Tom, Rozdzial
1 1,22| dworu przybyli dwaj bracia Gotfryd i Rotgier, którzy byli zostali
2 1,22| i brat Rortgier, i brat Gotfryd, jakkolwiek mężni, zbyt
3 1,22| co rzekł - wtrącił brat Gotfryd. - Bez sądu nie skaraliby
4 1,22| pochwali! - ozwał się brat Gotfryd.~- A jeśli się nie uda?
5 1,22| zawołali bracia Rotgier i Gotfryd.~- Słuchajcie - rzekł Hugo. -
6 1,22| w Dochum! - zawołał brat Gotfryd - byłoby tak, jak mówicie!~
7 1,22| zawołał z zapałem brat Gotfryd. A Rotgier podniósł dłonie
8 1,23| szkoda dla Zakonu.~A brat Gotfryd, najmłodszy między zakonnikami,
9 1,23| dla dobra Zakonu - odrzekł Gotfryd. - Chwała tym...~Lecz przerwał,
10 1,23| zastąpić.~Bracia Rotgier i Gotfryd poczęli go gonić, ale wnet
11 1,23| chwilę ulgi. A Rotgier i Gotfryd zbliżyli się zaraz do wozu.~-
12 1,28| de Lowe, i dwóch braci: Gotfryd i Rot-gier - odpowiedział
13 1,28| głosem:~- Danveld, Lowe, Gotfryd i Rotgier...~Mikołaj z Długolasu
14 1,29| Danveld, Lowe, Rotgier i Gotfryd!~I w duszy myślał, że jeśli
15 2,1 | po lewej młodsi bracia Gotfryd i Rotgier. Danveld zaprosił
16 2,1 | nim razem Rotgier i brat Gotfryd spoglądali na niego, podnosząc
17 2,1 | będzie kąsał! - zawołał Gotfryd.~- Ba!... zapłaci okup! -
18 2,1 | Stary Zygfryd. Rotgier i Gotfryd zamienili z sobą szybkie
19 2,1 | Młody i zapalczywy brat Gotfryd pierwszy zastąpił drogę
20 2,5 | nieprzyjaciele, Danveld, Gotfryd i Rotgier, nie żyją - odpowiedziała
|