Rozdzial
1 44| miejscu gdzie później stanął amfiteatr Flawiański, koło świątyni
2 56| całą swą wiedzę, by wznieść amfiteatr niezrównany, a zarazem mogący
3 56| godziny, aż dziwno było, że amfiteatr może tak nieprzeliczoną
4 56| być tak obszerną jak cały amfiteatr.~Lecz nagle zatrzymał się,
5 56| rzeźniczych. Ale co za przepyszny amfiteatr!~Rzeczywiście, widok był
6 56| wolna uciszał się gwar i amfiteatr przychodził do ładu. Na
7 56| purpurowe velarium, napełniły amfiteatr krwawym światłem. Piasek
8 56| skomlenie napełniło cały amfiteatr. Chrześcijance, skończywszy
9 56| we wszystkich językach. Amfiteatr zatrząsł się od wrzasków.
10 56| zapaśnicy i napełniając amfiteatr grzmotem. Ludzie wstawali
11 57| Tłumy poczęły opuszczać amfiteatr i wylewać się przez wyjścia,
12 58| wróciła i piękna pogoda. Amfiteatr od świtu do nocy napełnił
13 58| napełniała swędem spalonego mięsa amfiteatr, ale który, jak prawdziwy
14 58| westalkami i augustianami opuścił amfiteatr i udał się do wzniesionego
15 58| Zaroił się od nich cały amfiteatr. Biegli starce pochyleni
16 58| doszły aż na plac otaczający amfiteatr i pod namiot, w którym cezar
17 58| okrzykami poczęły napełniać amfiteatr, brwi starca ściągnęły się
18 60| piersiach zamarł krzyk rozpaczy. Amfiteatr, kły dzikich zwierząt, krzyże,
19 66| Wierzę! Wierzę!...~Wtem amfiteatr umilkł. Augustianie podnieśli
20 66| począł patrzeć na widzów.~A amfiteatr oszalał.~Ściany budynku
21 66| tupiących nóg i przesłoniła amfiteatr. Wśród okrzyków odzywały
|