Tom, Rozdzial
1 1,4 | rycerze z Bogdańca poczęli się śmiać. Śmiała się, nie rozumiejąc
2 1,4 | Mikołaj z Długolasu począł się śmiać, a z nim i księżna. Inni
3 1,5 | niebezpieczeństwie i począł śmiać się aż do łez, a stojący
4 1,11| odpowiedzieć, począł się śmiać. Maćko zaś zawołał:~- Bójże
5 1,11| Cztan?~Jagienka poczęła się śmiać.~- Cztan - mówiła, zwracając
6 1,14| wziął? A ona poczęła się śmiać:~- Wziąłby, żebym się jeno
7 1,15| obecni, więc Zych począł się śmiać i wołać:~- Bij, kto w Boga
8 1,19| z Kropiwnicy począł się śmiać:~- Baby na przekór gadały!
9 1,22| Hugo de Danveld począł się śmiać.~- Samiście mówili - rzekł -
10 1,23| Hugo de Danveld począł się śmiać i zwróciwszy się do brata
11 1,26| A księżna poczęła się śmiać i uderzywszy go z lekka
12 2,9 | modre oczęta i począł się śmiać.~- Czegoż się rzechoczesz?~
13 2,9 | z kolei począł się Maćko śmiać.~- A niechże ci się jeszcze
14 2,10| Więc Jagienka poczęła się śmiać, że to oni wszyscy smolarza
15 2,32| kniaź Jamont począł się śmiać:~- Niedaleka to będzie droga,
16 2,40| słychać?~Jaśko począł się śmiać:~- Cztan się ożenił! Wziął
17 2,44| zwichrzoną czuprynę, poczęła się śmiać.~- Ej, wiecha też to, wiecha! -
18 2,49| pan de Lorche począł się śmiać:~- Sanderus tyle ma ze stalą
|