Tom, Rozdzial
1 1,5 | grzmotów, gdy wreszcie wicher wpadł ze świstem do wieży i zgasił
2 1,6 | do Litwy, po czym z żalu wpadł jakoby w odrętwienie, nie
3 1,17| szczęśliwym powrocie Zbyszka, wpadł w wyborny humor i kazał
4 1,17| wywalił nogą drzwi alkierza, wpadł do izby, tam chwycił krzywą
5 1,19| skutkiem czego młody rycerz wpadł w wielki kłopot i całkiem
6 2,2 | córka, ów zaś, przybywszy, wpadł na widok tej dziewki w szaleństwo
7 2,3 | niemożliwe, książę tylko wpadł w gniew, w którym go dawno
8 2,3 | przybywszy samosześć do zamku wpadł przez otwarte bramy i uczynił
9 2,3 | wdzięcznością się wypłacić wpadł w szał; jak zabił Danvelda,
10 2,9 | chwycili za oręż, jaki im wpadł pod rękę.~Lecz stary bywalec
11 2,12| wzmiankę o Szczytnie Jurand nie wpadł wprawdzie w takie uniesienie
12 2,19| zanim przyszły do sprawy, wpadł naprzód jeden z bojarów
13 2,25| słyszeć kroki i po chwili wpadł do izby ojciec Kaleb.~Odskoczyli
14 2,42| tak z sobą w Zgorzelicach, wpadł jak wicher na dworski podwórzec
15 2,44| stało się coś niezwykłego, wpadł do izby. Dopieroż, ujrzawszy
16 2,51| gdy na spienionym koniu wpadł jak burza szlachcic Hanko
17 2,51| oberwał tysiące liści, wpadł na pole, chwycił suche źdźbła
18 2,52| gdy na spienionym koniu wpadł jak burza szlachcic Hanko
19 2,52| oberwał tysiące liści, wpadł na pole, chwycił suche źdźbła
|