Rozdzial
1 2 | szczęście dać chciała...~Umilkł i przez czas jakiś słychać
2 14| stało i teraz. Tygellinus umilkł i tylko zapisywał sobie
3 16| ci odnalazł dziewicę?~Tu umilkł znów i począł obcierać łzy,
4 17| jutro Glauka!...~Lecz Grek umilkł; po chwili wziąwszy za ramiona
5 24| Ursusowi jako chrześcijanin - i umilkł.~Winicjusz rzekł:~- Gdyby
6 25| przyłożył dłonie do czoła i umilkł, chcąc przed dalszym opowiadaniem
7 26| przeznaczoną dla Winicjusza i umilkł. Myśl jego błądziły widocznie
8 34| Ty wiesz...~Winicjusz umilkł na chwilę z nadmiaru szczęścia,
9 40| nie zbraknie!...~Po czym umilkł na chwilę i. pomyślawszy
10 45| odpowiedział Grek.~Winicjusz umilkł i jechali dalej.~- Panie -
11 45| słyszę Cię, o Chryste!~Tu umilkł i podniósłszy twarz zdawał
12 48| baranki moje!" Winicjusz umilkł.~- Więc jeśli ty, któremu
13 53| ofiarujcie mu wasze łzy.~I umilkł.~Nagle wśród zgromadzonych
14 56| gotowej obelgi. Na chwilę umilkł, po czym odpowiedział jakby
15 58| wchodził z okrzykami do cyrku, umilkł nie wiedząc, na którym ciele
16 62| obejmował nogi ofiar. Lud umilkł, ogrody zabrzmiały jednym
17 62| zmartwychwstanie odpuść mu!~Po czym umilkł, lecz długo jeszcze patrzył
18 66| Wierzę!...~Wtem amfiteatr umilkł. Augustianie podnieśli się
|