Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
huraganu 1
hurmem 4
hustal 1
i 9837
ich 583
ida 24
idac 15
Frequency    [«  »]
-----
-----
-----
9837 i
5966 sie
4960 nie
4948 w
Henryk Sienkiewicz
Krzyzacy

IntraText - Concordances

i

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9837

                                                   bold = Main text
     Tom,    Rozdzial                              grey = Comment text
1 1,1 | Rozdział I~W Tyńcu, w gospodzie "Pod 2 1,1 | przygodach, jakich na wojnie i w czasie podróży doznał. 3 1,1 | młodzieńczyk o długich włosach i wesołym spojrzeniu, widocznie 4 1,1 | ziemian z okolic Krakowa i trzech mieszczan w czerwonych 5 1,1 | do glinianych stągiewek i nasłuchiwał ciekawie przygód 6 1,1 | Tak więc siedzieli teraz i rozmawiali, mrugając od 7 1,1 | mieszczanin. - Wielkie gody i wielka szczęśliwość dla 8 1,1 | dla Królestwa! Prawią też, i to pewna, że król kazał 9 1,1 | złotogłowem szytym perłami wysłać i takiż baldachim nad nią 10 1,1 | nią uczynić. Zabawy będą i gonitwy w szrankach, jakich 11 1,1 | Eyertreter, tylko tak myślę, że i on rad będzie wiedział, 12 1,1 | Krakowa jedzie. Nie wrócim i tak dziś do miasta, gdyż 13 1,1 | bom słyszał o gonitwach i rad w szrankach siły mojej 14 1,1 | siły mojej popróbuję - a i ten mój bratanek także, 15 1,1 | także, który choć młody jest i gołowąs, niejeden już pancerz 16 1,1 | który uśmiechnął się wesoło i założywszy rękoma długie 17 1,1 | szlachty. - Skąd jesteście i jako was zowią?~- Ja zowię 18 1,1 | Została goła ziemia, bo i kmiecie, co byli w sąsiedztwie, 19 1,1 | prawili pod on czas o wojnie i o tym, że Jaśko z Oleśnicy, 20 1,1 | Znając ja więc godnego opata i krewniaka naszego, Janka 21 1,1 | wsadziłem na podjezdka i haj! do Jaśka z Oleśnicy.~- 22 1,1 | ziemię, przyciśnie brzuchem i tak korbą zakręci, że i 23 1,1 | i tak korbą zakręci, że i żaden z Angielczyków, którycheśmy 24 1,1 | przeszło trzynaście zim, to i pawęż.~- Już to wojny wam 25 1,1 | Siedziało książę u Krzyżaków i co roku wyprawy na Litwę 26 1,1 | najprzedniejsi, Czechy, Szwajcary i Burgundy. Lasy przesiekli, 27 1,1 | zamki po drodze stawiali i w końcu okrutnie Litwę ogniem 28 1,1 | końcu okrutnie Litwę ogniem i mieczem pognębili, tak, 29 1,1 | chciał już porzucić i szukać innej, choćby na 30 1,1 | Niemców daleko.~- Słychać było i tu, że wszyscy Litwini chcieli 31 1,1 | chcieli pójść z dziećmi i żonami precz, aleśmy temu 32 1,1 | nie chwalący się, gdyby i nie my, nie byłoby już Wilna.~- 33 1,1 | powiem, bom człek służały i wojny świadom. Starzy jeszcze 34 1,1 | mawiali: "zajadła Litwa" - i prawda! Dobrze się oni potykają, 35 1,1 | oczy przez kratę widać. I ławą idą. Uderzy, bywało, 36 1,1 | idą. Uderzy, bywało, Litwa i rozsypie się jako piasek, 37 1,1 | się, to mostem położą i roztratują. Nie sami też 38 1,1 | kopię przed się wyciągnie i sam jeden, jeszcze przed 39 1,1 | będzie ci się bił z konia i piechotą, a przy tym będzie 40 1,1 | przez Niemców, że pogan i Saracenów przeciw Krzyżowi 41 1,1 | przeciw Krzyżowi bronimy, i obowiązywali się dowieść 42 1,1 | odbyć między czterema ich i czterema naszymi rycerzami, 43 1,1 | Wacława, króla rzymskiego i czeskiego.~Tu większa jeszcze 44 1,1 | ciekawość ogarnęła ziemian i kupców, tak że powyciągali 45 1,1 | stronę Maćka z Bogdańca, i nuż pytać:~- A z naszych 46 1,1 | naczynie do ust, napił się i odrzekł:~- Ej, nie bójcie 47 1,1 | Waszmuntowa, jest Jaśko ze Zdakowa i Jarosz z Czechowa: wszystko 48 1,1 | wszystko rycerze na schwał i chłopy morowe. Pójdą-li 49 1,1 | oczy ludzkie na co patrzeć i uszy czego słuchać - bo, 50 1,1 | Tak mi też dopomóż Bóg i Święty Krzyż, jako tamci 51 1,1 | rzekł jeden ze szlachty.~- I święty Stanisław! - dodał 52 1,1 | powiadajcie! Sławiliście Niemców i innych rycerzy, że chrobre 53 1,1 | innych rycerzy, że chrobre i że łatwo Litwę łamali. A 54 1,1 | uderzali, ale popróbowawszy raz i drugi, już nie z takim sercem.