Tom, Rozdzial
1 1,2 | puszczy szmat. Uroślibyśmy oba. A ty wiedz, że nigdzie
2 1,8 | ucałował z wielką czcią oba trzewiki siedzącej na poręczy
3 1,10| radosnym upojeniu.~Nadjechały oba poczty, nadjechał na wozie
4 1,12| chwycił ją wpół i ucałował w oba policzki.~A jej hubka i
5 1,19| i pan rad był, bo oni oba z opatem okrutnie się tego
6 1,20| ustach ręce, klęknął na oba kolana w postawie pełnej
7 2,1 | Jurand podniósł do góry oba ramiona, tak aby przewodnik
8 2,9 | Drzewiej, kiedyśmy to oba ze Zbyszkiem wojowali pod
9 2,11| stary Krzyżak, ślepy na oba oczy, który był niegdyś
10 2,18| bojowym szyku. Tam zajął oba boki szlaku i kazał czekać
11 2,22| ziemię.~Zwalili się raczej oba, młodzian jednakże padł
12 2,33| po ziemie ruskie, i szły oba te zakony jak pierwsza olbrzymia
13 2,34| krzyżackie: Przedzamcze i oba zamki.~- Tęgie gospodarstwo
14 2,44| jeszcze Zbyszka, a potem w oba policzki Jagienkę i wykrztusiwszy
15 2,49| Czerwieńskiem połączyły się oba wojska i chorągwie książąt
16 2,51| hufcowi polskiemu, albowiem oba od godziny już przeszło
17 2,52| hufcowi polskiemu, albowiem oba od godziny już przeszło
|