Rozdzial

 1 2  |        zamglony sen zmienia się w kształt coraz wyraźniejszy, bardziej
 2 2  |          fioletem i mienić się na kształt opalu. Strop nieba stał
 3 7  |         na wpół omdlały dziewiczy kształt, wstrząsany spazmem rozkoszy.
 4 10 | dwunastopłomienne kaganki, mające kształt naczyń, drzew, zwierząt,
 5 15 |      czyniąc w powietrzu znaki na kształt krzyża, który oni czczą
 6 16 |     tkliwość zalewała mu serce na kształt niezmiernej fali. Lecz miewał
 7 27 |         zgrozy paliły mu wargi na kształt gorejących węgli; walczył
 8 34 |      twarzą bielejącą w cieniu na kształt kwiatu, ze spuszczonymi
 9 36 |         Siedział na wozie mającym kształt namiotu, ciągnionym przez
10 36 |        podkutych złotem. Wóz miał kształt namiotu z otwartymi umyślnie
11 41 |      harfy, jakby chcąc dokładnie kształt jego zapamiętać.~Tymczasem
12 44 |         niebios. Rzym oświecał na kształt olbrzymiego stosu całą Kampanię.
13 44 |  zbudowany, płomienie spływały na kształt fal morskich na doliny,
14 44 |           fala ludzka otaczała na kształt wzburzonego morza płonące
15 46 |    rozpalone i świecące różowo na kształt żarzących się węgli. Wreszcie
16 49 |      sterczały szeregi kominów na kształt kolumn grobowych na cmentarzu.
17 54 |          długim galijskim mieczem kształt ryby.~Winicjusz spojrzał
18 56 |  zbrojnych ciał leżało pokotem na kształt snopóiw. Żywi walczyli na
19 62 |           się zamieszanie. Lud na kształt fali, pchniętej nagłym wichrem,
20 Epi|           na czole osiadły mu, na kształt kropel rannej rosy, krople