
202 20 | ustach mężczyzn i kobiet. Lecz Winicjusz mało zwracał uwagi
203 20 | ów Lig zwiódł niegodnie. Lecz Winicjusza, który myślał
204 20 | edykt ten jest zniesiony. Lecz chrześcijanie kryją się
205 20 | mu będzie Ligii rozeznać.~Lecz nagle przy krypcie zapalono
206 20 | skupienie, z jakim tłum słuchał. Lecz starzec mówił dalej do tych
207 20 | taki jest porządek natury. Lecz starzec mówił dalej, że
208 20 | najwyższe jego przykazanie. Lecz nie dość jest kochać ludzi
209 20 | wrażenie zbiorowiska szaleńców, lecz także i miejsca tajemniczego
210 20 | poczęli biec na miejsce. Lecz Jan, człek młodszy, przybieżał
211 20 | lub bili się po piersiach.~Lecz z wolna uspokoili się, bo
212 20 | wydawało się chwilami, że śni. Lecz naokół widział uciszony
213 21 | bawołowi, który jej strzeże.~Lecz Chilo począł odradzać i
214 21 | głowie jego powstawał chaos.~Lecz z owego zamętu wyprowadziły
215 21 | skończy się kiedykolwiek, lecz teraz, gdyś mi zapłacił,
216 21 | zamiaru... Posłuchaj mnie...~Lecz nagle urwał, gdyż spostrzegł,
217 22 | nas widziano na podwórzu.~Lecz zarazem myślał, że rada
218 22 | w swoje stalowe ramiona.~Lecz Winicjusz zbyt był pewien
219 22 | mu je wprawdzie zastąpić, lecz on, przycisnąwszy dziewczynę
220 22 | mnie dojrzy!" - pomyślał.~Lecz Ursus przebiegł szybko koło
221 22 | zamilkł i począł się namyślać, lecz po chwili rzekł:~- Biada
222 22 | O bogi!... Każę cię...~Lecz Ursus, jakby zniecierpliwiony
223 23 | zaciśnięte zęby:~- Zabijcie mnie.~Lecz oni nie zdawali się uważać
224 23 | silnie, aby je unieruchomić.~Lecz po dokonanej operacji rozbudził
225 23 | wiaderko zadrżało w jej ręku, lecz zwróciła na niego oczy pełne
226 23 | bezbronnego w ręce nasze, lecz Chrystus, w którego wierzymy,
227 23 | pobladł z gniewu i osłabienia. Lecz Ligia, która z drugiej izby
228 23 | jasno zdać z nich sprawę. Lecz on nie pytał teraz, dlaczego
229 23 | ponieważ było po prostu pokorą. Lecz poprzednie uniesienie wyczerpało
230 24 | ROZDZIAŁ XXIV~Lecz począł się również obawiać,
231 24 | zamknąć ją w swoim domu, lecz czuł, że tego uczynić nie
232 24 | Wypytywał też i o Winicjusza, lecz Lig odpowiadał na jego pytania
233 24 | doradziłem ci wziąć choć nóż.~Lecz Winicjusz zwrócił na Greka
234 24 | palących się na murku kaganków.~Lecz gdy kaptur zesunął się przy
235 24 | nazwiska jego nie słyszał. Lecz dla Ursusa krótka ta chwila,
236 24 | odniosę. Panie! panie!...~Lecz Winicjusz, który najobojętniej
237 24 | spodziewać się przebaczenia.~Lecz z wolna wracała mu przytomność,
238 24 | spokoju!~Chilo powstał, lecz nie mógł jeszcze przemówić.
239 24 | Urbanie... W imię Chrystusa...~Lecz Urban rzekł:~- Nie bój się.
240 24 | śpiesznym krokiem przed siebie.~Lecz uszedłszy kilkadziesiąt
241 25 | nawet i wojny poczynać. Lecz dlaczego w takim razie nie
242 25 | Winicjusz słyszał w Ostrianum, lecz nie mieściło mu się to w
243 25 | stracił całkiem wątek myśli.~Lecz gdy Ligia podała mu znów
244 25 | nasłuchiwać słów Piotra.~Lecz omylił się najzupełniej.
