Rozdzial

 1 1 |          ich podwójną opieką nic złego spotkać cię nie może.~-
 2 7 | nieświadomą, albowiem świadomość złego w owych czasach wcześnie
 3 9 |     wiernym. A w takim razie cóż złego mogło ją spotkać? Przyjdą-li
 4 11|     inaczej stanie się z nim coś złego.~I okręciwszy się machinalnie
 5 23|         nie pozwolił ci popełnić złego uczynku, ale zachował cię
 6 24|        jeszcze słucha podszeptów złego ducha, ale gdyby choć włos
 7 26|         siebie i Aulusów. Chwila złego humoru wystarczała, by zgubić
 8 27|         wolałaś ofiarować słudze złego ducha. Niechaj ci Bóg przebaczy
 9 37|        mnie tu mogło spotkać coś złego. Poppea nie kocha mnie,
10 39| trzymając się za ręce.~- Czy nic złego spotkać cię nie może, Marku,
11 53|           Czemu lękanie się mocy złego? Nad ziemią, nad Rzymem,
12 58|          wierzył i nienawidziłem złego, i nie śmierci się lękam,
13 58|             Panie, nienawidziłem złego - odrzekł stary kapłan.~-
14 58|   miłować ludzi niż nienawidzieć złego, albowiem nauka Jego miłością
15 69|   walczyć z tą nieprzebraną siłą Złego, któremu pozwoliłeś władać
16 71|        łaskawa, cierpliwa, która złego nie wyrządza, nie pragnie