Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Henryk Sienkiewicz
Quo vadis?

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)


1eniw-bozem | bozys-czerw | czesa-dwuna | dydym-greka | greko-klami | klamr-ledy | legio-mitry | mity-nasyc | naszy-obcin | obco-odyse | odzia-ozywi | pachn-podaw | podaz-poprz | popst-prawd | prawe-przes | przet-recze | regat-ruszy | rwaly-slupk | slusz-strud | strug-traci | track-umywa | unier-widyw | widza-wybie | wybit-wysmi | wysmu-zakat | zakaz-zatyk | zaufa-zlupi | zlymi-zzyma

                                                    bold = Main text
      Rozdzial                                      grey = Comment text
2509 7 | otwartą z jednej strony klamrę, zjawili się dwaj atleci, 2510 49 | pochlebstw augustianów, mimo kłamstw Tygellina Nero, wrażliwy, 2511 35 | senatorowie kłaniali, jak dziś kłaniają się naszemu rycerzowi-Dratewce-Watyniuszowi. 2512 62 | otoczony falą ludzką, która kłaniała mu się do stóp, w blaskach 2513 35 | się jeszcze senatorowie kłaniali, jak dziś kłaniają się naszemu 2514 Epi| żonę i brata. Zęby jego kłapały z przerażenia, a jednak 2515 56 | oklaski, chwilami ryk, pomruk, kłapanie kłów, wycie molosów, chwilami 2516 56 | klęczących, to cofać się jeszcze, kłapiąc zębami, wreszcie jeden 2517 18 | hołota ciągle jeszcze wyła i klaskała wiedząc, że wyklaskuje sobie 2518 18 | się nawet nie dziwię, że klaskali, bo tego dotąd nie widziano. 2519 54 | Wówczas Grek podniósł głowę i klasnąwszy w palce co w Rzymie było 2520 59 | zawołał rozpaczliwie, klaszcząc w palce. Nero popatrzył 2521 18 | muzyka, poezja i Hellada klaszcząca, wszystko dobrze, ale my 2522 56 | widać było rozpalone twarze, klaszczące dłonie i otwarte usta, z 2523 7 | wyzwoleńcy, nie tylko zasiadali z Klaudiuszem do uczt, ale jako potężni 2524 1 | w kości.~- Pamiętam, to Klaudiuszowe, niedawne czasy.~- Tak. 2525 7 | Pallas i Narcyz, chociaż Klaudiuszowi wyzwoleńcy, nie tylko zasiadali 2526 36 | oddalał się i przesłaniał kłębami złotej kurzawy, lecz oni 2527 42 | w sobie, wydęty, gęsty i kłębiący się jak wąż, który się kurczy 2528 56 | okropnego przewracania się i kłębienia grzbietów zwierzęcych. Widowisko 2529 36 | patrzyła na kołyszące się wśród kłębów kurzu długie uszy stada 2530 56 | gdzieniegdzie widać było pojedyncze klęczące postacie, które wnet pokrywały 2531 56 | molosów wpił kły w bark klęczącej na przodzie kobiety i pociągnął 2532 56 | od szyi, by podać dalej klęczącym. Lecz krzyk i ruch podrażnił 2533 69 | podniósł się i wyciągając nad klęczącymi dłonie rzekł:~- Niech imię 2534 56 | Chrześcijance, skończywszy pieśń, klęczeli nieruchomi, jakby skamieniali, 2535 54 | oczy Winicjusza poczęły się kleić. Monotonne okrzyki chłopców, 2536 35 | zaziębił się. Cały był mokry i klejki jak węgorz świeżo wyjęty 2537 27 | ofiarować jak perłę, jak klejnot i drogie dzieło rąk własnych, 2538 7 | barwnych tunikach, w kwiatach i klejnotach, to może jutrzejsi skazańcy; 2539 21 | Apostoł, bo patrz, jak ludzie klękają przed nim na przodzie.~Ludzie 2540 56 | skóry ofiary na arenę.~Te klękały natychmiast, jak i ich poprzednicy, 2541 48 | niż o własną głowę chodzi, klękam oto przed wami i przysięgam, 2542 7 | Gdyby była sama, byłaby klękła i poczęła się bić w piersi, 2543 45 | wraz ze starszym kapłanem Klemensem udali się do Ostrianum, 2544 20 | Potem wieczorem przyszedł Kleofas, który chodził z innymi 2545 51 | Petroniusz wzruszył ramionami i klepiąc go po łopatce jak wyzwoleńca 2546 40 | Kaliguli brakło piątej klepki, ale nie był jednak takim 2547 59 | spuścił na miasta jakich klęsk... Semaxii! To straszna 2548 6 | jednej z siłą żelaznych kleszczy, rzekł:~- Ja tylko z rana 2549 6 | będzie wymyślał tak, jak moim klientom wymyślał dawny mój odźwierny, 2550 49 | wyrok i o tobie. Na boską Klio! Nero, władca świata, Nero, 2551 43 | żołnierzom ustępować z drogi, klnąc na głos cezara i pretorianów. 2552 16 | kto ich najął, i miałbyś kłopot. Mnie zaś nie wskażą, bo 2553 51 | tak, to nie warto się tym kłopotać ni zmieniać trybu życia. 2554 49 | zdania, żeby poniechawszy kłopotów jechać do Grecji, a następnie 2555 7 | budziła się w nim chęć do kłótni, co zdarzało mu się zawsze, 2556 56 | się ruch ogólny i zwykłe kłótnie o zajmowane poprzednio siedzenia. 2557 32 | sceptyk rozumiał, że stracił klucz do tej duszy. Przejmowało 2558 Epi| przyłożył nóż do szyi, lecz kłuł się tylko dłonią bojaźliwą 2559 59 | chrześcijanom obcinać języki albo kneblować usta.~- Zaknebluje im je 2560 53 | zgromadzonych ozwał się głos kobiecy, pełen żałosnej skargi i 2561 36 | przetykanego złotymi nićmi, i kobierce wschodnie, i stoły cytrusowe, 2562 40 | się tak po chrześcijańsku kochacie, na jasne kędziory Bakcha! 2563 7 | zaszłymi mgłą: - Boska moja! Kochaj mnie...