245 25 | Jezusa Nazareńskiego!". Lecz gdy im rzekł: "Jam jest!" -
246 25 | opowiadaniem moc wspomnień pokonać. Lecz Ursus, nie mogąc wytrzymać,
247 25 | stało, co chciało - hej!...~Lecz urwał nagle, gdyż Ligia
248 25 | począł opowiadać dalej, lecz Winicjusza opanował znów
249 25 | wszystkich sił za nimi, lecz ból w złamanym ramieniu
250 25 | łódź i upadł na jej dno.~Lecz następnie wydawało mu się,
251 25 | strach, że pójdą na dno. Lecz Ligia poczęła go uspokajać
252 25 | Winicjusz rozbudził się znowu, lecz marzenia jego rozpraszały
253 25 | leniwie pod różowym popiołem, lecz za to szczapy pinii, których
254 25 | że ta nauka tak nakazuje. Lecz myśl ta, przejmująca go
255 26 | nas nie ma niewolników. Lecz Winicjusz spytał:~- Gdzie
256 26 | przybyła jeszcze jedna. Lecz będąc słabym i nie mając
257 26 | Swebom. Ursus rad opowiadał, lecz nie mógł dodać wiele nowego
258 26 | prostaka, sługi i barbarzyńcy.~Lecz Ursus okazał się niańką
259 26 | zabawiło zakłopotanie Liga, lecz niemniej zajęła go jego
260 26 | lub Nazariusza - rzekł. Lecz tymczasem blada główka Ligii
261 26 | dotąd nie pomyślała o śnie, lecz ona odrzekła wesoło:~- Właśnie
262 26 | oczy jej zrosiły się łzami, lecz wkrótce uspokoiła się i
263 26 | nie powinienem wierzyć. Lecz ty mi odpowiedz na inne
264 26 | ale mnie stała się ujma. Lecz może... odjąwszy cię Aulusom...
265 26 | ja wróciłbym cię Pomponi.~Lecz ona zapytała ze smutkiem:~-
266 26 | chrześcijanie mogli być szczęśliwi.~Lecz przede wszystkim chwycił
267 26 | ni w słowach, ni w czci. Lecz mówił z głębi duszy i szczerze.
268 26 | pomiarkował się wkrótce, lecz jeśli Ligia miała jakiekolwiek
269 26 | Zmienił się tylko dla niej, lecz poza tym jednym uczuciem
270 27 | zbliżała się do jego łóżka. Lecz spokój jej nie wracał. Widziała,
271 27 | do tej nauki pociągnąć. Lecz zaraz sumienie mówiło jej,
272 27 | okazywaniem mu niechęci, lecz raz, gdy ten przyniósł dziewczynie
273 27 | zwycięstwa nad samym sobą. Lecz im częściej je odnosił,
274 27 | ni nadziei, ni ratunku.~Lecz Ligia spostrzegła z przestrachem,
275 27 | jego ciemnej przyszłości, lecz gdy raz siadłszy przy nim
276 27 | skronie usiłowała go podnieść, lecz sama pochyliła się przy
277 27 | żyłach i zawrót w głowie. Lecz to była kropla, która przelała
278 27 | opłacić szczęsną chwilę, lecz Ligia zrozumiała, że teraz
279 27 | opuszczenia domu Miriam, lecz nie znalazł słów przebaczenia
280 27 | własną odkupić twą duszę, lecz ty wolałaś umiłować tego,
281 27 | cudem ocalił cię z rąk jego, lecz ty otworzyłaś serce żądzy
282 27 | sobą, by ich nie wymówić, lecz trząsł swymi wychudłymi
283 27 | Ligia czuła się winną, lecz nie do tego stopnia winną.
284 27 | rozpoznał rysy Pawła z Torsu.~Lecz Ligia rzuciwszy się na kolana
285 27 | przywiódł cię do grzechu, lecz módl się za niego i wiedz,
286 27 | świeciła mu nadziemska dobroć.~Lecz skruszony Kryspus począł
287 28 | dostatku, jaki go otaczał. Lecz zadowolenie to trwało krótko.
