Tom, Rozdzial
1 1,4 | żelaza posągu, i słuchał z największą obojętnością poprzedniej
2 1,4 | podjął ją pod nogi i z największą radością zgodził się być
3 1,5 | oraz ich przyboczni dziwili największą wykwintnością ubiorów; kniazie
4 1,5 | obrazy bizantyńskie. Lecz z największą ciekawością oczekiwał Zbyszko
5 1,5 | a jest zarazem i czcią największą, i pokorą, i chęcią ofiary.
6 1,6 | to ojciec skazanego.~Ale największą ciekawość wzbudzał Powała
7 1,20| zburzyła miasto. De Lorche z największą ciekawością słuchał opowiadań
8 1,31| w skarbcu, można choćby największą chciwość pokusić - i niejednego,
9 2,1 | Chcieli też widocznie, by jak największa liczba ludzi widziała jego
10 2,2 | zamiłowania do niskich wykrętów. Największą też goryczą i zgryzotą życia
11 2,8 | a przeciwko śmierci by i największa chytrość nie pomoże...~Maćko
12 2,10| króla, więc z pokorą i czcią największą, a bez żadnej nadziei. Tymczasem
13 2,11| rzekła wreszcie księżna. - A największa żałość chwyta mnie wskróś
14 2,32| człowiekiem dość prostym, którego największą zaletę stanowiła olbrzymia
15 2,34| kula kamienna, chociażby największa, nie ugryzie. Wiera, iż
16 2,51| wzniesionym toporem lub mieczem w największą gęstwinę nieprzyjaciół.
17 2,51| czas jakiś ziemię, póki największa ludzka uspokoicielka, śmierć,
18 2,52| wzniesionym toporem lub mieczem w największą gęstwinę nieprzyjaciół.
19 2,52| czas jakiś ziemię, póki największa ludzka uspokoicielka, śmierć,
|