Tom, Rozdzial
1 1,2 | trzody, to się za jeden krowi łeb po kilka wsiów pali i zamki
2 1,4 | machnąć, to i hełm puszczał, i łeb puszczał. Święci pomagają -
3 1,4 | podjechał i lutnią go przez łeb zwalił.~Kobiety przestraszyły
4 1,4 | najzawziętszy. Dzierżże go za łeb i nie puszczaj, bo inaczej
5 1,12| trzymając jeden drugiemu łeb na ogonie. Suche gałęzie
6 1,12| chełpliwością Zbyszko.~- Ale ci łeb prawie caluśki rozwalony!
7 1,13| Widzieliście, jak go ciął? Cały łeb z jedną łapą odwalił.~-
8 1,13| z jedną łapą odwalił.~- Łeb odwalił, ale podparł nie
9 1,19| jak pozwolę, to mi opat łeb urwie!" Dopieroż panna pomiarkowała,
10 1,21| za czym olbrzymi rogaty łeb zniknął całkiem pod brzuchem
11 1,21| pomocą Mazurów. Tymczasem łeb byka pokrył Zbyszka i przycisnął
12 2,17| tarczą o tarcz i łbem o łeb! A toś zabaczył, jako im
13 2,22| chciał się bronić, to go w łeb.~I ruszyli zaraz naprzód.
14 2,23| podrze! Nie puszczę! Wolej łeb rozbij o drzewo, niżbyś
15 2,23| pchnąć zaraz pachołka na łeb do Spychowa. Jeślibyśmy
16 2,24| wzdychając - wczora tyś za łeb trzymał, dzisiaj ciebie
17 2,42| zamierzył, znów Niemców za łeb! Nie mogą sobie oni dać
18 2,51| boku i grzmotnąwszy go w łeb, skruszył mu hełm i zwalił
19 2,52| boku i grzmotnąwszy go w łeb, skruszył mu hełm i zwalił
|