Tom, Rozdzial
1 1,2 | świątobliwa nasza pani, nijak przeczyć, ale z księciem
2 1,5 | i krzyża nie widział?~- Nijak! - odpowiedział Zbyszko -
3 1,7 | najdłużej być z Danuśką. Nijak mi teraz bez niej, bo to
4 1,10| przez bród, to my go w pysk. Nijak nie mógł. Jeszcześmy ich
5 1,14| tego jak zbawienia, bo mi nijak od chorego odjeżdżać, a
6 1,15| tajemnic boskich wymiarkować?~-Nijak nie może! - ozwali się zgodnym
7 1,24| Tego jeno nie mogłem nijak wyrozumieć, po co oni gościa~
8 1,25| rada musi być, bo bez niej nijak! Krzypotę w kościach czuję
9 1,25| mortis... Ale bez dyspensy nijak...~- Już ja bym tam i później
10 1,30| myślałem jej brać. Ba! i nijak mi było, bo mnie zwierz
11 1,30| wyście chytrzy?... Bo ja - to nijak nie potrafię.~- I ja nie -
12 2,8 | raz w życiu nie obaczyć - nijak nie może być! Znowu tam
13 2,11| potykać się z nim muszę, a nijak by mi było nastawać na gardło
14 2,14| kraj rozmokły i rycerzom nijak w nim wojować. Gdzie Żmujdzin
15 2,23| choć niektóre słowa wiem, nijak nie mogę go wyrozumieć.~-
16 2,36| niżeli przy niej.~- Wiera, że nijak im było sieroty najeżdżać.
17 2,44| jechać, ale w Zgorzelicach nijak by ci było gościowi uchybiać,
18 2,51| lasem i w lesie Polaków nijak było Niemcom uderzać, gdyż
19 2,52| lasem i w lesie Polaków nijak było Niemcom uderzać, gdyż
|