~Lecz w tej chwili 2564 26 | ranny, złamany miłością, kochający, pełen ubóstwienia i pokory, 2565 7 | był nie tylko młodszym i kochającym, ale lepszym. Wiedziano, 2566 51 | Kochasz ty mnie?~- Nie kochałabym więcej Zeusa.~To rzekłszy 2567 30 | biodrach... w której się kochałeś i którą odebrałem Aulusom 2568 47 | Szczególniej tłumy niewolników kochały go odtąd taką niepohamowaną 2569 32 | ze wszystkimi należnymi kochance Winicjusza względami, na 2570 64 | pragnęła go i dla drugiej kochanej duszy. Wyobrażał sobie, 2571 13 | wczoraj, że może to być kochanek Eunice, uśmiech wybiegł 2572 68 | rogów dzikiego tura i oddaje kochankowi. Grecy mają czułe serca 2573 37 | Lecz nim odpowiedź z twoich kochanych ust usłyszę, piszę ci dalej, 2574 19 | upewnienia Akte, że był kochanym, i wzruszał się do głębi. 2575 41 | zwrócił się do Winicjusza:~- Kochaszże tak, jak mówi Petroniusz?~- 2576 46 | Albańskich, jedno nieprzejrzane koczowisko, złożone z bud, namiotów, 2577 46 | gorączka opanowała te tysiące koczowników. Wiara chrześcijan, koniec 2578 49 | grabieży i nadużyciom. Koczujące życie zapewniało bezkarność 2579 43 | ku Via Portuensis i polu Kodetańskiemu. Skry przestały go gonić. 2580 43 | Obudził się dopiero na polu Kodetańskim, w ogrodzie, otoczony przez 2581 47 | czasie kilku z przywódców kohort przyszło z oznajmieniem, 2582 51 | znajomego sobie dowódcę kohorty i skinął na niego.~- A co 2583 39 | Co za życie kochać się, koić, razem spoglądać na morze, 2584 14 | i gdy twój ból będziemy koili przyjaźnią, ty ukoisz nas 2585 20 | węgielek, oddalony turkot kół na Nomentańskiej drodze 2586 56 | po przeciwległej stronie koła, skowycząc z cicha, one 2587 7 | od wstydu, ze ściśniętymi kolany, z rękoma na piersi i ze 2588 66 | widowisko. Gdzieś na dnie serca kołatała mu się jeszcze nadzieja, 2589 1 | Znałem tam jedną dziewczynę z Kolchidy, za którą oddałbym wszystkie 2590 56 | łapami na ciele, jął zlizywać kolczastym językiem skrzepłe sople, 2591 36 | wyziewy ludzkie, oblizując kolczastymi językami paszcze.~Szły jeszcze 2592 41 | tak dobry jak dziecię w kolebce. Przysięgam ci na te gwiazdy, 2593 43 | kosztowniejsze sprzęty, naczynia, kolebki dziecinne, pościel, wozy 2594 47 | O gniazdo ojców moich, o kolebko droga!... Głos jego na otwartym 2595 56 | gorączkowo i wypadłszy na środek koliska, klękali jedni przy drugich 2596 58 | drugim, rzędami, przez całe kolisko, od brzegu do brzegu, tak 2597 56 | napływali za drugimi i na całym kolisku zawrzała gorączkowa czynność. 2598 7 | i z wielkimi złocistymi kółkami w uszach. Niesiono lutnie, 2599 35 | powtarzając z przekąsem w kółko jego imię, to się mylisz.~- 2600 35 | od zdejmowania zwojów z kołków... Bo gdy się jest raz w 2601 31 | Oceanie Indyjskim, grające kolorami pereł i tęczy. Boki były 2602 62 | przedstawiały się oczom jak kolorowe, pozatykane w ziemię tyrsy 2603 31 | flamingów, w których przy kolorowych wiosłach siedzieli nadzy 2604 67 | Winicjusza, oświeconą łagodnym kolorowym światłem, sądziła, że chyba 2605 34 | podniosła na niego swe oczy koloru irysów, po czym schyliwszy 2606 29 | oglądać miejsce, gdzie stał kolos? Czyś widział w Panopie, 2607 56 | Zanim Flawiusze wznieśli Koloseum, amfiteatry w Rzymie budowano 2608 30 | będziesz robił obuwie dla kolosów tworzących aleje przed świątyniami. 2609 66 | amfiteatru, nagi, do kamiennego kolosu niż do człowieka podobniejszy, 2610 Epi| rządów?" Inni, patrząc na kolosy wyobrażające go jako Herkulesa, 2611 45 | na Zatybrze i jak musiał kołować, aby dotrzeć do drogi Portowej, 2612 9 | niewolnik, a ów pałac z kolumnadami z numidyjskiego marmuru 2613 17 | rzekł Chilo, gdy weszli pod kolumnadę - i czasem miewam zaćmienia 2614 11 | potworzyły niestarte plamy na kolumnie portyku. Gotów był teraz 2615 2 | Zdawało się, że tym budowlom i kolumnom ciasno koło siebie. Piętrzyły 2616 31 | ciepły, a nawet upalny. Staw kołysał się od uderzeń wioseł, które 2617 54 | miarowe kroki żołnierzy kołysały go do snu. Kilkakroć podniósł 2618 11 | Nero nie oddala się od jej kołyski.~Winicjusz odetchnął. To, 2619 36 | zadowoleniem patrzyła na kołyszące się wśród kłębów kurzu długie 2620 Epi| była przebrana, błazeńska komedia miała się widocznie ku końcowi.~ 2621 15 | Pomrzemy jako błazny i komedianci.~ tu wszyscy augustianie 2622 Epi| z przerażenia, a jednak komediancka jego dusza znajdowała jakby 2623 49 | że nie znoszę nędznych komedyj. Phy! Ach, jak to wszystko 2624 15 | pochodniach kamienie z wielkiej komięgi i układało je przy brzegu. 2625 26 | Tu schował znów głowę w komin, by podmuchać na węgle, 2626 52 | ofiar wśród zgliszcz, w kominach i w piwnicach. Przed więzieniami 2627 22 | przez ogień palący się na kominie. Blask tego płomienia padał 2628 24 | uczyniwszy kilka kroków w stronę kominka, zdjął jeden z palących 2629 51 | willi sterczały ze zgliszcz kominy domów i że powiewy wiatru 2630 Epi| czuwające nocami u drzwi komnat. W pałacu była już pustka. 