Tom, Rozdzial
1 1,19| Czyś ogłuchła, że nic nie mówisz na moje przyczyny? Przemów,
2 1,19| czymże poznam, że prawdę mówisz i żeś nie powsinoga jakowyś
3 1,19| moje skrzynie zabrali.~- Mówisz, żeś sługa Boży, a tego
4 1,19| odrzekł nieznajomy -albowiem mówisz do człowieka, który zeszłej
5 1,19| ile że naszą mową dobrze mówisz. Jako cię wołają?~- Niemiec
6 1,19| wszystkie się wydały.~- Przecie mówisz, że "prawie wszystkie",
7 1,27| Bóg, aby tak było, jako mówisz.~A Czech poszedł jeszcze
8 2,6 | nie opuszczę!~- To zacnie mówisz i udałeś mi się - rzekł
9 2,8 | jeszcze ten giermek, bo sam mówisz, żeś nie miał wiele roboty,
10 2,23| Niech i tak będzie, jak mówisz - przysięgam! Dokąd mnie
11 2,23| Dziś jakoś roztropniej mówisz niż zwyczajnie. Prawda i
12 2,24| jęknął Zbyszko.~- Rozumie, co mówisz?~- Nie.~Stary zmarszczył
13 2,27| zapytał:~- Co zaś, jagódko, mówisz? A ona powtórzyła:~- Kwiecie
14 2,29| cześć! nie będzie tak, jako mówisz. Byłeś mi jako brat i przyjaciel
15 2,31| odpowiedział:~- Słusznie mówisz. Ni statku, ni wiary! bom
16 2,31| zapytała:~- Czemu zaś nie mówisz mi: ty, jako znajomce od
17 2,47| nie co innego powie.~- Tak mówisz? - zapytał Maćko.~- Pomyślcie
18 2,51| Przeciw posłuszeństwu mówisz - rzekł. A potem do komturów:~-
19 2,52| Przeciw posłuszeństwu mówisz - rzekł. A potem do komturów:~-
|