~- 55 1,1 | królestwo Litwę ochrzcili i każden tam Chrystusa Pana 56 1,1 | każden umie. Wiadomo też, że i nasz Pan Miłościwy, gdy 57 1,1 | kazał mu ogarek postawić - i dopiero księża musieli mu 58 1,1 | żniwach będzie przeszkoda". I wielu też tak czyni, przez 59 1,1 | to robią z niewiadomości i z bojaźni diabłów. Było 60 1,1 | swoje gaje, wielkie numy i konie dojazdy i dziesięcinę 61 1,1 | wielkie numy i konie dojazdy i dziesięcinę brali. A ninie 62 1,1 | najgęstsze bory pozaszywało i tam z tęskności wyje. Pójdzie 63 1,1 | to go w chojniakach jeden i drugi za kożuch pociągnie - 64 1,1 | drugi za kożuch pociągnie - i mówi:~"Daj!" Niektórzy też 65 1,1 | Niektórzy też dają, ale i śmiałe chłopy, co nie chcą 66 1,1 | zatknął ich jarzębowym kołkiem i księżom franciszkanom na 67 1,1 | nich osobliwe. Kudłaci i ledwie który kniaź włosy 68 1,1 | swych razem z dobytkiem i wężami żyją; w piciu i jedle 69 1,1 | dobytkiem i wężami żyją; w piciu i jedle nie znają pomiarkowania. 70 1,1 | ale panny bardzo szanują i moc wielką im przyznają: 71 1,1 | tego przechodzą.~- Nie żal i kolek dostać, jeśli niewiasty 72 1,1 | uprzykrzyli się rodzeni bracia i ich rozpusta. Widząc tedy 73 1,1 | swych rodzonych obrotność i większy rozum, posłał do 74 1,1 | namową, by Krzyżaków porzucił i do posłuszeństwa się nakłonił, 75 1,1 | poselstwa wysłuchał. Były też i uczty, i gonitwy. Rad elekt 76 1,1 | wysłuchał. Były też i uczty, i gonitwy. Rad elekt konia 77 1,1 | biskupi tego nie chwalą, i w szrankach siłę swą rycerską 78 1,1 | jako jest wiadomo, że nawet i dzieweczki z tej krwie łacnie 79 1,1 | a z naszych mnie zwalił, i pod Zbyszkiem koń przy natarciu 80 1,1 | którą w pełnej zbroi klękał. I rozmiłowali się tak w sobie, 81 1,1 | królewskiego nie zlisić - i ślub był. Potem dojechali 82 1,1 | Ryngałłę za panią serca obrał i dozgonną wierność jej ślubował...~- 83 1,1 | duchownej się wyrzec nie chciał) i że nie może być nad takim 84 1,1 | niedźwiedzie toporem łupał i śpik wysysał, mu gardziel 85 1,1 | widzenia cudowne we śnie miewa i nazajutrz prorokować może 86 1,1 | cudna Ryngałła wdowa jest i może cię na służbę wezwać.~- 87 1,1 | śmierci będę służył, a potem i żonę znajdę.~- Pierwej znajdź 88 1,1 | gonił Zawisza z Garbowa i Farurej, i Dobko z Oleśnicy, 89 1,1 | Zawisza z Garbowa i Farurej, i Dobko z Oleśnicy, i taki 90 1,1 | Farurej, i Dobko z Oleśnicy, i taki Powała z Taczewa, i 91 1,1 | i taki Powała z Taczewa, i taki Paszko Złodziej z Biskupic, 92 1,1 | Paszko Złodziej z Biskupic, i taki Jaśko Naszan, i Abdank 93 1,1 | Biskupic, i taki Jaśko Naszan, i Abdank z Góry, i Andrzej 94 1,1 | Naszan, i Abdank z Góry, i Andrzej z Brochocic, i Krystyn 95 1,1 | i Andrzej z Brochocic, i Krystyn z Ostrowa, i Jakub 96 1,1 | Brochocic, i Krystyn z Ostrowa, i Jakub z Kobylan!... Gdzie 97 1,1 | którzy się na połóg królowej i na chrzciny zjeżdżają, chcąc 98 1,1 | będzie, jako powiadają, i cesarz rzymski, i różnych 99 1,1 | powiadają, i cesarz rzymski, i różnych książąt a komesów, 100 1,1 | różnych książąt a komesów, i rycerzy jako maku, że to 101 1,1 | zjedzie, któren także łaski i pomocy naszego pana przeciw 102 1,1 | hojnie opatrzy.~- To go i podejmę, bom się wysłużył, 103 1,1 | księcia Witolda w nagrodę, i biedy nie ma, tylko że już 104 1,1 | Jaśkiem z Oleśnicy wrócili - i wszyscy oni tłusto teraz 105 1,1 | wtedy jeszcze nie wrócił - i dalej wojowałem. Bo trzeba 106 1,1 | powrotem tylu ich legło, że i połowa nie wyszła. Wychodziliśmy 107 1,1 | się wójt kniazia przeląkł i z płaczem uciekł, od której 108 1,1 | to ucieczki jest spokój - i miasto na nowo się buduje. 109 1,1 | przed się dłonie - szerokie i nadmiar potężne - inni zaś 110 1,1 | zaś poczęli kiwać głowami i przyświadczać:~- Tak! tak! 111 1,1 | albowiem noc zapadła ciepła i pogodna. Z dala słychać 112 1,1 | ludzkie głosy, parskania koni i śpiewy. Zdziwili się obecni, 113 1,1 | albowiem godzina była późna i księżyc wysoko już wybił 114 1,1 | pachołek w błękitnym kubraku i składanej czerwonej czapce 115 1,1 | Stanął, spojrzał po obecnych i ujrzawszy gospodarza, rzekł:~- 116 1,1 | rzekł:~- Wytrzeć tam stoły i światła naniecić: księżna 117 1,1 | rozumiesz? A Zbyszko odrzekł:~- I mazowieckich panien siła 118 1,2 | przybrana w czerwony płaszcz i szatę zieloną, obcisłą, 119 1,2 | biodrach, idącym wzdłuż pachwin i zapiętym nisko wielką klamrą. 120 1,2 | jeszcze niedorosłe, w różowych i liliowych wianuszkach na 121 1,2 | z lutniami w ręku. Były i takie, które niosły całe 122 1,2 | ukazało się kilku dworzan i małych pacholików. Weszli 123 1,2 | jakoby upojeni pogodną nocą i jasnym blaskiem księżyca. 