Tom, Rozdzial
1 1,1 | Hełm za mną nosił, a jak mu przeszło trzynaście zim, to i pawęż.~-
2 1,11| by gadać... Co było, to przeszło. Już mi weselej.~- A może
3 1,12| nie było w boru spokoju. Przeszło niebawem opodal Zbyszka
4 1,12| do rana.~I nagle mrowie przeszło go od stóp do głowy.~A nuż
5 1,32| pomyślał Jurand.~I na chwilę przeszło mu przez głowę, by nawrócić
6 2,3 | bowiem ani przez głowę nie przeszło, żeby Krzyżacy wymogli takie
7 2,11| także i jeden stary chłop, przeszło stuletni, który pamiętał
8 2,29| życia, przeszła nadzieja, przeszło dobro, zginęło kochanie,
9 2,38| właśnie wszystko, co było i przeszło.~Ale jeszcze przed jego
10 2,48| którego pamięci niemało przeszło gróźb wojennych i układów -
11 2,50| pól i lasów na szerokość przeszło mili niemieckiej.~Przed
12 2,51| nim. Wzruszenie jego już przeszło, a z oczu szły mu, zamiast
13 2,51| albowiem oba od godziny już przeszło zmagały się z Niemcami,
14 2,51| piętnastu. Czterdzieści przeszło tysięcy ciał leżało w wiekuistym
15 2,51| ręki Powały z Taczewa, i przeszło sześćset ciał znakomitych
16 2,52| nim. Wzruszenie jego już przeszło, a z oczu szły mu, zamiast
17 2,52| albowiem oba od godziny już przeszło zmagały się z Niemcami,
18 2,52| piętnastu. Czterdzieści przeszło tysięcy ciał leżało w wiekuistym
19 2,52| ręki Powały z Taczewa, i przeszło sześćset ciał znakomitych
|