288 28 | jest, niż przypuszczasz... Lecz co do moich niewolników
289 29 | wreszcie jego powrót w senacie. Lecz Nero, wsiadłszy wraz z dworem
290 29 | chwili uczcić Chrystusa. Lecz Glaukus, jakkolwiek namawiał
291 29 | jednakże widzieć i słyszeć. Lecz Paweł wyjechał do Arycji,
292 29 | choć z daleka ujrzy Ligię, lecz gdy i ta nadzieja go zawiodła,
293 29 | uderzenia złotym biczem, lecz spostrzegłszy Winicjusza
294 29 | odczuwał jeszcze gniew. Lecz w dzień później Chryzotemis,
295 29 | tydzień ukazywali się razem, lecz stosunek nie obiecywał być
296 29 | jego pytania niechętnie, lecz wreszcie długo tłumione
297 29 | duszą ludzką i nad życiem. Lecz w ogóle życie to w tym świecie,
298 29 | zgłębili dziwne tajemnice.~Lecz mówił to bez wiary i głosem
299 29 | szkodę swych nieprzyjaciół. Lecz chrześcijanie żyją w ubóstwie,
300 29 | którzy wycałowują brzegi waz, lecz ja wolę szukać rozkoszy
301 29 | niechby się zapadł świat. Lecz przywykłszy już do prędkiego
302 29 | lubiłem zapach werweny, lecz ponieważ Eunice woli fiołki,
303 29 | znać, że śniadanie gotowe, lecz Petroniusz, któremu zdawało
304 30 | ofiary za pomyślną podróż. Lecz na drugi dzień, gdy z kolei
305 30 | ona ma śnieżną szyję.~- Lecz się rumieni na twój widok,
306 30 | rzekł:~- Ja się tym zajmę.~Lecz Nero mówił dalej do Winicjusza:~-
307 30 | Winicjusz zmieszał się, lecz Petroniusz w tej chwili
308 30 | odpowiedział Tygellin.~Lecz Nero rzekł:~- Nuda mnie
309 31 | zaspokojenie szalonych pomysłów, lecz na to potężny faworyt nie
310 31 | poznać zdanie "arbitra", lecz ów zachowywał się przez
311 31 | straciła dawną śniadość, lecz zostały jej złotawe połyski
312 31 | jakby stworzone do pancerza, lecz nad tym torsem legionisty
313 31 | biły toń w takt muzyki, lecz w powietrzu nie było najmniejszego
314 31 | pierzchły jak stado sarn. Lecz on został na miejscu, z
315 31 | gaju, i postanowił uciekać. Lecz zaledwie ruszył, stanęła
316 31 | jakby ze snu: - Ktoś ty?~Lecz ona wsparła się na nim piersią
317 31 | Dziś wolno... Masz mnie! Lecz Winicjusza sparzył ów pocałunek
318 31 | głowę:~- Uchyl zasłony.~Lecz w tej chwili zaszeleściły
319 31 | Petroniusz.~I wsiedli razem. Lecz przez drogę milczeli obaj.
