Tom, Rozdzial
1 1,16| spoglądając na się niepewnym wzrokiem.~Milczenie przerwał pierwszy
2 1,17| począł toczyć wyzywającym wzrokiem, lecz Maćko nie tylko nie
3 1,21| czym powiódł mętnym jeszcze wzrokiem po pobojowisku: ujrzał płowe
4 1,23| przez długą chwilę pytającym wzrokiem w oczy Zygfryda de Lowe,
5 1,23| znów popatrzył pytającym wzrokiem na Zygfryda de Lowe, a ów
6 2,2 | Zygfryd spojrzał dziwnym wzrokiem po obecnych i rzekł:~- Zmiłuj
7 2,3 | Rotgier. I potoczył zwycięskim wzrokiem po sali, pomyślał bowiem,
8 2,3 | i mierząc ich wyniosłym wzrokiem, rzekł:~- Nie przybywam
9 2,9 | czasu na Maćka szczególnym wzrokiem, w którym cześć dla gościa
10 2,9 | chwilę trzymał go pod zimnym wzrokiem, następnie zwrócił się do
11 2,10| I spojrzał na nią takim wzrokiem, że spłonęła pod nim, po
12 2,11| wpatrywał się swym rysim wzrokiem w rysy starca, po czym rzekł
13 2,20| Lorche spojrzał pytającym wzrokiem w twarz młodzianka.~A ów
14 2,23| począł znów spoglądać dzikim wzrokiem w stronę leżącego opodal
15 2,34| Maćko na Zbyszka pytającym wzrokiem, gdyż dotychczas nie było
16 2,47| popatrzał nań pytającym wzrokiem i po chwili zapytał:~- Chyba
17 2,51| obłok kurzawy. Król objął wzrokiem cały ten groźny widnokrąg,
18 2,52| obłok kurzawy. Król objął wzrokiem cały ten groźny widnokrąg,
|