Rozdzial

 1 2 |       spojrzała na owe skreślone znaki, raz jeszcze na mnie, jakby
 2 2 |          było nie spojrzeć na te znaki!~- Dawniej wdziałem togę,
 3 2 |           patrzyłem pilnie na te znaki. Wszakże wiem, że i w Grecji,
 4 13|      kreśliły między sobą jakieś znaki zrozumiałe dla nich tylko?~-
 5 13|     zrozumiałe dla nich tylko?~- Znaki?... Czekaj!... Tak! Widziałem
 6 15|      innych, czyniąc w powietrzu znaki na kształt krzyża, który
 7 19|       chrześcijanie mają jakoweś znaki, jakoweś tessery, bez których
 8 19| dokładnie i zaopatrzyć się w owe znaki, jeśli okażą się konieczne.~-
 9 19|        przed wieczorem.~- Oto są znaki, panie. Bez nich nie puszczono
10 20|        dwaj fossorowie odbierali znaki. Po chwili Winicjusz i jego
11 35|    ogrodzie i kreślić przed sobą znaki, jakie chcą. Tych, którzy
12 45|        całym życiem za te widome znaki łaski.~Tym bardziej jednak
13 53|   Rozdawana już tessery, to jest znaki wejścia na ludus matutinus.~
14 56|     ławach ukazały się w połowie znaki śmierci, w połowie politowania,
15 61|        Lecz dnia tego sprawdzano znaki z większą jeszcze ścisłością
16 71|       teraz nastąpią może jakieś znaki widome, po których nie zatrze