124 1,2 | wezwanie, wysunął się naprzód i przyklęknął obyczajem niemieckim.~- 125 1,2 | Zatrzymamy się tu dla wypoczynku i posiłku - rzekła pani. - 126 1,2 | z nimi Maćko z Bogdańca i młody Zbyszko, skłonili 127 1,2 | skłonili się powtórnie i zamierzali opuścić świetlicę, 128 1,2 | imiona, herby, zawołania i wsie, z których się pisali. 129 1,2 | wraca, klasnęła w dłonie i rzekła:~- Otóż się przygodziło! 130 1,2 | o Wilnie, o moim bracie i o siestrze. Zali zjedzie 131 1,2 | Witold na połóg królowej i na krzciny?~- Chciałby, 132 1,2 | kolebę srebrną przez księży i bojarzynów naprzód w darze 133 1,2 | przysłał. Przy której kolebce i myśmy z bratańcem przyjechali, 134 1,2 | co nam wojna przysporzyła i co książę podarował.~- To 135 1,2 | kolebką przy innych wysłań i przez pięć roków nie zdejmowałem 136 1,2 | oznajmieniem o swoim przybyciu i że nie zatrzymała się w 137 1,2 | przecie w klasztorze domów i gmachów, w których nawet 138 1,2 | księcia, od którego przodków i pokrewnych tylu dobrodziejstw 139 1,2 | Wyspaliśmy się w dzień i jedziemy nocą dla chłodu, 140 1,2 | która więcej o śpiewaniu i pląsach niżeli o odpocznieniu 141 1,2 | pomyślność miłościwego księcia i miłościwej księżnej - rzekł 142 1,2 | zjedzie.~- Pan Bóg potrafi i z daleka szczęście zdarzyć, 143 1,2 | Danusia! wyleź no na ławkę i uwesel nam serce samą 144 1,2 | ramionach, suknię niebieską i czerwone trzewiczki z długimi 145 1,2 | przychodziło jej tak stać i śpiewać księżnie, bo nie 146 1,2 | ptak, który chce śpiewać, i przymknąwszy oczęta, poczęła 147 1,2 | cieniuchnym, dziecinnym i świeżym jak śpiewanie ptaków 148 1,2 | Jasiulku,~Ubogiej sierocie ".~I znów wtórowali rybałci. 149 1,2 | od dzieciństwa do wojny i srogich jej widoków, nigdy 150 1,2 | ramię stojącego obok Mazura i zapytał:~- Co to za jedna?~- 151 1,2 | niej najmilszy rybałcik i księżna niczyich pieśni 152 1,2 | Myślałem, że zgoła anioł, i odpatrzyć się nie mogę. 153 1,2 | ze Spychowa, komes możny i mężny, który do przedchorągiewnych 154 1,2 | Miłują też wszyscy i za śpiewanie, i za urodę.~- 155 1,2 | wszyscy i za śpiewanie, i za urodę.~- A któren jej 156 1,2 | głowę, na zmrużone oczki i na całą postać oświeconą 157 1,2 | blaskiem świec woskowych i blaskiem wpadających przez 158 1,2 | okna promieni miesiąca - i zdumiewał się coraz bardziej. 159 1,2 | Krakowie na szybie kościelnej.~I znów, trąciwszy dworzanina, 160 1,2 | ze Spychowa. Gładka była i możnego rodu, nad wszystkie 161 1,2 | inne panny księżnie miła i sama księżnę miłująca. Dlatego 162 1,2 | księżna wzięła dzieweczkę -i od tej pory hoduje. Ojciec 163 1,2 | często na dwór przyjeżdża i rad widzi, że mu się dziecko 164 1,2 | całym Mazowszu nie miłował - i siła już Niemców za nią 165 1,2 | zaświeciły oczy w jednej chwili i żyły nabrały mu na czole.~- 166 1,2 | zabili? - spytał.~- Zabili i nie zabili. Sama umarła 167 1,2 | nikt o wojnie nie myślał i każdy bezpieczno chadzał. 168 1,2 | spadły, przywiązali do konia i porwali, ludzi pobili. Długo 169 1,2 | niewoli u nich siedział i dopiero gdy król Władysław 170 1,2 | Danusię. Po czym spytał:~- I rzekliście, panie, że ona 171 1,2 | rybałtów, człowiek tłusty i ciężki, podniósł się nagle, 172 1,2 | stronę. Danusia zachwiała się i rozłożyła rączki, lecz nim 173 1,2 | rzucił się Zbyszko jak żbik i porwał na ręce.~Księżna, 174 1,2 | roześmiała się zaraz wesoło i poczęła wołać:~- Oto rycerz 175 1,2 | Danusin! Bywajże, rycerzyku, i oddaj nam naszą miłą śpiewaczkę!~- 176 1,2 | Twarz miała śmiejącą się i uradowaną, choć trochę przestraszoną. 177 1,2 | Danusię, sam zaś klęknął i podniósłszy głowę, rzekł 178 1,2 | mieć swego rycerza, a pora i mnie mieć swoją panią, której 179 1,2 | swoją panią, której urodę i cnoty będę wyznawał, za 180 1,2 | oto właśnie chcę ślubować i do śmierci wiernym jej w 181 1,2 | leżąc na rubieży niemieckiej i widując często rycerzy z 182 1,2 | nawet niż inne dzielnice i naśladowało dość często. 183 1,2 | zachodnie były uważane za prawo i wzór dla szlachetniejszych 184 1,2 | ku sobie rycerskie serca i oczy.~Więc z rozbawioną 185 1,2 | Jurandówna najurodziwsza jest i najcnotliwsza między pannami, 186 1,2 | łbów niemieckich zedrzeć i pod nogi mojej pani położyć.