2631 7 | począł krzyczeć na całą komnatę:~- Trzydzieści legii! - 2632 22 | wysokie i zbyt wąskie, pełne komórek i zakamarków, w których 2633 22 | właściciele powierzali pobór komornego niewolnikom, ci jednak, 2634 2 | usługę oddaną Aulosowi lub komukolwiek. Nie przypomniał sobie żadnej, 2635 55 | na męki, ale widząc, że kona, oddali go. Może i tobie 2636 52 | amfiteatra, w których mieli konać chrześcijanie. Zaraz po 2637 63 | ludzi, którzy już i tak konają. Tłum milczał. Między augustianami 2638 58 | jak człowiek omdlały lub konający, otworzył je i począł patrzyć 2639 56 | legło w ostatnich drganiach konania.~Wówczas na arenę wpadły 2640 58 | przypatrywanie się powolnemu konaniu. Lecz nigdy dotąd nie widziano 2641 66 | jego potężne, grube jak konary uda, na piersi, podobne 2642 37 | tak blisko do morza, że końce gałęzi prawie dotykają się 2643 40 | się stanie, skoro ruszy konceptem. To będzie, jak gdyby pirenejski 2644 37 | Indyj, którzy umieją grać na konchach morskich, a wkoło ukazywały 2645 21 | że zuchwałe napady zwykle kończą się powodzeniem.~Droga była 2646 63 | Do czego prowadzisz?~- Kończę na tym, od czegoście zaczęli: 2647 19 | owe znaki, jeśli okażą się konieczne.~- Dobrze, szlachetny mędrcze - 2648 7 | a inna radować się taką koniecznością.~Uczuła się winną, niegodną 2649 36 | karruce ciągniętej przez małe koniki przybrane w białe i purpurowe 2650 62 | się zabawić, sam powodował końmi i jadąc noga za nogą, spoglądał 2651 57 | rozkazy. W kilka chwil później konny niewolnik ruszył na noc 2652 44 | Pompejusza zapaliły się składy konopi i lin, których potrzebowano 2653 42 | gotów z bólu kąsać kark koński. Lecz w tej chwili jakiś 2654 29 | sarmacki, zrobiony z kopyt końskich, albo na Eubei okręt Agamemnona, 2655 42 | swą odkrytą głowę na karku końskim, biegł w samej tunice na 2656 30 | która będzie się zwała konstelacją Nerona. Witeliusza jednak 2657 30 | gwiazdy, my zaś utworzymy nową konstelację, która będzie się zwała 2658 41 | Po czym zwrócił się do konsula:~- Czy wyjechawszy natychmiast, 2659 40 | rzekł - by synowie mężów konsularnych lub ich żony były oddawane 2660 18 | Licyniusz ze strachem przyjmują konsulat, stary Trazeasz nie ujdzie 2661 62 | czy wykrzywionej przez konwulsje twarzy dziecka, i znów jechał 2662 58 | rozdzieranym przez żelazo i konwulsyjnym drganiom ofiar. Dawano jednak 2663 20 | się wśród wzgórz, pełnych kopalni piasku, a gdzieniegdzie 2664 13 | jest, zapalczywy, hojny jak kopalnie Cypru i za ligijską makolągwę 2665 71 | Żołnierze wzięli się teraz do kopania dołu, inni położyli na ziemi 2666 57 | przycisnęli się w milczeniu do kopca, nie rozumiejąc, co to znaczy. 2667 57 | świątyńka Libityny, a pod kopcem grupę złożoną z mułów i 2668 20 | naokół widział uciszony tłum; kopeć latarek dolatywał do jego 2669 71 | tylko między żołnierstwem kopiącym dół, w który miano wstawić 2670 57 | wreszcie po dość długiej drodze kopiec, na którym stała maleńka 2671 19 | maści, którą dość posmarować kopyta najlichszym koniom, aby 2672 49 | włosach i schylać usta do jej koralowych ust.~Więc rzekł:~- Ja radzę 2673 29 | Coś ty widział w służbie Korbulona? Nic! Czyś zwiedzał porządnie 2674 53 | Porta Salaria, należącej do Korneliusza Pudensa, odbędzie się zebranie 2675 35 | Zali wiesz, że niektórzy Korneliusze . chrześcijanami, że jest 2676 50 | nienawidzę Muzoniusza i Kornuta. Wstrętna mi jest ich mowa, 2677 5 | jaką posiadał na przykład Kornutus lub Trazeasz, więc życie 2678 3 | rozmyślała sobie z Seneką lub z Kornutusem nad tym, czym jest ich wielki 2679 Epi| tryumfach cezara, o tysiącach koron, które zdobył, i tysiącach 2680 1 | Asklepios, czy Arsinoe, czy Koronidy, a gdy matka niepewna, cóż 2681 35 | w każdym razie wszystkie korony przeznaczone dla zwycięzców. 2682 29 | Chryzotemis, powożąc sama czterema korsykańskimi kucami, rozdawała naokół 2683 7 | po jego ukończeniu weszli korybanci i rozpoczęli z syryjskimi 2684 26 | augustianów, bachantek, korybantów i gladiatorów tratuje uwieńczonym 2685 17 | Urbanie - rzekł - mieszkam w Koryncie, ale pochodzę z Kos i tu, 2686 30 | przepadnie. Każę przekopać istm koryncki, a w Egipcie wzniesiem takie 2687 67 | wspaniałym cubiculum, oświeconym korynckimi lampami, wśród woni werweny, 2688 17 | niedawno przybyłem tu z Koryntu, gdzie zarządzam gminą chrześcijańską... 