320 31 | ty, Ligia, a może i ja.~Lecz Winicjusz wybuchnął:~- Mam
321 32 | przemijające zachcenie, lecz trwalsza żądza - myślał
322 32 | byłby to z radością uczynił. Lecz i tak spodziewał się, że
323 32 | zawiadomić o tym Winicjusza.~Lecz ów pokazał mu listę osób
324 32 | dziś Rubrię lub Pitagorasa, lecz przez samą miłość własną
325 32 | może wydawać i z Ancjum.~Lecz Winicjusz nie słuchał. Zajmowała
326 32 | kazać wyrzucić go za drzwi. Lecz przyszła mu myśl, że może
327 32 | wiedział już, co ma uczynić. Lecz nie znając w niczym miary,
328 32 | I zawołał dyspensatora.~Lecz Chilo skoczył do jego nóg
329 32 | rozkazawszy ukarać nikczemnika. Lecz on myślał o Ligii i mówił
330 32 | atrium znikł za zasłoną, lecz cucenie nie musiało iść
331 32 | Ligia.~Chilo zerwał się, lecz zaledwie stanął na nogach,
332 32 | głodny.. Pójdę, panie, pójdę! lecz nie mam sił... Każ mi dać
333 32 | sztukę złota i płaszcz. Lecz Chilo, którego osłabiły
334 32 | wypłacał po dwie sztuki złota. Lecz gdybyś dalej szpiegował
335 32 | się i rzekł:~- Zapomnę.~Lecz gdy Winicjusz znikł na zakręcie
336 33 | jako miedź brząkająca...~Lecz serce starego Apostoła wzruszyło
337 33 | Winicjusz chciał biec naprzeciw, lecz na widok tej umiłowanej
338 33 | przelękłymi oczyma na obecnych.~Lecz naokół widziała jasne, pełne
339 33 | kolan Piotra:~- Tak jest...~Lecz Winicjusz w jednej chwili
340 34 | im się w ogród miłości.~Lecz Miriam ukazała się we drzwiach
341 35 | jej narzeczonym. - Co?...~Lecz Winicjusz zerwał się i zawołał
342 35 | powtórzył Petroniusz. Lecz nim ochłonął ze zdziwienia,
343 35 | nakreślą rybę, wyzwoli Ligia.~Lecz Petroniusz, który nie dziwił
344 35 | wychodzili z domu Grecyny?~Lecz Petroniusz odpowiedział
345 35 | Harmodiosa i Arystogitona...~ ~Lecz przerwał, gdyż wywoływacz
346 35 | miałbym odwagi umierać. Lecz jeśli ty nie chcesz, odpisz
347 36 | przypatrzeć się przejściu, lecz nadeszły oddziały pieszych
348 36 | winem, i kosze z owocami. Lecz przedmioty, których nie
349 36 | przeznaczeni nie do posług, lecz do zbytku: więc pacholęta
350 36 | tego miasta w łańcuchach. Lecz była ich garść nieznaczna,
351 36 | odezwały się naokoło. Lecz tymczasem nadjechał cezar.
352 36 | tam pomieścić kilka osób, lecz Nero chcąc, by uwaga skupiała
353 36 | tych słów uśmiechał się, lecz chwilami przelatywała mu
354 36 | wjeżdża urwis z łysiną!" Lecz potworna miłość własna Nerona
355 36 | Jowiszowi Kapitolińskiemu. Lecz inni ukryci za stosami głazów
356 36 | zachowywano się obojętnie, lecz Tuliusz Senecjo, którego
357 36 | trochę dziewczęcej przekory, lecz Winicjusz, patrząc na nią
358 36 | bo to nie tylko twoja, lecz i moja - domina!~To powiedziawszy
359 36 | kłębami złotej kurzawy, lecz oni patrzyli jeszcze długo
360 36 | krajach, po których wędrował, lecz były to jakby pojedyncze
361 37 | i szczęściu. Czy chcesz? Lecz nim odpowiedź z twoich kochanych
362 37 | słońca dostrzec nie można, lecz ona niby się śmiejąc, mówiła,
363 37 | Odpowiadałem spokojnie, lecz ona w końcu wymieniła i
364 37 | nawet wrócić nie umiał. Lecz nie obawiaj się, aby mnie
365 37 | jest szczęśliwe i spokojne. Lecz ciebie, chrześcijankę, może
366 38 | ludzie dotąd nie wiedzą. Lecz to wszystko chowam na rozmowę
367 38 | ujrzysz płonące Ancjum." Lecz cezar nazwał go głupcem. "
368 39 | zaprzeczy naszym świadectwom." Lecz Petroniusz odpowiedział,
369 39 | obawy przed troskami życia, lecz pomyśl, Petroniuszu, czy
370 39 | się z wyrokiem śmierci. Lecz powiedz: gdyby cezar wyznawał
371 39 | Boisz się o swoje radości, lecz czy życie nie byłoby wówczas