~ 187 1,2 | Na to spoważniała księżna i spytała:~- Nie dla śmiechu 188 1,2 | odrzekł:~- Tak mi dopomóż Bóg i Święty Krzyż; któren ślub 189 1,2 | ale mi cię żal, boś młody i łatwo zginąć możesz.~Wtem 190 1,2 | trafiało mu się potykać z konia i piechtą, kopią i toporem, 191 1,2 | z konia i piechtą, kopią i toporem, długim albo krótkim 192 1,2 | się do klęczącego Zbyszka i nie mogła się powstrzymać 193 1,2 | Danusia wyciągnęła rękawiczki i podała Zbyszkowi, który 194 1,2 | przyjął je ze czcią wielką i przycisnąwszy do ust, rzekł:~- 195 1,2 | Danusi, a po rękach nogi, i wstał. Ale wówczas opuściła 196 1,2 | w nich łagiewki z winem i różne zebrane naprędce przysmaki. 197 1,2 | owi poczęli witać księżnę i znów wymawiać jej, że nie 198 1,2 | wypoczynku jej nie trzeba - i że nie chcąc budzić ni znakomitego 199 1,2 | wreszcie na tym. że po jutrzni i mszy porannej księżna z 200 1,2 | dworem przyjmie śniadanie i wypoczynek w klasztorze. 201 1,2 | Mazurami ziemian krakowskich i Maćka z Bogdańca. który 202 1,2 | Maćka z Bogdańca. który i tak miał zamiar udać się 203 1,2 | skoczył bowiem do wozów swoich i stryjowskich. stojących 204 1,2 | strażą służby, by się odziać i w przystojniejszej odzieży 205 1,2 | przystojniejszej odzieży księżnie i Danusi się przedstawić. 206 1,2 | nieść do izby czeladnej i tam począł się przebierać. 207 1,2 | wisiał mały kord w srebro i kość słoniową oprawny. Wszystko 208 1,2 | to było nowe, błyszczące i wcale krwią nie poplamione, 209 1,2 | w podłużne pasy zielone i czerwone, druga w fioletowe 210 1,2 | czerwone, druga w fioletowe i żółte, obie zaś kończyły 211 1,2 | nosami trzewiki - piękny i wyświeżony udał się do izby 212 1,2 | nim, spuściła nagle oczka i splótłszy dłonie, poczęła 213 1,2 | wykręcać paluszki, zapłoniona i zmieszana.~Lecz za nią przybliżyli 214 1,2 | inni: sama pani, dworzanie i dwórki, i rybałci. i zakonnicy, 215 1,2 | pani, dworzanie i dwórki, i rybałci. i zakonnicy, wszyscy 216 1,2 | dworzanie i dwórki, i rybałci. i zakonnicy, wszyscy bowiem 217 1,2 | swej młodzieńczej twarzy i okręcał się nieco na miejscu, 218 1,2 | młody wiek Danusi, wszelako i to nie bardzo, gdyż w owym 219 1,2 | na Zbyszka niż na Danusię i słuchano słów Maćka, który, 220 1,2 | szat tak zacnych.~- Rok i dziewięć niedziel temu - 221 1,2 | umowa, że kto zwycięży, ten i wozy, i konie, i sługi zwyciężonego 222 1,2 | kto zwycięży, ten i wozy, i konie, i sługi zwyciężonego 223 1,2 | zwycięży, ten i wozy, i konie, i sługi zwyciężonego zabierze. 224 1,2 | sługi zwyciężonego zabierze. I Bóg zdarzył. Porznęliśmy 225 1,2 | każdym po parze podjezdków - i cztery ogiery ogromne, i 226 1,2 | i cztery ogiery ogromne, i sług dziewięciu - i zbroic 227 1,2 | ogromne, i sług dziewięciu - i zbroic dwie wybornych, jakich 228 1,2 | skrzynia przednio kowana - i te, w które się Zbyszko 229 1,2 | ziemianie z Krakowskiego i wszyscy Mazurowie poczęli 230 1,2 | większym szacunkiem na stryja i na synowca, zaś pan z Długolasu, 231 1,2 | widzę, chłopy nieociągliwe i srogie.~- Wierzym teraz, 232 1,2 | wiklinowych koszów wino i przysmaki, a z czeladnej 233 1,2 | wszystkich ochota do jedzenia - i ruszono ku stołom.~Nikt 234 1,2 | pośrodku, kazała Zbyszkowi i Danusi usiąść naprzeciw 235 1,2 | Jezus pozwoli ślub spełnić i gdy ta Jagódka doźrzeje: 236 1,2 | przystępowania, choćbym i chciał - nie mogę, boć one 237 1,2 | nąjtłustsze kawałki kiełbasy i podawał je Danusi albo jej 238 1,2 | policzkami, mrugając oczkami i uśmiechając się to do niego, 239 1,2 | poczęli nalewać wino słodkie i pachnące - mężom obficie, 240 1,2 | orzechów. Były tam laskowe i rzadkie podówczas, bo z 241 1,2 | albowiem wolał on pokazywać i księżnie, i Danusi swoją 242 1,2 | on pokazywać i księżnie, i Danusi swoją rycerską siłę 243 1,2 | Danusi swoją rycerską siłę i wstrzemięźliwość niż łapczywością 244 1,2 | Wymyślił nawet dla niej i zabawę, albowiem po wybraniu 245 1,2 | ziarn zbliżał do ust pięść i wydmuchiwał nagle swym potężnym 246 1,2 | jedwabnej jaki Zbyszkowej i cofając go natychmiast, 247 1,2 | też będzie mój?~-1 jutro, i w niedzielę, i do śmierci - 248 1,2 | 1 jutro, i w niedzielę, i do śmierci - odparł Zbyszko. 