2689 45 | mdłym blasku latarek ciemnym korytarzem, póki nie dotarli do obszernej 2690 69 | z ich śmiercią ostatnie korzenie nienawistnej sekty zostaną 2691 21 | przemawiał tylko dla mej korzyści. Otóż radzę ci raz jeszcze, 2692 19 | zauważył to i postanowił z tego korzystać:~- Bramy wprawdzie strzeżone 2693 67 | portykami przy odgłosie fletni, korzystając z cudnej nocy i świątecznej 2694 24 | pomyśleć, że ów, jakkolwiek korzystał z jego usług i był poniekąd 2695 72 | spisek Pizona, a po nim kośba tak nieubłagana najwyższych 2696 69 | kazałeś, nie masz Twego Kościoła, pustka i żałoba w Twej 2697 71 | w których zwyciężał, i kościołach, które po wszystkich ziemiach 2698 33 | aby odwiedzić tamtejsze kościoły i ożywić je nowym duchem 2699 25 | jaką mógł wyrządzić jego kościom, za co Apostoł pobłogosławił 2700 58 | straszny, za życia jeszcze do kościotrupa podobny, nieugięty jak przeznaczenie, 2701 56 | i dzieci!~I wyciągnąwszy kościste dłonie trząsł nimi nad pochylonymi 2702 22 | czynienia. Zanadto jest kościsty. Co tu jednak począć? Stała 2703 56 | naczyniami od wina, poogryzanymi kośćmi i ryczeć: "Zwierząt! Zwierząt!..." 2704 66 | nogami w piasek, a ciemne, kosmate jego ciało skurczyło się 2705 56 | nieoczekiwanego. Oto ze środka kosmatej gromady podniosły się śpiewające 2706 56 | nosiły na ręku również kosmato obszyte dzieci. Lecz spod 2707 36 | barwy, z grubym pokładem kosmetyków na twarzy, nieruchoma, zamyślona 2708 36 | pokrytych grubą warstwą kosmetyku z obawy, by delikatnej ich 2709 48 | poznawszy Winicjusza chwycił w kostce jego rękę i podniósł 2710 21 | skoczył tak żywo, jakby przy kostkach miał skrzydełka Merkurego, 2711 27 | rozumiała, ile go muszą kosztować podobne zwycięstwa nad samym 2712 17 | mądry, będzie mnie trochę kosztował, jeśli zaś cnotliwy chrześcijanin 2713 60 | go więc strach, że to, co kosztowało tyle trudów, może mu na 2714 43 | skrzynie i beczki z żywnością, kosztowniejsze sprzęty, naczynia, kolebki 2715 54 | popiołem stoły zastawione kosztownymi potrawami, i Witeliusza 2716 7 | Bogowie wiedzą, ile go kosztują wszelkie popisy... Nie uchyla 2717 70 | niepokojem.~A z rąk Piotra kosztur podróżny wysunął się na 2718 69 | nie zaznał spoczynku. Z koszturem w ręku obiegał świat i opowiadał " 2719 43 | iskier, poczęła go palić jak koszula Nessusa, i leciał nagi, 2720 2 | niewolnik velarius odsunął kotarę dzielącą atrium od tablinum 2721 63 | znajomością Rzymu zostańcie kotlarzami lub zacznijcie brody golić, 2722 47 | jakby morze głów, ruchome, kotłujące się, straszne.~Wrzaski wzmogły 2723 2 | niesłychaną. Niejaki też Kotta, który mu to opowiadał, 2724 6 | uczyć tkacz, a obyczajów kowal.~Na twarzy jego nie znać 2725 26 | nie ustami, ale miechem kowalskim. Winicjusz przypomniawszy 2726 2 | przez bluszcze, winograd i kozie ziele, siedziała Pomponia 2727 13 | niech się udławię kawałkiem koziego sera! Ale będę wiedział! 2728 36 | Kampanii, przyodziani w koźle skóry na nogach i z twarzami 2729 42 | szukając nowin lub zysków z kradzieży, którą ułatwiało zamieszanie. 2730 70 | wydało mu się, złocisty krąg, zamiast wznosić się wyżej 2731 9 | sprowadzane ze wszystkich znanych krain świata.~Ogrody były puste; 2732 41 | domyślałem się istnienia, krainy, którymi nie władam, rozkosz 2733 69 | się od niej nikt. Jednakże krajało się w nich serce na widok 2734 Epi| chleb powszedni, a miasta i kraje uczczą w nim już nie cezara, 2735 54 | zmartwienia zejść do kimeryjskich krajów, idę spać, ty zaś naśladuj 2736 62 | wyszedł mu krzyk, raczej do krakania niż do ludzkiego głosu podobny:~- 2737 45 | Eurycjusza, panie, który trzymał kram przy Wielkim Cyrku, i rozmyślałem 2738 42 | Pożar, panie, wybuchł w kramach przy Wielkim Cyrku. Gdy 2739 17 | go w domu, urządzającego kramik, i powitawszy w imię Chrystusa, 2740 17 | wynajął jeden z takich małych kramików, jakie mrowiły się przy 2741 42 | również jak otaczające go kramy i domy - mówił Juniusz - 2742 Epi| płaszczami, pomknęli ku krańcom miasta. Noc bladła. Na ulicach 2743 31 | rozkazy, by z najodleglejszych krańców świata sprowadzono zwierzęta, 2744 69 | przebywał, położonego na samym krańcu zatybrzańskiej części miasta, 2745 19 | nie pozwala zapewne ani kraść, ani oszukiwać, ani fałszywie 2746 Epi| Gdyby użył całej sztuki krasomówczej, całej wymowy i zdolności 2747 66 | na ów znak otworzyła się krata naprzeciw cesarskiego podium 2748 56 | Kryspa i ta ciemna izba z kratami, za którymi było pole męki, 2749 7 | wydobywano co chwila mniejsze kratery z licznymi gatunkami win. 2750 54 | Winicjusz, chwyciwszy za krawędź lektyki, pochylił się ku 2751 26 | wziąwszy kubek siadła na krawędzi łóżka i poczęła karmić Winicjusza, 2752 66 | wszystkiego, co rośnie nad jej krawędzią, tak i on oburącz chwycił 2753 56 | nitki. Wraz też zaczęły krążyć z rąk do rąk tabliczki, 2754 44 | Najpotworniejsze wieści krążyły po wszystkich bramach. Niektórzy 2755 41 | akompaniować cezarowi, spoglądali, kręcąc głowami, to na siebie, to 2756 12 | niewolnic, jakby nie zważali na kręcące się koło nich psy.