372 39 | możnym i żyjesz w rozkoszy, lecz zarówno mogłeś być biednym
373 39 | podnosili. Bogatym jesteś, lecz nie wiesz, czy jutro nie
374 39 | bogactw; młodym jesteś, lecz jutro może ci trzeba będzie
375 39 | będzie umrzeć. Miłujesz, lecz czyha na ciebie zdrada;
376 39 | się w willach i posągach, lecz jutro możesz być wypędzon
377 39 | Pandatarii; masz tysiące sług, lecz jutro ci słudzy mogą wytoczyć
378 39 | szczęśliwi i żyć w radości? Lecz oto ja głoszę miłość i głoszę
379 39 | walczyć z tobą z mównicy." Lecz ja słuchałem słów jego całą
380 39 | przycisnąć do niej usta, lecz on począł mówić szepcąc,
381 39 | mi ty ręce.~- Kocham cię.~Lecz on przycisnął już usta do
382 39 | dziwną trwogą i smutkiem.~Lecz Winicjusz otoczył ją ramieniem
383 40 | przyozdobił życie geniusz grecki. Lecz w takich warunkach, niezrównanie
384 40 | pochlebstwa wczorajszych wrogów, lecz czy to przez lenistwo, czy
385 40 | drwiąc, a zarazem zrzędząc, lecz oczy cezara zaszły mgłą
386 40 | Delfach, by spalić wiersze.~Lecz Petroniusz odebrał mu je,
387 40 | rzucisz płomień. Czy chcesz?~Lecz Nero rzucił mu spojrzenie
388 41 | Biegnę za nimi, chwytam je, lecz zanim przyjmę je w siebie,
389 41 | chciał z niej mieć kochankę, lecz gdy okazała się cnotliwą
390 41 | wzdycha, schnie, jęczy, lecz czeka na pozwolenie swego
391 41 | spoczął na Petroniuszu.~Lecz ów, przechylony niedbale
392 42 | czynił się wcześnie w lipcu. Lecz Winicjusz nie mógł powstrzymać
393 42 | się~w głowie Winicjusza, lecz cóż mógł poradzić choćby
394 42 | bólu kąsać kark koński. Lecz w tej chwili jakiś jeździec
395 42 | resztę zgłuszył tętent kopyt. Lecz ów wyraz wytrzeźwił go.
396 42 | dotychczas nie doszedł, lecz z niepowstrzymaną siłą ogarnia
397 42 | poczynał znów, smagać konia.~Lecz zanim dobiegł do szczytu
398 42 | czyniła się wąską jak taśma, lecz chwilami ona rozświecała
399 42 | otaczające Jezioro Albańskie. Lecz jasnozłote poranne promienie
400 42 | podnosić włosy na głowie. Lecz próbował się pokrzepiać,
401 42 | Miasto może sobie spłonąć, lecz żadna iskra pożaru nie padnie
402 42 | Palatynu i wzgórza Caelius, lecz rozszerzył się z niepojętą
403 42 | chwilę jęczeć rozpaczliwie.~Lecz Winicjusz potrząsnął go
404 42 | dom na Karynach - rzekł - lecz gdy wszystko ginie, niech
405 42 | tam chyba jeszcze dojść, lecz czy już w tej chwili nie
406 42 | Biada miastu i nam!" - lecz Winicjusz wskoczył na konia
407 42 | siebie dalej drogą Appijską.~Lecz było to obecnie raczej przepychanie
408 43 | swoim zdobywane miasta, lecz nigdy oczy jego nie patrzyły
409 43 | wreszcie do bramy Appijskiej, lecz tu spostrzegł, że przez
410 43 | nie tylko z powodu ciżby, lecz i dla straszliwego żaru,
411 43 | zastała go w willi cezara. Lecz przy Źródle Merkurego ujrzał
412 43 | przekleństwa i grad kamieni, lecz on nie zważał na to pragnąc
413 43 | owdzie przyszło do starć, lecz pretorianie prędko radzili
414 43 | uczynił ją panią ziemi.~Lecz myśli te, wybuchnąwszy z
415 43 | przedmioty, jak je zakrywa noc. Lecz wiatr, spowodowany pożarem,
416 43 | wyciągnęły się ku Winicjuszowi, lecz spłoszony koń uniósł go
417 43 | również ogarnięte płomieniem. Lecz gorąco stawało się nie do
418 43 | Drzwi były przymknięte, lecz on pchnął je i wpadł do
419 43 | odpowiedziała wprawdzie na wołanie, lecz mogła znajdować się w tym
420 43 | kagankiem, począł patrzeć.~Lecz i tu nie było nikogo. Winicjusz
421 43 | izby, a nawet i piwnicę. Lecz nigdzie nie znalazł żywej
422 43 | tlić w kilku miejscach, lecz on nie zważał na to i biegł
423 43 | rabuje domy" - rzekł sobie.~Lecz biegł w kierunku głosów.