249 1,2 | chwiać w obie strony; raz i drugi spojrzała jeszcze 250 1,2 | przetarła piąstkami powieki - i zaraz potem, oparłszy się 251 1,2 | Zbyszko, siedząc prosto i nieruchomie, by dziewczyny 252 1,2 | nie zbudziło nawet granie i śpiewy rybałtów. Inni też 253 1,2 | gdy na odgłos piania kurów i dzwonów kościelnych wszyscy 254 1,2 | chwałę Bogu - rzekła księżna. I wziąwszy za rękę rozbudzoną 255 1,2 | od obfitej rosy, radosny i wypoczęty.~- Bóg dał pogodę, 256 1,2 | teraz uczty, a po połogu i po gonitwach nastąpią jeszcze 257 1,2 | idąc więc na końcu orszaku i przystając umyślnie, by 258 1,2 | choćby z tym oto dworem - i może coś dostaniem. Okrutnie 259 1,2 | bo co ojce dzierżyli, to i nam dzierżyć. Ale skąd chłopów? 260 1,2 | chłopów? Co opat osadził, to i na powrót weźmie - a ziemia 261 1,2 | razie zwycięstwa przypadnie i kopa na jednego.~Tu Maćko, 262 1,2 | który był chciwy na ziemię i robociznę, począł marzyć:~- 263 1,2 | tak z pięćdziesiąt chłopa i osadzić na Bogdańcu! Przetrzebiłoby 264 1,2 | głupi, ale takie to tam i śluby.~- A moja rycerska 265 1,2 | Ryngałła księcia otruła - i pustelnik mnie rozwiązał.~- 266 1,2 | chcę.~Maćko zatrzymał się i zapytał z widocznym gniewem:~- 267 1,2 | się królowi pokłoni?... i nie żal ci to moich kości?~- 268 1,2 | wezmę? Parszywe kożuchy i nic więcej. O, to dopiero 269 1,2 | Zbyszkowych wiele było słuszności, i dopiero po chwili rzekł:~- 270 1,2 | pas na skórzanym kaftanie i rzekł:~- Bodajżeś olsnął!~- 271 1,2 | z Mikołajem z Długolasu i ten prawi, że Jurand pomsty 272 1,2 | Niemcami się potykać, bo i ich, i sposoby na nich znamy. 273 1,2 | Niemcami się potykać, bo i ich, i sposoby na nich znamy. Po 274 1,2 | grzebieni, to przysporzy i łupu. W końcu: niewolnik 275 1,2 | przecie nie ma teraz wojny i Bóg wie, kiedy będzie!~- 276 1,2 | niedźwiedzie pokój z bartnikami i barci nie psowają ni miodu 277 1,2 | wielkie wojska nie wojują i choć król z mistrzem pod 278 1,2 | łeb po kilka wsiów pali i zamki oblegają. A porywanie 279 1,2 | oblegają. A porywanie chłopów i dziewek? a kupców na gościńcach? 280 1,2 | chwycił, w podziemiu osadził i poty nie puścił, póki mu 281 1,2 | też nic innego nie czyni i nad granicą zawsze gotowa 282 1,2 | rozwidniło się zupełnie i jasne promienie słońca rozświeciły 283 1,2 | że wszystko Jego łaska!~- I myśl o Bogdańcu, bo w tym 284 1,2 | rozgniewam. Rad widzę i tego się nie zapieram; inne 285 1,2 | dobrym uśmiechem.~- Może i to być. Ni innej pani, ni 286 1,2 | wy jeszcze wnuki po mnie i po niej piastowali.~Na to 287 1,2 | uśmiechnął się z kolei Maćko i odrzekł całkiem już udobruchany:~- 288 1,3 | III~Księżna Danuta, Maćko i Zbyszko bywali już poprzednio 289 1,3 | widzieli go po raz pierwszy - i ci podnosząc oczy, patrzyli 290 1,3 | blanków, spiętrzone, wyniosłe i jaśniejące złotem od wschodzącego 291 1,3 | Z tych okazałych murów i gmachów, z domów, z budowli 292 1,3 | ogrodów leżących u stóp góry i ze starannie uprawnych pól, 293 1,3 | do którego nie przywykli i którym zdumiewać się musieli 294 1,3 | możne opactwa benedyktyńskie i w innych częściach kraju, 295 1,3 | Wielkopolsce w Mogilnie i w innych miejscach, żadne 296 1,3 | chcąc sobie drogę skrócić i zaciekawić panny przyboczne, 297 1,3 | ciasnym stadkiem koło pani i szły z wolna pod górę, we 298 1,3 | opuszczać piekielne podziemia i ukazywać się światu.~- Kiedyż 299 1,3 | spojrzał na dwóch innych i zamilkł, albowiem istniało 300 1,3 | zakonie psują się obyczaje i gdy zakonnicy więcej, niż 301 1,3 | o światowych dostatkach i uciechach myślą.~Tego właśnie 302 1,3 | się pomścił?~- Choćby też i całe życie był cnotliwy - 303 1,3 | surowo zakonnik - byłby i tak potępion, albowiem żył 304 1,3 | żył za pogańskich czasów i chrztem świętym nie został 305 1,3 | także w błędach pogańskich - i miał gorzeć przez całą wieczność.~- 306 1,3 | przerwała księżna Danuta.~- I był jako wielkolud - ciągnął 307 1,3 | ciągnął dalej zakonnik - i dęby z korzeniami wyrywał, 308 1,3 | piękności, w graniu na lutni i w śpiewaniu nikt w całym 309 1,3 | do zakonu chciał oddać, i uciekła z nim do Tyńca, 310 1,3 | pustoszył. Tego pokonał Walgierz i do Tyńca do niewoli przywiódł, 311 1,3 | gotowa była zaraz ojca, matki i męża odstąpić, byle swe 312 1,3 | żądze nasycić. Tak stało się i z Helgunda. Zaraz ona takowe 313 1,3 | przerwać ich nie mógł - i Wisławowi go oddała, który 314 1,3 | podziemia - a ów Wisława i Helgundę mieczem posiekłszy, 315 1,3 | Gdyby był chrzest przyjął i Tyniec benedyktynom oddał. 