Tom, Rozdzial
1 1,6 | proroczym widzeniu: "Póki ja żyję, póty powstrzymuję rękę
2 1,27| gdzie też począł i dychać.~- Żyje? - zapytał z radością Zbyszko,
3 1,27| swoich własnych sprawach.~- Żyje, ale czy wyżyje. Bóg wie,
4 1,27| przemówił, bo jako słyszałem, żyje?~- Jezusie miłosierny!...
5 2,2 | Ja - odrzekł de Bergow.~- Żyje?~- Żyje, leży w tej samej
6 2,2 | odrzekł de Bergow.~- Żyje?~- Żyje, leży w tej samej sieci,
7 2,2 | czyby, ponieważ Danveld nie żyje, nie zwalić na niego całej
8 2,3 | które dzisiaj są wasze? Żyje przecie jeszcze dziewka
9 2,7 | imię Danvelda, ten zaś nie żyje. A choćby też - myślał -
10 2,11| pokazało, iż Danuśka nie żyje, to nie wadziłoby, by Jagienka
11 2,11| jeno że pod obcą przemocą żyje. Ale ani ów rozgwar, ani
12 2,11| bo mu powiedzieli, że nie żyje.~- Mówcie od początku.~-
13 2,12| zrozumiał, że Danuśkajuż nie żyje, więc klęknął przy łożu
14 2,16| koniec. Jeśli Jurandówna nie żyje, to niech Bóg da jej światłość
15 2,18| jego niewiastka jeszcze żyje i że się w tych stronach
16 2,21| zbawienie duszy, że ona żyje?~- Przysięgam na zbawienie
17 2,29| nie pozostało nic. Każdy żyje jutrem, każdy coś zamierza
|