424 43 | całą siłą głosu o ratunek. Lecz było to jego ostatnie wysilenie:
425 43 | spytał Winicjusz.~Lecz nie mógł pytać dłużej i
426 44 | również różowe gwiazdy, lecz w przeciwieństwie do zwykłych
427 44 | wspominać imię Spartakusa - lecz Spartakusa nie było - natomiast
428 44 | o zmiłowanie się bogów. Lecz najpowszechniej powtarzano,
429 44 | wzburzonego morza płonące miasto.~Lecz nic nie pomagała ni rozpacz,
430 44 | że widzą blask słoneczny. Lecz potem krwawy jednolity blask
431 45 | Była to droga najkrótsza, lecz i Makrynus, i Chilon nie
432 45 | dotychczas tej części miasta, lecz wszystkie rynki i ulice
433 45 | pozostać na straży domu, lecz wystarał się o dwa muły,
434 45 | również dodać niewolnika, lecz Winicjusz odmówił sądząc,
435 45 | Przed pożarem, Mitro!~Lecz w duszy Winicjusza zrodziła
436 45 | świeciły czerwono od pożaru, lecz za Naumachią skręcili w
437 45 | ginęły w nim jedna za drugą. Lecz z bocznych wąwozów wysuwały
438 45 | jęły się walić z łoskotem. Lecz większość chrześcijan wzięła
439 45 | bliskie serca przy sobie.~Lecz byli i tacy, których twarze,
440 46 | miast i wsi okolicznych, lecz gdy pierwsze przesyłki nadeszły
441 46 | przeciw władzy i miastu.~Lecz sam ogrom pożaru, napełniając
442 46 | sobie wybudować dom własny. Lecz jednocześnie puszczano i
443 46 | znacznej części ocalało. Lecz w samym mieście płonęły
444 46 | uspokoił zrozpaczony lud. Lecz Nero ruszył się dopiero
445 47 | pożoga wzmogła się jeszcze. Lecz Nero chciał przybyć w nocy,
446 47 | bezpieczeństwa. należało zapamiętać. Lecz on stał uroczysty, niemy,
447 47 | brzmiał jak brzęczenie muchy. Lecz senatorowie, urzędnicy i
448 47 | zawrzała burza oklasków. Lecz z oddali odpowiedziało mu
449 47 | odpowiedział prefekt. Lecz Petroniusz wzruszył ramionami.~-
450 47 | ramionami.~- Na ich wierność, lecz nie na ich liczbę - rzekł. -
451 47 | niebezpieczeństwo chwili, lecz widząc naokół twarze blade
452 47 | cuglom jego konia i ku niemu, lecz on wjeżdżał coraz głębiej,
453 47 | coraz większych głębin, lecz wysłannik widocznie miał
454 48 | litości i drżąc z niepokoju. Lecz wiele osób przychodziło
455 48 | rzekł: - Nie mnie, nie mnie, lecz Chrystusowi!~- Co za walne
456 48 | modlił.~- Pójdźmy - rzekł.~Lecz Chilon znów powtórzył:~-
457 48 | wiedział, co odpowiedzieć, lecz usłyszawszy od Piotra, że
458 48 | nie podniosła wcale oczu. Lecz Winicjusz zbliżył się i
459 48 | wskazał mu jej schronienie.~- Lecz teraz - mówił - gdym cię
460 48 | jej nie wezmą ich za złe.~Lecz we wzroku Winicjusza malowało
461 48 | Ursus niechaj odjadą z wami.~Lecz Winicjusz, który pokochał
462 49 | ilość domów, począł słabnąć. Lecz stosy gorejącego węgla świeciły
463 49 | płomieni i słupy skier. Lecz z wolna żarzące się w głębi
464 49 | przyjął radę z zapałem, lecz Seneka pomyślawszy chwilę
465 49 | Witeliusza?...~Witeliusz pobladł, lecz począł się śmiać.~- Mój
466 49 | przez chwilę w milczeniu, lecz widząc, że obecni oczekują
467 49 | uspokoję w jednym dniu miasto." Lecz wrodzone mu lenistwo przemogło.