316 1,3 | Tyniec oddać?~- Nie mógł - i właśnie dlatego skazan jest 317 1,3 | licznego orszaku zakonników i szlachty. Ludzi świeckich: " 318 1,3 | adwokatów", "prokuratorów" i rozmaitych urzędników zakonnych, 319 1,3 | w Polsce prawem lennym - i ci, jako, "wasale", radzi 320 1,3 | łatwo było o darowizny, ulgi i wszelkiego rodzaju dobrodziejstwa, 321 1,3 | przywykłego do rozkazywania i ufnego w siebie.~Witał jednak 322 1,3 | pochodzili królowie Władysław i Kazimierz, a po kądzieli 323 1,3 | Kazimierz, a po kądzieli i obecnie panująca królowa, 324 1,3 | przeżegnawszy Annę Danutę i cały dwór małą złotą puszką, 325 1,3 | Maurus, święty Bonifacy i święty Benedykt z Aniane, 326 1,3 | Benedykt z Aniane, a także i Jan z Tolomei - patronowie 327 1,3 | cię zdrowiem, szczęściem i niechaj błogosławią cię 328 1,3 | chwili ozwały się dzwony i dzwonki, trębacze zadęli 329 1,3 | wykute z miedzi czerwonej i obciągnięte skórą, dającą 330 1,3 | rozjaśniających złocenia i rzeźby. Zakonnik przybrany 331 1,3 | skłonił się księżnie - i rozpoczął ofiarę. Wnet wzniosły 332 1,3 | które przesłoniwszy księdza i ołtarz, szły w spokojnych 333 1,3 | Danuta pochyliła w tył głowę i rozłożywszy ręce na wysokości 334 1,3 | wówczas po kościołach organy i poczęły to potrząsać całą 335 1,3 | twarzy jej obok pobożności i lęku odmalowała się rozkosz 336 1,3 | się rozkosz bez granic - i patrzącemu na nią zdawać 337 1,3 | życiu codziennym równie jak i wszyscy ludzie tych czasów 338 1,3 | czasów po przyjacielsku i poufale wspominała imię 339 1,3 | Pana z dziecinną bojaźnią i pokorą wznosiła oczy ku 340 1,3 | wznosiła oczy ku tajemniczej i niezmierzonej potędze.~A 341 1,3 | weszły z księżną za stalle, i polecał się opiece boskiej. 342 1,3 | przymkniętymi oczyma koło księżny - i myślał, że warto było wprawdzie 343 1,3 | obiecał. Więc teraz, gdy piwo i wino, które w gospodzie 344 1,3 | jakiego zbrojnego Niemca i albo jemu kości pokołatać, 345 1,3 | głową nałożyć. Tak to on i mówił Maćkowi. "Jeno - myślał - 346 1,3 | Krzyżaków chyba komtur - i to nie każdy. Jeśli wojny 347 1,3 | grzebienie dostanie, bo i to jeszcze przyszło mu do 348 1,3 | natłucze knechtów, ile się da - i na tym koniec. Knechci krzyżaccy 349 1,3 | głowach.~Więc w tym utrapieniu i niepewności, widząc, że 350 1,3 | Jezu, wojnę z Krzyżaki i z Niemcami, którzy nieprzyjaciółmi 351 1,3 | nieprzyjaciółmi Królestwa tego i wszystkich narodów w naszej 352 1,3 | Zbyszko, kajam się przed Tobą i od piąci ran Twoich wspomożenia 353 1,3 | hełmach jako najprędzej zesłał i w miłosierdziu swoim pobić 354 1,3 | a Twojej służce, obiecał i na moją rycerską cześć poprzysiągł.~ 355 1,3 | Twemu świętemu oddam, abyś i Ty, słodki Jezu, pożytek 356 1,3 | Ty, słodki Jezu, pożytek i chwałę ze mnie odniósł i 357 1,3 | i chwałę ze mnie odniósł i abyś poznał, żem Ci szczerym 358 1,3 | bardziej z pobożności serce - i nową obietnicę przyrzucił: 359 1,3 | rad z wosku na świece - i chcąc go prędzej dostać, 360 1,3 | że zostanie wysłuchany i że wojna niebawem nastąpi, 361 1,3 | choćby nie nastąpiła, to i tak on swego dokaże. Poczuł 362 1,3 | obietnic Bogu, można by i Danusi ze dwóch Niemców 363 1,3 | wzrosła jeszcze, gdy po mszy i po długim wypoczynku, na 364 1,3 | Danutą.~Ówczesne żony książąt i królów, zarówno przez pobożność, 365 1,3 | zarówno przez pobożność, jak i wskutek wspaniałych darów, 366 1,3 | opat zapytał o Mazowsze i jego sprawy, poczęła gorzko 367 1,3 | pokój; mijają się poselstwa i listy, a mimo tego nie można 368 1,3 | nie można być pewnym dnia i godziny. Kto wieczorem na 369 1,3 | zdrady przysięgi, pieczęcie i pergaminy. Nie inaczej przecie 370 1,3 | obrony, nie dla napadu - i któryż książę nie ma prawa 371 1,3 | grabieżą ziem, oto wojną i zdradą. I próżno wyrzekać, 372 1,3 | ziem, oto wojną i zdradą. I próżno wyrzekać, próżno 373 1,3 | gdyż oni w zatwardziałości i pysze żyjąc, nawet papieża 374 1,3 | poselstwo na połóg królowej i na spodziewane chrzciny, 375 1,3 | myślą o zagładzie Królestwa i całego plemienia polskiego"~ 376 1,3 | polskiego"~Opat słuchał uważnie i potakiwał głową, a potem 377 1,3 | znakomitego rodu, męstwa i rozumu wielce szanowany. 