~- Gorączka 2757 2 | schodach Kastora i Polluksa i kręciły się koło świątyńki Westy, 2758 13 | jego niechlujnej brodzie i kręconej czuprynie ledwie gdzieniegdzie 2759 45 | pot spływał po bladych jak kreda czołach; niektórzy śpiewali 2760 31 | się poruszać i opisywać kręgi po stawie. Otoczyły też 2761 56 | rycerze, a wyżej czerniało kręgiem morze głów ludzkich, nad 2762 14 | wcale się wobec niego nie krępował, dotąd jednak Petroniusz, 2763 26 | jakby chciało rozerwać krępującą piersi tunikę. Nie mogła 2764 64 | nad swą niedolą, której kresem miała być dopiero śmierć.~ 2765 2 | Rzymie nieraz dziewczęta kreślą na piasku wyznania, których 2766 2 | zmieszana i ze schyloną głową, kreśląc coś trzciną na szafrannym 2767 13 | Czy nie widziałeś, aby kreśliły między sobą jakieś znaki 2768 41 | zakochany jak Troilus w Kressydzie - rzekł. - Pozwól mu, panie, 2769 12 | z przełożonym nad atrium Kreteńczykiem Tejrezjaszem.~- Weźmiesz 2770 4 | nie oddałbym jej żywej - i krewni moi dziś jeszcze mogliby 2771 72 | spiskowymi wytracono ich krewnych, przyjaciół i prostych nawet 2772 73 | jak wierzą Egipcjanie, krogulca.~Inaczej przybyć nie mogę.~ 2773 52 | słonie i tygrysy z Azji, krokodyle i hipopotamy z Nilu, lwy 2774 49 | Bądźcie naprawdę bogami i królami, bo mówię wam, że możecie 2775 36 | mu się jakimś piekielnym królestwem zła i nieprawości. I zadziwił 2776 18 | dlatego, że w owym bajecznym królestwie poezji i Wschodu nie powinno 2777 25 | Ligia przycisnęła swoje usta królewny do ręki tego człowieka, 2778 73 | Nie! szczęśliwy małżonku królewny-jutrzenki! Wasza nauka nie dla mnie. 2779 35 | umyślnie dla niego wywiedli z królewskiego rodu. I cóż! Miałby uczciwą 2780 6 | godną jakiegoś azjatyckiego królika, nie rzymskiego cezara; 2781 7 | podsłonecznym świecie niż królować w kimeryjskich krainach. 2782 56 | jest za Christus, który króluje w ustach tych ludzi mających 2783 11 | potężna pani Cypru! Ty jedna królujesz bogom i ludziom!~ 2784 62 | nie miał, nic nie miałem krom złości, która mieszkała 2785 74 | państwie. Nie, mój prawnuku Kronosa. Śmierć jest udziałem ludzkiego 2786 70 | drżących na liściach drzew kroplach rosy. Mgła rzedła odkrywając 2787 63 | twarzy nie zostało mu ani kropli krwi i tylko na białej brodzie 2788 21 | padlinę owcy zdechłej na krosty przed miesiącem - odparł 2789 28 | niepokój, który wieje z twego krótkiego listu. Objaśnij mnie, albowiem 2790 66 | mówili sobie: :Niechże ten Krotobójca pokona tura. którego mu 2791 22 | straszna. Jeśli on takiemu Krotonowi połamał kości; to pewno 2792 13 | jesienią, gdy dni stawały się krótsze, zamykano je dość wcześnie, 2793 45 | Marmur nie pali się, ale kruszeje w ogniu. Kapitol pójdzie 2794 4 | domina, wiem jeno, że żelazo kruszy się w moich rękach jak drzewo...~ 2795 27 | augustianinem...~- Chrystus kruszył twardsze jeszcze serca - 2796 7 | mi!... Dotknij ustami tej kruży wina, a potem ja oprę na 2797 56 | bryły, i dusze ulatujące z krwawego piasku. Niektórzy podnosili 2798 Epi| Italii, rządzili jeszcze krwawiej od niego.~Nikt nie był pewny 2799 16 | ma granic. Obecnie więc krwawiła ciężko i jego miłość własna. 2800 56 | się o zbroje, a tarcze, krwawili nogi o połamany oręż i padali. 2801 17 | wzdragała się nieco przed krwawymi sposobami, uznał jednak 2802 45 | zawzięcie, że chrześcijanie kryć się przed nimi muszą.~- 2803 8 | uchylił się jakby róg zasłony kryjącej świat zgoła inny niż ów, 2804 49 | wołów i owiec. Nędzarze, kryjący się przed pożarem w zaułkach 2805 69 | Nazariusz z Miriamą, u których krył się dotychczas Piotr Apostoł, 2806 69 | prowincjach przeczekać burzę, albo kryli się najstaranniej, nie odważając 2807 20 | rozeznać.~Lecz nagle przy krypcie zapalono kilka smolnych 2808 20 | właściwe hypogeum, czyli kryptę, leżącą w niższej swej części 2809 7 | ludzi. Oto tam z dala widać kryptoportyk, na którego kolumnach i 2810 2 | dnie słoneczne i ciepłe w kryptoportykach, w brudnych garkuchniach 2811 7 | weszły obie do bocznego kryptoportyku, z którego widać było główną 2812 20 | grobowce; przed wejściem do krypty szumiała fontanna. Widocznym 2813 72 | przyjaciel Seneki; Rufiusza Kryspina pozbawiono prawa ognia i 2814 66 | toż samo Pizo i Wetus, i Kryspinus, i Minucjusz Termus, i Poncjusz 2815 53 | pierwszego męża Augusty, Rufiusa Kryspinusa, i uzyskał od niego list; 2816 31 | szkłem aleksandryjskim, kryształem i naczyniami wprost bez 2817 74 | tęczowych dorad, zamkniętych w kryształowym naczyniu.