Tom, Rozdzial
1 1,20| kagankami dla ochrony od wilków, które zbierając się zimą
2 1,26| się niebezpieczne z powodu wilków, które jęły się zbierać
3 1,26| jeśli nas za wielka chmara wilków w przasnyskim boru opadnie,
4 1,26| mieć kuszę na podorędziu od wilków, tymczasem zaś gawędził
5 1,30| straszne i ogromne, całkiem do wilków podobne.~Strażnicy, poznawszy
6 2,9 | o swoich odwiedzinach u Wilków, jak ich sobie zjednał i
7 2,11| krzywdujecie jako baranki na wilków, a tu, powiada, z tych wilków
8 2,11| wilków, a tu, powiada, z tych wilków trzech już nie żywie, bo
9 2,18| wojowników pokryte były skórami wilków, rysiów i niedźwiedzi, z
10 2,18| Syna! Dyć ze stadem prawych wilków idziem, nie z ludźmi.~Hlawa
11 2,22| Przejeżdżając, spędzili prócz wilków ogromne stada wron, kruków
12 2,23| trzeba znów mieć oko na Wilków z Brzozowej i na Cztana
13 2,25| koni trzeba było strzec od wilków i niedźwiedzi, w dzień ustępować
14 2,32| podajecie, a naszych za wilków. Tymczasem z tych czterech
15 2,32| Tymczasem z tych czterech wilków, którzy w porwaniu Jurandówny
16 2,34| wasze miłoście wiedzą: woły wilków nie jadają, a wilki okrutnie
17 2,41| pozywał on nawet obu naraz Wilków w pole, na kopie albo na
18 2,51| stado dzików, gdy je gromady wilków otoczą. Pierścień polsko-litewski
19 2,52| stado dzików, gdy je gromady wilków otoczą. Pierścień polsko-litewski
|