Rozdzial
1 1 | a tego na przykład nasz miedzianobrody poeta, furman, śpiewak,
2 1 | każdy ma swoje zamiłowania. Miedzianobrody lubi śpiew, zwłaszcza swój
3 1 | podziwiać, gdy to czyni Miedzianobrody. Jesteś pięknym chłopcem,
4 1 | Piękniejszych ciał nawet i Miedzianobrody nie posiada - mówił rozdymając
5 2 | dzięki moim wpływom nasz Miedzianobrody byłby po twojej stronie.~-
6 2 | skończyć nieszczęściem. Miedzianobrody chciał mu koniecznie posłać
7 6 | po cichu i będzie koniec. Miedzianobrody jest tchórzliwym psem. Wie,
8 15| byłoby niezłe, gdyby nie Miedzianobrody. Dzięki jemu człowiek czasem
9 18| częstokroć miewa twarz małpy. Ale Miedzianobrody nie urzeczywistni swych
10 18| wówczas chodzi: o to, aby Miedzianobrody nie dostał tej mojej czary
11 28| go sobie odlać z brązu. Miedzianobrody pęknie z ciekawości, gdy
12 30| wezwany do udziału w zabawie. Miedzianobrody wyrzekł się podróży, ale
13 32| takim razie spiesz się, bo Miedzianobrody nie będzie zwlekał z wyjazdem.
14 35| grubym karku nie pomogła i Miedzianobrody ochrypł. Wobec tego nie
15 36| pochwalnych odzywały się wołania: "Miedzianobrody!... Miedzianobrody! Dokąd
16 36| wołania: "Miedzianobrody!... Miedzianobrody! Dokąd wieziesz swą płomienną
17 51| kończył hymn do Apollina.~"Miedzianobrody poczyna igrać ze mną i z
18 65| mógłby mnie zastąpić.~- Miedzianobrody nienawidzi go i zapisał
|