~Lecz gdy już tych 2818 37 | tego, który się zrodził z kryształu. Podziwiam cię i kocham 2819 49 | niedbale, jak mówił zwykle, gdy krytykował lub wyśmiewał nie dość estetyczne 2820 22 | cyprysów, kilku mirtowych krzaków, i mały domek, przylepiony 2821 25 | Ostrianum, a cały dzień krzątała się przy opatrunku, teraz 2822 54 | przeżyć Ligii, umyślnie krzepił tymczasem nadzieję w jego 2823 34 | upojeniu wzajemnym ów cyprys, krzewy mirtowe i bluszcze letnika 2824 51 | i drugą ręką za ramię: - Krzycz wraz ze mną, inaczej skręcę 2825 3 | Pawie piękne ptaki, ale krzyczą zbyt przeraźliwie. Zląkłem 2826 54 | sercem. Gdzieś w głębi duszy krzyczała mu jeszcze rozpacz i przerażenie, 2827 41 | jak się zmieszał i jak sam krzyczałeś: "Habet!"~- Pamiętam.~Tu 2828 36 | wiadomo było, że niegdyś krzyczano przy wjeździe Juliusza Cezara 2829 22 | dziewkę, dlaczego ona nie krzyczy i po co wyglądają na ulicę? 2830 44 | pola leżące pod murami. W krzykach ich brzmiały jednakże tony 2831 47 | gdybyś ich nie uspokoił, krzykacze umilkliby na wieki. Szkoda, 2832 62 | jednym ogromnym jękiem i krzykami boleści. Niektóre ofiary 2833 57 | mnie, panie, widoku tych krzykliwych kapitolińskich gąsiąt, którym 2834 46 | przez pożogę, pełne gwaru, krzyków, gróźb, nienawiści i strachu, 2835 25 | zapominać o sobie, o swoich krzywdach, o swoim szczęściu i swej 2836 73 | tysięcy ludzi mających albo krzywe łopatki, albo grube kolana, 2837 1 | Nie udając przy tym stoika krzywiłem się jednak nieraz na takie 2838 65 | Narzekał, świat idzie krzywo i szalenie i że wszystko 2839 53 | Bóg przeszedł przez mękę krzyżową, i pomnij, że po tym życiu 2840 58 | na piersi i skonał.~Wśród krzyżowego lasu słabsi poczęli też 2841 53 | milczeniu zalane łzami oczy ku krzyżowi; tu i owdzie ozwały się 2842 64 | wielkim, że choć wiedział, krzyżują w Rzymie nawet najgorszych 2843 9 | boska - odpowiedziała Akte krzyżując ręce na piersi i pochylając 2844 62 | stojącej w pośrodku dwóch krzyżujących się ulic, wysiadł z kwadrygi 2845 62 | wziąwszy go szedł z nim ku krzyżującym się ulicom, kierując się 2846 52 | ofiary oczyszczalne. Z porady Ksiąg Sybilijskich senat urządził 2847 1 | wierzchu. To dość licha i nudna książka, którą zaczęto namiętnie 2848 74 | arenie, i o najnowszych książkach, jakie ukazały się u Atraktusa 2849 35 | Odeślij lektykę i puszki z książkami, a pójdź do mnie. Pomówimy 2850 1 | Awirunusa stu skrybów przepisuje książkę za dyktandem - i powodzenie 2851 30 | których tobie brak. Lubię książki, których ty nie lubisz, 2852 45 | przymierałem głodem nad księgami, więc siadałem przy murze 2853 2 | Jowisza Statora. Lecz przed księgarnią Awirunusa kazał się zatrzymać 2854 35 | Co słychać?~- Chodzisz po księgarniach? - spytał Winicjusz.~- Tak. 2855 13 | sprawców? Kto wyszpera u księgarzy wiersz na cezara? Kto doniesie, 2856 57 | ciągle przez zapamiętałe ksykanie koników polnych. Powietrze 2857 57 | wewnętrznej kolumnady, zwanej ksystem, i tam przypuścił go do 2858 45 | wyciągając ramiona w krzyż, aby kształtem tym bronić się od złych 2859 1 | oliwie, poczęli nacierać jego kształtne ciało - on zaś z zamkniętymi 2860 73 | prócz tego jeszcze jedna, którąm ci schował na ostatek. Oto 2861 35 | widziałeś boską dziewczynę, którąś sam nazwał jutrzenką i wiosną? 2862 14 | Ancjum.~- Dobrze.~- A jeśli któregokolwiek rana obudziwszy się powiesz 2863 11 | albo na Palatyn, albo do którejś z niezliczonych willi cezara, 2864 43 | był uczynić Mitrydat lub którykolwiek z najzawziętszych nieprzyjaciół 2865 56 | Każdym grzechem waszym, któryście za życia popełnili, odnawialiście 2866 56 | bez kary nie zostawi. Więc którzyście myśleli, męką zgładzicie 2867 26 | czerpać polewkę z misy małym kubkiem i podawać mu do ust. 2868 29 | sama czterema korsykańskimi kucami, rozdawała naokół uśmiechy 2869 19 | obficie, nie szczędząc pochwał kucharzowi i zapewniając, że postara 2870 36 | kawałki mozaik, i sprzęty kuchenne, i klatki z ptakami ze Wschodu, 2871 28 | która zastępowała im zarazem kuchnię i triclinium, czułem się 2872 26 | postawił garnek na trzonie i kucnąwszy przed kominem, utkwił zamyślone 2873 46 | dzieci. Wśród Kwirytów Grecy, kudłate jasnookie ludy Północy, 2874 56 | ogromne, płowe, o wielkich kudłatych głowach. Sam cezar zwrócił 2875 12 | zaniepokoiło także. Ale ta mała kukła może jeszcze wyzdrowieć. 2876 51 | zbytnio, złośliwa i okrutna kukło. Wiem, że urazy nie zapomnisz, 2877 43 | Winicjusz spostrzegł, starzec o kulach, krzyknął: "Nie zbliżaj 2878 66 | wydawał się do olbrzymiej kuli podobny. Kto pierwej się 2879 56 | Pirenejów i podobnych do wilków kundli z Hibernii, wygłodzonych 2880 13 | Jesteś sierotą, więc kup sobie na pociechę choć niewolnicę. 2881 8 | poczną wychodzić całymi kupami. Nikt ich nie zatrzyma. 2882 46 | wyzwoleńcy, gladiatorowie, kupcy, rzemieślnicy, chłopi i 2883 39 | prócz jednej Pomponii, kupczyły wiarą i przysięgami, i tylko 2884 14 | żegnają chrześcijanie... Kupię sobie niewolnicę, to jest, 2885 19 | duodecim lub że za dwa tysiące kupił wiadomość... Wiem, że wróciłbyś 2886 16 | starą niewolnicę, którą kupiłem trzy dni temu, aby miała 2887 59 | kwoki najeżonej w obronie kurcząt.