1-500 | 501-549
Rozdzial
501 66 | podobnych wielkoludów, ów zaś stał w środku amfiteatru,
502 66 | togę z głowy Winicjusza.~Ów zaś podniósł się, przechylił
503 66 | którego mu wybierzem", teraz zaś spoglądali w zdumieniu na
504 66 | pierwszą w Rzymie osobą.~On zaś zrozumiał, że tłum domaga
505 67 | domu Petroniusza, Winicjusz zaś i Ursus szli obok, śpiesząc
506 67 | iść o własnej mocy. Ursus zaś patrzył w usiane gwiazdami
507 67 | skrępowanego łańcuchami byka, teraz zaś widząc nad sobą twarz Winicjusza,
508 68 | Winicjusza jego szczęściu, sam zaś poszedł wybadać Teoklesa
509 68 | podnieść ją ku sobie, on zaś czuł, że to prawda i że
510 68 | wśród ciszy ogrodowej, on zaś czuwał nad nią i wpatrując
511 69 | schwytano i wymęczono, pozostali zaś albo wyszli z Rzymu, by
512 69 | obejmować jego nogi, on zaś witał ich ze wzruszeniem
513 69 | dłonie i błogosławił ich, oni zaś tulili się do niego, czując,
514 69 | czepiając się szat jego.~On zaś odpowiedział:~- Dzieci moje!
515 69 | chwilach męki w Panu, on zaś spać nie mógł i czuł mękę
516 69 | garstki swych wiernych, oni zaś, otaczając go coraz ciaśniejszym
517 70 | wzgórzom miasta.~Pacholę zaś, widząc to, powtórzyło jak
518 70 | odkupić ich winy.~Odnajdując zaś Boga, którego mogli kochać,
519 71 | tyle zajęcia, nie rozumieli zaś, że korowód ów nie składał
520 71 | widok tego starca, wyznawcy zaś, kładnąc im ręce na ramiona,
521 71 | sąd nad światem." W tej zaś myśli polecali się miłosierdziu
522 71 | zostaną ukończone, tłum zaś, cichy zawsze i skupiony,
523 71 | nieprzemożone, wieczyste.~Piotr zaś, otoczony żołnierzami, spoglądał
524 71 | nastała cisza niezmącona.~On zaś, stojąc na wyniesieniu,
525 71 | oddział żołnierzy. W tym zaś wieczorze, w tym przezroczym
526 73 | augustianami przybył do Cumae, on zaś chociaż domyślał się podstępu,
527 73 | trzecim i dalekim pamiętać. Wy zaś nie tylko nie zapomnieliście
528 73 | wymysłem poetów, ludzie zaś wiarygodni mówili mi, że
529 73 | prowadzisz, nie mogę. Że zaś nie chcę, a więc po dwakroć
530 74 | willi arbitra elegancji.~On zaś sam pisał w godzinach popołudniowych
531 74 | których był zadowolony, zaś lekką chłostę wszystkim,
532 74 | włosach, cudna jak Charyta, on zaś posadził ją koło siebie
533 74 | się blada jak płótno, on zaś uśmiechał się ciągle i wreszcie
534 74 | schodzić tłumnie, nikomu zaś ani przez myśl nie przeszło,
535 74 | zabrzękły lekko cytry, młode zaś głosy ozwały się im do wtóru.
536 74 | przechodziła miarę powszednią.~On zaś podniósł w górę krużę mirreńską,
537 74 | skarbem, mój drogi, jam zaś z owego skarbu umiał najcenniejsze
538 74 | ludzkiego pogłowia, po tobie zaś innych postępków nie było
539 74 | świat cię wyśmiewa, ja zaś dłużej już za ciebie płonić
540 74 | tego listu wysłuchał, ja zaś pochwalę się nim chyba Charonowi
541 74 | odpowiedział:~- Pójdź ze mną. Potem zaś dodał:~- Tyś mnie naprawdę
542 74 | opuściła go spokojność...~Oni zaś wsparci o siebie, piękni
543 Epi| legionów nie miały wodza, teraz zaś stoi na czele mąż z dawnych
544 Epi| niemal czuć i myśleć!~On zaś żył dalej tylko teatrem
545 Epi| go ze łzami w oczach, on zaś zanuci im epinicium, po
546 Epi| widok zestraszył ich, on zaś błąkał się samotny po domu,
547 Epi| czarnej chmury, z chmury zaś owej wychylają się ku niemu
548 Epi| odrzekł szorstko Epafrodyt.~On zaś roztworzył płaszcz na piersiach.~-
549 Epi| watykańskich miastu i światu.~Wedle zaś dawnej bramy Kapeńskiej
1-500 | 501-549 |