Tom, Rozdzial
1 1,19| panna za nim. On krzyczał, a panienka nic -jeno co się ku niej
2 1,19| Dopieroż zafrasowała się panienka, ale przyrzekła - i pan
3 1,30| wie ona pewnie, gdzie jest panienka.~- I my będziem wiedzieć -
4 1,30| brat Markwart czuwają nad panienką, przeto wy, panie, hamujcie
5 2,6 | za Wilka z Brzozowej?~- Panienka nie wydała się za nikogo -
6 2,8 | zerwał się na równe nogi:~- Panienka sierota? Rycerz Zych?...~-
7 2,8 | dosiadł go i pojechał za panienką.~Maćko zaś, wróciwszy, westchnął
8 2,11| dziadzie uznać! Ale gdy panienka rzekła, że jedziem do Szczytna,
9 2,16| wiadomością do Spychowa. "Panienka - mówił - która ma duszę
10 2,16| nie ominęła pana Zbyszka i panienka, i dlategoście ją zabrali.~-
11 2,23| mnie nie do spania, bo mi panienka ze Zgorzelic w głowie.~-
12 2,23| wasza miłość - rzekł. - Panienka, gdym wyjeżdżał ze Spychowa
13 2,30| że ją wziął. Gdyby nie panienka, bylibyśmy ze starszym panem
14 2,30| co innego: Szczęście, że panienka tu jest, bo ona i rycerzowi
15 2,38| sobie wszystko garnął. W tym panienka za mną poświadczy, bo wie,
16 2,38| się, mówił:~- Niby, że jak panienka odjedzie, to z nią i wszyscy
17 2,38| chciałem rzec... i jako że panienka nie sama jeździła po świecie...
|