Tom, Rozdzial
1 1,5 | gościom i mieszczaństwu na czterech rogach rynku, iż szlachetny
2 1,7 | Płowcami, siedmdziesięciu czterech wojowników z Bogdańca wystrzelali
3 1,16| nosili zwykle paziowie. Czterech dworskich ludzi jechało
4 1,19| jadł i pił po gospodach za czterech, był jednak usłużny i okazywał
5 1,20| pojedynek, na który wyzwało się czterech rycerzy polskich i czterech
6 1,20| czterech rycerzy polskich i czterech francuskich, podniecił wyobraźnię
7 1,23| dodatku: wyście jeden, nas czterech - jakoże nie pozwolicie?~-
8 1,32| dziecko bronił i tamtych czterech pozwał, którym pewnikiem
9 1,32| zmarzłą rybę. W jednym miejscu czterech łuczników wiodło na łańcuchu
10 1,32| na niej zaś wisiały ciała czterech mazurskich chłopów krzyżackich.
11 2,6 | Rotgiera słyszało, to z tych czterech jeden tylko stary Zygfryd
12 2,7 | małym podwórku, otoczonym z czterech stron murowanymi spichrzami,
13 2,8 | Hej!... prosim pięknie: czterech było, zatracona ich mać,
14 2,11| krzywdujecie, a jednako z tamtych czterech trzech już nie żywie, a
15 2,11| nimi różnica. Prawda! Z czterech psubratów trzech już legło -
16 2,19| trzech ludzi, w następnym czterech. Zbrojni byli wszyscy dobrze:
17 2,24| i w berdysze, otaczał z czterech stron jak murem chatę, kopce
18 2,26| szły wozy, otoczone przez czterech zbrojnych w kusze i miecze
19 2,32| wilków. Tymczasem z tych czterech wilków, którzy w porwaniu
20 2,35| wzięło udział w obiedzie czterech dostojników zwanych filarami
|