468 49 | z uśmiechem Petroniusz.~Lecz Nero począł narzekać:~-
469 49 | zawołał z niechęcią Nero. Lecz w tej chwili weszła Poppea,
470 49 | ofiary, ale nie jednej, lecz setek i tysięcy. Zaliś ty
471 49 | początku ze zdumieniem. Lecz w miarę słów Tygellina aktorska
472 49 | usłyszał, ogłuszyła go. Lecz po chwili potrząsnął rękoma
473 49 | znosiły jego oczy estety. Lecz przede wszystkim mówił sobie: "
474 49 | silne na Neronie wrażenie, lecz tym razem sam Petroniusz
475 49 | pomyślał Petroniusz.~Lecz zwróciwszy się do Tygellina
476 49 | odpowiedział Petroniusz - lecz wiedz, że mówię to, co mi
477 49 | Chcecie, bym go ukarał, lecz to mój towarzysz i przyjaciel,
478 50 | napełnił dobrocią serce twoje. Lecz poprzednik ojca twego, cezar
479 50 | polu Marsowym i nauczam. Lecz jeśli mnie zechcecie wysłuchać
480 50 | ja widzę je w tej chwili. Lecz wówczas szukałem pociechy
481 50 | własne - mówił dalej Chilo - lecz usłyszawszy o waszych chciałem
482 50 | najął dla bezpieczeństwa. Lecz Ursus, niewolnik Ligii,
483 50 | Winicjusz długo potem chorował, lecz oni pielęgnowali go mając
484 50 | tak bronił chrześcijan. Lecz Nero począł się śmiać.~-
485 50 | gotówem w nic nie uwierzyć.~- Lecz szlachetny Winicjusz został
486 51 | słuszność tego mniemania.~Lecz ów pierworodny syn Fortuny
487 51 | że począł się uśmiechać. Lecz po chwili myśl jego zwróciła
488 51 | Naprawdę miał ich dosyć.~Lecz następnie począł zastanawiać
489 51 | jeszcze zapełnione Karyny, lecz on rozkazał im biec pędem,
490 51 | ramionach ze szczęścia.~Lecz po chwili Petroniusz rzekł:~-
491 51 | podróż.~- Weź mnie ze sobą...~Lecz Petroniusz zmienił nagle
492 51 | zmieniała jakby w boski sen.~Lecz zanim hymn był skończony,
493 51 | ostateczności, że ją odbił. Lecz wolałby był mieć pewność,
494 51 | odsuwali się jeszcze od niego, lecz on posuwał się wśród nich,
495 51 | znów zbliżać się do niego. Lecz koniec wieczoru mniej był
496 51 | pozwolenia i wyjechał." Lecz widząc dziwny uśmiech Nerona
497 51 | pijany jak poprzednio, lecz nie rozśpiewany i nie tańczący,
498 51 | kolan i z rękami na głowie, lecz na odgłos kroków podniósł
499 51 | chrześcijanie dla lwów!~Lecz nerwy Petroniusza miały
500 51 | Akte wstawi się za tobą, lecz czy co wskóra?... Twoje
1-500 | 501-698 |