Rozdzial
1 1 | zaś z zamkniętymi oczyma czekał, aż ciepło laconicum i ciepło
2 4 | przeszedł do atrium, gdzie czekał nań centurion. Był to stary
3 13| przeszli do atrium, gdzie czekał na nich Chilon Chilonides,
4 22| ukryty za węgłem narożnika, czekał, co się stanie, albowiem
5 32| łatwo, albowiem Winicjusz czekał jeszcze czas długi i poczynał
6 41| przybocznemu greckiemu pacholęciu, czekał.~Pacholę wróciło niebawem
7 47| do powiedzenia, albowiem czekał.~I wreszcie. nakazawszy
8 49| rozgarniając dłonią fałdy togi, czekał jeszcze, co powie lub pocznie
9 54| Twoje miłosierdzie."~W domu czekał na niego Petroniusz, który,
10 54| wracać i siadłszy na głazie czekał na list Ligii. Słońce wzbiło
11 57| istotnie niedługo będzie czekał na jego śmierć, i odrzekł:~-
12 57| wrócił do domu. W atrium czekał na niego Petroniusz.~- Byłem
13 61| po swoją tesserę.~Lecz tu czekał go zawód, dozorca albowiem
14 61| Winicjusz stanął przed bramą i czekał, póki nie poczną wyprowadzać
15 62| spoczynek, lecz Tygellin czekał i ujrzawszy nieszczęsnego
16 66| jedno słowo: "Wierzę!", i czekał cudu.~Lecz równie jak zbyt
17 74| zatrzymał się w Cumae i czekał tam dalszych rozporządzeń.
|