Tom, Rozdzial
1 1,11| zapytać o zdrowie.~- Nie gorzej niż było w drodze - odrzekł
2 1,12| gdyż Maćko czuł się coraz gorzej. Z początku podtrzymywała
3 1,13| dziesięciu dniach było jeszcze gorzej: guz urósł i poczerwieniał,
4 1,13| mrugać oczyma i rzekł:~- Gorzej to, że jakoś Jagienka, byle
5 1,26| się przeciwiać, a jeszcze gorzej nie spełnić w lot rozkazu;
6 2,6 | że mi tam z tobą będzie gorzej i że mnie na niebezpieczeństwo
7 2,6 | smutno, dziewczyno, ale nie gorzej niźli mnie.~Tymczasem nadszedł
8 2,8 | i Wilk z Brzozowej coraz gorzej na nią nastają. Lecz Czech
9 2,9 | nigdy nie odnajdzie, a Czech gorzej się jeszcze spodziewa. Bóg
10 2,9 | A niech się powściekają. Gorzej, że może za nami pojadą.~-
11 2,9 | Wolej by to lub tamto, ale gorzej, bo między Krzyżaki.~- Między
12 2,10| nie myślicie, że tamci się gorzej jeszcze rozsierdzili i zawzięli?~-
13 2,11| Lichtensteina, bo jego się podobno gorzej psubraty boją niż samego
14 2,17| smutku, a co dzień ci mi gorzej i tęskniej...~Tu umilkł
15 2,27| końcu drogi było jeszcze gorzej, czuł bowiem śmierć nie
16 2,40| zniemczeni rabusie-rycerze gorzej obchodzili się z jeńcami
17 2,47| Pamiętam i tam z każdym rokiem gorzej. Brat brata tak nie przyjmie
18 2,49| Nuże, prędzej, bo kniaź się gorzej rozgniewa!" I strach padł
|