~- To dobrze - rzeki Nero - 2888 42 | kłębiący się jak wąż, który się kurczy i wydłuża. Potworny ów wał 2889 2 | Oni tam mają bażanty w kurnikach, ale ich nie jedzą wychodząc 2890 1 | skończywszy na drobiu w kurniku, jest cnotliwe, wyrosła 2891 21 | jednak czekać jeszcze długo i kury poczęły piać na przedświt, 2892 22 | mieszkanie, ale drugi ciemny kurytarz, na końcu którego widać 2893 36 | przesłaniał kłębami złotej kurzawy, lecz oni patrzyli jeszcze 2894 36 | kołyszące się wśród kłębów kurzu długie uszy stada i z radością 2895 32 | dyspensatorem wbiegło dwóch silnych Kwadów, którzy, porwawszy Chilona 2896 25 | jakaś para świąt lub jakaś kwadra księżyca, podczas której 2897 2 | zakończonych prostym doryckim kwadratem. Nad owym lasem błyszczały 2898 2 | tysiące skier na wodotrysku. Kwadratowa sadzawka z fontanną w środku, 2899 62 | pijane i wpółnagie. Obok kwadryg skoczkowie potrząsali przybrane 2900 26 | Semnony, Markomany, Wandale i Kwady złupią po świecie, to my 2901 17 | rozmyślania przerwał mu powrót Kwartusa, który wyszedł z budynku 2902 17 | ozwał się - Chilo - ty zaś; .Kwartusie, powiedz temu bratu, czy 2903 49 | przedstawieniu popijają cebulę kwaśnym winem lub dostają baty. 2904 7 | w barwnych tunikach, w kwiatach i klejnotach, to może jutrzejsi 2905 3 | owdzie jabłoń pokryje się kwiatem, a oliwki szarzeją, jak 2906 11 | chwyciwszy w ręce ziemi z waz kwiatowych otaczających impluvium, 2907 56 | róż, lilij i przeróżnego kwiecia. Zapalono na nowo kadzielnice 2908 39 | nie jestem, ale czy wiesz, kwiecie, dlaczego? Oto Paweł mi 2909 9 | spokojne zwierciadła sadzawek, kwieciły się całe gaiki róż zraszanych 2910 62 | rozgorzały kępy drzew i łąki, i kwieciste poletki, rozbłysła woda 2911 51 | Chrześcijanie dla lwów!~Kwietne lektyki dworaków posuwały 2912 22 | pewno i dusza Winicjusza kwili tam, nad tym przeklętym 2913 36 | Lukana, i Anniusza Gallona, i Kwintianusa, i mnóstwo kobiet znanych 2914 47 | krzywdzą, i rzekł:~- Oto, jak Kwiryci umieją cenić mnie i poezję.~- 2915 44 | między Kapitolem z jednej, a Kwirynałem, Wiminalem i Eskwilinem 2916 31 | i odblaski, mienić się i kwitnąć jak kwiaty.~Z gajów pobrzeżnych, 2917 35 | urządzam na ziemi i będę kwitnął, póki mnie nie przeszyją 2918 59 | umrzeć ze strachu na widok kwoki najeżonej w obronie kurcząt.~- 2919 35 | Ledę albo boga-łabędzia. To łabędź! nie ma co mówić! Ale on 2920 12 | ławki stolik poczęły im lać wino do czasz z cudnych 2921 1 | życia jeszcze chodziła po łące porosłej asfodelami. Jest 2922 28 | naśladuj w listach swych ani Lacedemończyków, ani Juliusza Cezara. Gdybyś 2923 32 | niego, zasunął rękę pod łachman i drapał się niespokojnie, 2924 32 | okręcili mu głowę jego własnym łachmanem. i powlekli go do ergastulum.~- 2925 32 | głodu w twarzy i w podartym łachmanie, służba jednak, która miała 2926 43 | z trudem w poprzek drogę Łacińską, Numicyjską, Ardejską, Lawinijską 2927 2 | naokół równie często jak łaciński.~Winicjusz, który dawno 2928 60 | ułożywszy się w korytarzach łączących piwnice, posnęli, dzieci, 2929 74 | jej poczęła się zlewać i łączyć z jego krwią.~Lecz on dał 2930 43 | porywając młodsze niewiasty. Łączyli się z nimi niewolnicy z 2931 41 | być pewny pozwolenia. To ładna dziewczyna, ale za wąska 2932 2 | się teraz Petroniuszowi ładniejszą niż na pierwszy rzut oka 2933 69 | wszystkich mórz i wszystkich lądów. Nieraz już Boży rybak wyciągał 2934 68 | go powtórnie o pomyślny ładunek wiatrów? Bóstwa nie lubią 2935 11 | Akte, zwykle bojaźliwa i łagodna, wybuchnęła z kolei oburzeniem. 2936 45 | ocenić dobrodziejstw waszego łagodnego panowania i tych słusznych 2937 25 | a wreszcie łódź uderzyła łagodnie piersią o piasek. Wówczas 2938 9 | zadała głosem miększym i łagodniejszym, więc w serce Ligii wstąpiła 2939 67 | twarz Winicjusza, oświeconą łagodnym kolorowym światłem, sądziła, 2940 62 | wśród gęstwiny drzew, wokół łąk, kęp, stawów, sadzawek i 2941 24 | spoglądać na niego jakimś łakomym. wzrokiem. "Mała mi pociecha - 2942 28 | vici! - rozumiałbym jeszcze lakonizm. Ale twój list znaczy ostatecznie: 2943 9 | któreś przyszyła na icunculi (lalce), źle były przyszyte; dziecko 2944 35 | w Ancjum nie myśli sobie łamać głowy. Niech łamią ci, 2945 50 | widziałem, jak żebra Krotona łamały się w rękach Ursusa, który 2946 66 | widzów doszedł jakby trzask łamanych kości, po czym zwierz zwalił 2947 56 | boskiej brzmieniem ~Zgłuszyć lamenty serc i krzyk,~Gdy oko jeszcze 2948 35 | sobie łamać głowy. Niech łamią ci, którzy nie umieją żyć 2949 2 | wpadał snop jasnego światła, łamiącego się w tysiące skier na wodotrysku. 