378 1,3 | rozwodzić:~- Prawią ludzie - i bogdaj słusznie, że wkrótce 379 1,3 | będzie Królestwo Polskie i wszystkie narody mówiące 380 1,3 | drugiej wszyscy Niemcowie i zakon. Jest podobno o tej 381 1,3 | Pobożny Piotr z Alwastra i Maciej z Linkoping spisali 382 1,3 | zadrżał z radości na te słowa i nie mogąc wytrzymać, zapytał:~- 383 1,3 | mówiła dalej:~- Cieszą się i u nas młodzi rycerze na 384 1,3 | na oną wojnę, ale starsi i rozważniejsi tak mówią: " 385 1,3 | choć wielka jest ich potęga i pycha, nie ich kopii i mieczów, 386 1,3 | potęga i pycha, nie ich kopii i mieczów, ale - prawią - 387 1,3 | z przestrachem na opata i dodała cichszym głosem:~- 388 1,3 | Obuchem, człowiek bywały i doświadczony.~- Byłem w 389 1,3 | niewoli u Krzyżaków - rzekł - i widywałem procesje, na których 390 1,3 | benedyktyni głowy ku mówiącemu i z wielkim zaciekawieniem 391 1,3 | trzonowy ząb Marii Magdaleny i głowienki z krza ognistego, 392 1,3 | tych bym na palcach u rąk i nóg nie zliczył...~- Jakoże 393 1,3 | zmarszczył swe wyniosłe czoło i zastanowiwszy się przez 394 1,3 | Ciężko z nimi wojować choćby i dlatego, że zakonnikami 395 1,3 | dlatego, że zakonnikami i krzyż na płaszczach noszą; 396 1,3 | miarę w grzechach, tedy i tym relikwiom może mieszkanie 397 1,3 | wielka wojna nastąpi, też i w naszym Królestwie relikwie, 398 1,3 | pszczołami pożyteczności i utwierdziłem na brzegu ziem 399 1,3 | mnie. Bo nie dbają o dusze i nie litują się ciał tego 400 1,3 | się ku wierze katolickiej i ku mnie. I uczynili z niego 401 1,3 | wierze katolickiej i ku mnie. I uczynili z niego niewolników, 402 1,3 | uczynili z niego niewolników, i nie uczą go przykazań Bożych, 403 1,3 | uczą go przykazań Bożych, i odejmując mu Sakramenta 404 1,3 | iże wyłamane będą ich zęby i będzie im ucięta ręka prawa, 405 1,3 | zawołał Zbyszko.~Inni rycerze i zakonnicy nabrali także 406 1,3 | zaś zwrócił się do księżny i rzekł:~- Dlatego miejcie 407 1,3 | drżące ze szczęścia dłonie - i klęknąwszy, przyjęła puszkę, 408 1,3 | pani podzielali dworzanie i dworki, nikt bowiem nie 409 1,3 | spłynie błogosławieństwo i pomyślność na wszystkich, 410 1,3 | pomyślność na wszystkich, a może i na całe księstwo. Zbyszko 411 1,4 | uważał się za okazalszy i podnosił znaczenie rycerza. 412 1,4 | okazałości tak Maćko, jak i Zbyszko przybrali się w 413 1,4 | przybrali się w wyborne pancerze i w naramienniki zdobyte na 414 1,4 | fryzyjskich -jasne, błyszczące i po brzegach wpuszczoną nicią 415 1,4 | Długolasu, który dużo świata i wielu rycerzy w życiu widział, 416 1,4 | rycerze wspomóc się mogą i z których każda za dobrą 417 1,4 | ludźmi w swoim narodzie, i z tym większym szacunkiem 418 1,4 | począł spoglądać na Maćka i Zbyszka. Lecz hełmy ich, 419 1,4 | między dworzanami podziw i zazdrość. I Maćko, i Zbyszko, 420 1,4 | dworzanami podziw i zazdrość. I Maćko, i Zbyszko, siedząc 421 1,4 | podziw i zazdrość. I Maćko, i Zbyszko, siedząc na niezmiernie 422 1,4 | każdy miał miecz przy boku i topór u siodła. Tarcze oddali 423 1,4 | dla wygody na wozy, ale i bez nich obaj wyglądali 424 1,4 | Krystynie z Jarząbkowa, i stary Mikołaj z Długolasu. 425 1,4 | to łakoma rzecz.~- Może i słusznie mówicie - rzekła 426 1,4 | uciechy jak ów zacny opat, i tym podarkiem, i tym, że 427 1,4 | zacny opat, i tym podarkiem, i tym, że strach mój przed 428 1,4 | uspokoił.~- Mądrze mówili i sprawiedliwie - ozwał się 429 1,4 | z Bogdańca. - Mieli oni i pod Wilnem rozmaite relikwie, 430 1,4 | z poganami wojna. No i co? Obaczyli nasi, że byle 431 1,4 | ucha toporem machnąć, to i hełm puszczał, i łeb puszczał. 432 1,4 | machnąć, to i hełm puszczał, i łeb puszczał. Święci pomagają - 433 1,4 | Boże do bitwy idą. Tak też i myślę, miłościwa pani, że 434 1,4 | większy jest nasz naród i Pan Jezus większą moc spuścił 435 1,4 | Długolasu, a on odrzekł:~- Temu i każdy biskup przyświadczy. 436 1,4 | zwróciła rozmowę na Tyniec i jego wspaniałości. Dziwiła 437 1,4 | tylko zamożność opactwa, ale i zamożność, a także piękność 438 1,4 | Wzdłuż gościńca z jednej i drugiej strony ciągnęły 439 1,4 | migotały głowy modrych chabrów i jasnoczerwonych maków. Daleko, 440 1,4 | gdzieniegdzie weseliły oczy dąbrowy i olszyńce, skąpane w blasku 441 1,4 | wilgotne łąki, pełne traw i czajek krążących nad mokradłami, 442 1,4 | krążących nad mokradłami, i znów wzgórza obsiadłe przez 443 1,4 | zamieszkiwał lud rojny i pracowity, rozmiłowany w 444 1,4 | pracowity, rozmiłowany w roli - i dokąd wzrok sięgnął, kraj 445 1,4 | wydawał się nie tylko mlekiem i miodem płynący, ale spokojny 446 1,4 | miodem płynący, ale spokojny i szczęśliwy.