Rozdzial
1 2 | czym Petroniusz udał się do cubiculum, lecz nie spał długo. Po
2 4 | zaprowadziwszy Ligię do cubiculum poczęła ją uspokajać, pocieszać,
3 7 | mieszkanie, a w nim osobne cubiculum i garść ludzi ze służby.
4 9 | stawiła oporu i obie weszły do cubiculum, które było obszerne i urządzone
5 9 | spała spokojnie. Do ciemnego cubiculum przez zasuniętą nie dość
6 9 | oczy i poczęła spoglądać po cubiculum z wielkim zdziwieniem.~Widocznie
7 9 | Prawda.~Po czym opuściły cubiculum i udały się do łaźni, gdzie
8 11| stało.~To rzekłszy poszła do cubiculum i po chwili wróciła z tabliczką,
9 12| nigdy nie opuszcza nocą cubiculum, w którym sypia ze starą
10 12| do snu. Jednakże idąc do cubiculum przypomniał sobie, nie wiadomo
11 22| ciemnego jak lisia jama cubiculum, rzucił się na posłanie
12 22| zmartwiał! Albowiem przez drzwi cubiculum ujrzał olbrzymią postać
13 22| zwloką, zbliżył się do drzwi cubiculum i schyliwszy się wsadził
14 23| będzie ją za włosy włóczył do cubiculum lub każe ją smagać.~
15 26| rzekła.~I wyszła po chwili z cubiculum, w którym gotowała się widocznie
16 27| Nazajutrz wyszła wcześnie z cubiculum i wywoławszy Kryspa do ogrodowego
17 32| będzie ją ciągał za włosy do cubiculum jak niewolnicę? I jakże
18 43| był jednak, że trafił do cubiculum Ligii, albowiem na gwoździach
19 57| Winicjusz ukląkł w swym cubiculum i począł się modlić.~O wschodzie
20 57| się. Petroniusz wrócił do cubiculum. Winicjusz zaś poszedł spoglądać
21 67| Zbudziwszy się we wspaniałym cubiculum, oświeconym korynckimi lampami,
22 67| kilkakrotnie wchodził do cubiculum, kilka razy zza uchylonej
|