2950 66 | tylko syczenie płomieni w lampach i szelest węgiełków opadających 2951 67 | cubiculum, oświeconym korynckimi lampami, wśród woni werweny, nie 2952 2 | promyk prześwieca przez lampę.~"Winicjusz ma słuszność - 2953 43 | spostrzegł migocący płomyk lampki i zbliżywszy się ujrzał 2954 1 | więc tak przezroczysta jak lampryska albo jak młoda sardynka?~- 2955 67 | do rogów skrępowanego łańcuchami byka, teraz zaś widząc nad 2956 56 | po nim nieprzerwanym już łańcuchem poczęły się zmieniać lektyki 2957 2 | zauważył, że odźwierny tu bez łańcuchów? - To dziwny dom - odpowiedział 2958 56 | sercu zawziętość i przeciw Laniowi, który kosztem krwi własnej 2959 56 | przywództwem mistrzów, zwanych lanistami, napływać do amfiteatru. 2960 13 | na targach, w szkołach lanistów, w szopach u handlarzy niewolników 2961 19 | przyglądać się potężnej postaci lanisty, eksgladiatora, która swym 2962 29 | pozorem uczczenia Junony w Lanuvium lub Diany w Arycji, wymykały 2963 19 | przyrzekł położyć na nim łapę...~Wahał się, nie chciał, 2964 53 | masek, które trzymano w larariach. W rysach zastygło mu zdumienie, 2965 11 | Hekacie i własnym domowym larom, że zemsty dokona.~I doznał 2966 26 | ja ci przysięgnę na moje lary, że nie podniosę na ciebie 2967 56 | rzeźbioną w kości słoniowej laseczką ramienia Greka, rzekł zimno:~- 2968 50 | niechaj teraz znajdę w łaskach, jakie na mnie spłyną... 2969 2 | miastem śmieje się niebo łaskawie, ale gdy winograd pożółknie, 2970 7 | jednak jest dobre, cezar łaskawy, wino dobre! Ach, co za 2971 19 | panie, jako na mnie był łaskawym boski syn Mai.~- To się 2972 26 | tom chciał iść hen do lasów i sprowadzić Ligów na pomoc 2973 56 | szewcem, więc nie umiem jej łatać.~- Macte! Habec! - zawołało 2974 56 | ofiary za boki lub krzyże, latały w szalonych skokach po arenie, 2975 60 | centurion oglądał przy świetle latarni. Po chwili wielkie żelazne 2976 21 | pacholę; które świeciło latarnią. Za garstką szedł tłum 2977 10 | posuwali się z wolna, bo latarnie w mieście wcale nie oświetlonym 2978 31 | kształtach koników polnych i łątek. Błękitna szyba stawu wyglądała, 2979 40 | zmienić rozmowę, dodał:~- Lato idzie... O, jak ten Rzym 2980 19 | przy pomocy Krotona o wiele łatwiejszą do zdobycia.~Zasiadł więc 2981 Epi| wielkim, zdumiewającym i łatwym. Ale już dni wszechmocy 2982 47 | płaszcz i wieniec ze złotych laurów, wpatrując się w rozszalałą 2983 36 | oblicze. Na głowie miał laurowy wieniec. Od czasu wyjazdu 2984 7 | cezar, ze swoim wieńcem laurowym na czole i wzniesionymi 2985 51 | w rękach gałązki mirtu i lauru, których dostarczyły ogrody 2986 56 | wszystkich przedziałach wśród ław pojawiły się zastępy czarnych, 2987 43 | Łacińską, Numicyjską, Ardejską, Lawinijską i Ostyjską, okrążając wille, 2988 9 | zobaczyć, kto nadchodzi, przed ławką ukazała się Sabina Poppea 2989 56 | i owdzie zerwały się po ławkach oklaski, które wkrótce zmieniły 2990 66 | się w przejściach między ławkami, aby bliżej przypatrzeć 2991 58 | wszystkie oczy zwróciły się ku ławkom; nawet ci, którzy już wisieli 2992 1 | arbiter elegantiarum.~W łaźniach publicznych bywał rzadko: 2993 2 | złożone, i niebieskie jak lazur mórz oczy, i alabastrową 2994 40 | pałaców przeglądających się w lazurach morza, cezar żył życiem 2995 38 | marmury, cienistsze ogrody i lazurowsze morze. O Ligio, jak dobrze 2996 63 | spoglądał naokół spode łba, jakby się nad czymś namyślał 2997 43 | począł rzucać zakrwawionym łbem, wspinać się i odmawiać 2998 26 | niezmierną jego pychę rodową łechtało mile to, że naoczny świadek 2999 7 | Ogarniało wrażenie, że leci w jakąś przepaść, a ten 3000 45 | pożaru za światło słoneczne, leciały całymi stadami na oślep 3001 17 | który jakkolwiek podeszły w leciech, nie był wcale niedołężnym 3002 7 | tej roboty poczęła maścić leciuchno całe jej ciało wonnymi olejkami 3003 70 | wschodzie przybierało już leciuchny~odcień zielony, który z 3004 14 | widziałem ludzi, którzy leczą na pęcherz i wyrywają zęby, 3005 29 | Sparcie jaje, które zniosła Leda, albo w Atenach sławny pancerz 3006 35 | wyobraźże sobie Ahenobarba jako Ledę albo boga-łabędzia. To łabędź! 3007 32 | przejrzawszy listę rzekł:~- Ledwośmy przybyli do Rzymu, trzeba 3008 35 | Parysowi i tańczył nam przygodę Ledy, przy czym spotniał i zaziębił


1eniw-bozem | bozys-czerw | czesa-dwuna | dydym-greka | greko-klami | klamr-ledy | legio-mitry | mity-nasyc | naszy-obcin | obco-odyse | odzia-ozywi | pachn-podaw | podaz-poprz | popst-prawd | prawe-przes | przet-recze | regat-ruszy | rwaly-slupk | slusz-strud | strug-traci | track-umywa | unier-widyw | widza-wybie | wybit-wysmi | wysmu-zakat | zakaz-zatyk | zaufa-zlupi | zlymi-zzyma

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License