Tom, Rozdzial
1 1,2 | Cóżeś ty. chłopie, rozum stracił? przecie nie ma teraz wojny
2 1,5 | pogrążony w ciemności Zbyszko stracił znów wszelką otuchę - i
3 1,6 | Przez ten czas sposępniał, stracił ochotę do jadła, do snu
4 1,6 | zmiłowania boskiego wyglądał!"~Stracił wreszcie rachubę czasu,
5 1,8 | i omal własnej szyi nie stracił.~Tymczasem jął badać dworzanina,
6 1,9 | których on sam mało szyi nie stracił, przez których zginęli wszyscy
7 1,12| całkiem w niej zatonął, stracił pamięć, że jest w lesie,
8 1,17| nieprzywykły do oporu opat stracił do tego stopnia dech, iż
9 1,17| boi!~A Zbyszko, który nie stracił ani na chwilę zimnej krwi,
10 1,22| a on jeszcze nie całkiem stracił wiarę w ich słowa.~Ale tymczasem
11 1,25| się zmierzyć, ale teraz stracił znów wszelką nadzieję, czuł
12 2,1 | zdumiony, albowiem już był stracił nadzieję, by nawet dla Danusi
13 2,12| tak ci i wszystko, coś stracił, wrócić może.~Jurand wskazał
14 2,27| bliska śmierci, że zupełnie stracił nadzieję, czyją żywą ojcu
15 2,33| w oczy pana z Maszkowic, stracił jakoś ochotę i odszedł w
16 2,33| przeciw sile stanęła siła, i stracił przyczynę, dla której istniał
17 2,43| Zbyszko milczał, albowiem stracił do niej dawną śmiałość i
|