~- Kazimierzowe 447 1,4 | księżna - ale też żyć tu i nie umierać.~- I Pan Jezus 448 1,4 | żyć tu i nie umierać.~- I Pan Jezus się do takiej 449 1,4 | odrzekł Mikołaj z Długolasu - i błogosławieństwo Boże jest 450 1,4 | głuchych borów uciekać.~- To mi i dziwno - ozwała się pani 451 1,4 | okrutnie wdały.~- Choćby był i najurodziwszy, nie chcę 452 1,4 | księżna, a za nią pan Mikołaj i obaj rycerze z Bogdańca 453 1,4 | dlaczego, za przykładem innych, i Danusia - zaś Ofka z Jarząbkowa 454 1,4 | do Mikołaja z Długolasu i rzekła:~- Wolałabym jego 455 1,4 | Mazur - bo jędzon często i po gościńcu między Krakowem 456 1,4 | wieczór; nuż was usłyszy i nuż się wam w postaci wielkoluda 457 1,4 | kolasce, ściągnął lejce i rzekł:~- O, jak mi Bóg miły, 458 1,4 | uniósł się na strzemionach i rzekł:~- Jako żywo - wielkolud, 459 1,4 | osadził ze strachu konie i nie wypuszczając z rąk lejc, 460 1,4 | począł się żegnać, albowiem i on dojrzał już z kozła na 461 1,4 | Księżna podniosła się - i zaraz usiadła z twarzą zmienioną 462 1,4 | księżnej. Dworzanie, dwórki i rybałci, którzy jechali 463 1,4 | zachował pogodne oblicze i chcąc uspokoić księżnę, 464 1,4 | nie zaszło, a choćby była i noc, święty Ptolomeusz da 465 1,4 | wzgórza, zatrzymał konia i stanął nieruchomie. W promieniach 466 1,4 | widać go było doskonale - i istotnie postać jego zdawała 467 1,4 | rzekł jeden z rybałtów~- Bo i my stoim - odpowiedział 468 1,4 | tobym ku niemu podjechał i lutnią go przez łeb zwalił.~ 469 1,4 | przestraszyły się już całkiem i poczęły się głośno~modlić. 470 1,4 | popisać odwagą wobec księżnej i Danusi, rzekł:~- A ja i 471 1,4 | i Danusi, rzekł:~- A ja i tak pojadę. Co mi ta Walgierz! 472 1,4 | lecz on ruszył koniem i jechał coraz prędzej, ufny, 473 1,4 | prędzej, ufny, że choćby i prawdziwego Walgierza znalazł, 474 1,4 | nic innego. O wa! pojadę i ja, żeby do zwady między 475 1,4 | Postanowił jednak wpierw zobaczyć i zaraz przekonał się, że 476 1,4 | rozmiary. Mąż był ogromny i siedział na olbrzymim koniu, 477 1,4 | mającej kształt dzwona, i w białej płóciennej osłaniającej 478 1,4 | wzgórzu, głowę miał wzniesioną i modlił się. Widocznie też 479 1,4 | uśmiechnął się do niego życzliwie i rzekł:~- Pochwalony Jezus 480 1,4 | płaszcz z czarnym krzyżem i w stalowy hełm z przepysznym 481 1,4 | Krzyżak! - szepnął Zbyszko.~I na ten widok pomyślał, że 482 1,4 | glewię w pół końskiego ucha i wydawszy rodowy okrzyk: " 483 1,4 | także, gdyż wstrzymał konia i nie pochylając kopii sterczącej 484 1,4 | ściągnął konia, nadstawił broń i już, już kopia Zbyszkowa 485 1,4 | czterema nogami w ziemię i stanął jak wkopany.~- Szalony 486 1,4 | znieważasz!~Zbyszko spojrzał i poznał tegoż samego olbrzymiego 487 1,4 | Obraziłeś majestat króla i pod sąd pójdziesz.~Po czym 488 1,4 | którzy jechali za Krzyżakiem, i krzyknął:~- Bywaj!~Ale tymczasem 489 1,4 | Maćko z twarzą niespokojną i złowrogą. Rozumiał i on 490 1,4 | niespokojną i złowrogą. Rozumiał i on jasno, że Zbyszko postąpił 491 1,4 | Zbyszko postąpił jak szalony i że z tej sprawy zgubne dla 492 1,4 | orszak nieznanego rycerza i Krzyżaka wynosił zaledwie 493 1,4 | im zagrozić sąd, to może i lepiej uniknąć go, przejechawszy 494 1,4 | paszcza wilka gotowego kąsać i wsparłszy konia między Zbyszka 495 1,4 | Taczewa.~Na te słowa Maćko i Zbyszko spojrzeli na rycerza, 496 1,4 | wyciągniętą broń do pochew i pospuszczali głowy. Nie 497 1,4 | pochylili czoła przed głośnym i dobrze sobie znanym nazwiskiem, 498 1,4 | szlachcic znakomitego rodu i pan możny, posiadający liczne 499 1,4 | pieśniach jako wzór honoru i męstwa, sławiąc jego imię 500 1,4 | imieniem Zawiszy z Garbowa i Farureja, i Skarbka z Góry,


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5500 | 5501-6000 | 6001-6500 | 6501-7000 | 7001-7500 | 7501-8000 | 8001-8500 | 8501-9000 | 9001-9500 | 9501-9837

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License