Rozdzial
1 1 | jest cnotliwe, wyrosła na dziewicę, niestety, tak cnotliwą
2 13| Wczorajszej nocy odbito dziewicę, wychowaną w domu Aula Plaucjusza,
3 14| gospodach wypytywali o Liga i dziewicę. Sam przebiegam miasto dniem
4 16| razie kto by ci odnalazł dziewicę?~Tu umilkł znów i począł
5 17| mu między chrześcijanami dziewicę...~Tu przerwał i spojrzał
6 19| takim Ligom i przynieść ci dziewicę do domu, choćby wszyscy
7 19| Czyż nie lepiej zabrać dziewicę z domu i nie narażać ani
8 20| Urbana, a. przy nim jakąś dziewicę.~Winicjusz otrząsnął się
9 21| żebrami. Nie mówię, żeby, dziewicę porywać teraz, spośród tłumu,
10 21| poznałby, czy łatwo uniesie dziewicę, po wtóre postąpiłby jak
11 21| podejmuje się sam porwać dziewicę, aby wycisnąć twoją kapsę
12 30| mogła cię pocieszyć? Będą i dziewice, które po raz pierwszy na
13 45| synu Wenery, widziałem dziewicę, dobrego Liga, świętego
14 54| przyjaciół najpiękniejsze dziewice chrześcijańskie i pohańbić
15 55| prefekta, aby wybrać im dziewice chrześcijańskie na pohańbienie;
16 56| dopiero niesiono święte dziewice Westy, które poprzedzali
17 56| My dopytywaliśmy się o dziewicę imieniem Ligia, nikt jednak
18 62| wozach jechały matrony i dziewice rzymskie, również pijane
19 66| odda lub może już oddał dziewicę Winicjuszowi: przypomniano
20 66| z jego rogów i wziąwszy dziewicę na ręce, począł oddychać
|