Tom, Rozdzial
1 1,4 | wybuchnąć okropnie.~Powała zaś spostrzegł to i mając dobre serce,
2 1,8 | daleka dymy spychowskie spostrzegł, wnet żegnał się i do patrona
3 1,14| spojrzał przez łozinę i spostrzegł przed sobą jakoby tuman
4 1,19| nic by to było. Ale on spostrzegł, że mu się "cni" za tym,
5 1,30| który znając lepiej Juranda, spostrzegł, iż dzieje się z nim coś
6 1,32| całkiem ciemna, więc Jurand spostrzegł, że osady drżą im jednak
7 2,5 | szponami. Pomimo swej siły spostrzegł się również, że nie dorównywa
8 2,10| przeprawie i dalszej podróży, spostrzegł to jednak, ale pochwalił
9 2,22| wychodzi z pochew.~Lecz Zbyszko spostrzegł to i rzekł:~- Nie! Tobie
10 2,24| zawołał Zbyszko.~I dopiero spostrzegł, że oczy jej są nieprzytomne
11 2,26| Idź! idź!~Ale w tej chwili spostrzegł, że z drugiej strony ma
12 2,27| nie do rzeczy odpowiadać, spostrzegł, iż nie tylko umysł jej
13 2,27| mniej pośpieszny. Zbyszko spostrzegł to natychmiast i po niejakim
14 2,27| targnął nim nagły niepokój, spostrzegł bowiem, że twarz jej czyni
15 2,31| zmieniał przed księżną misę, spostrzegł zapatrzoną i jakby wniebowziętą
16 2,32| miał co na to odrzec, a gdy spostrzegł przy tym, że król poczyna
17 2,43| nawet obojętnie, i ani się spostrzegł, jak słowa jego stawały
18 2,51| królewskiej, a tymczasem spostrzegł wkrótce, że to Polacy prą,
19 2,52| królewskiej, a tymczasem spostrzegł wkrótce, że to Polacy prą,
|