Tom, Rozdzial
1 1,7 | we mnie. Com go zmacał i chciałem pazurami wyciągnąć, tom
2 1,11| Litwę iść. Ja swego czasu chciałem, alem się bojał.~- Czego?
3 1,13| byłem rad, bo kto ta wie... Chciałem ją skrzyczeć, ona zasie
4 1,19| pieczęciach nie znają. Właśnie chciałem do Krakowa jechać, ale że
5 1,26| Warszawie, gdzie i święta chciałem przepędzić- . Wiadoma wreszcie
6 2,6 | Cóż mam innego czynić? Chciałem Szczytna dobywać, choćby
7 2,6 | odpowiedział Zbyszko. - Ba! chciałem potem pozywać wszystkich,
8 2,8 | książętom pokrewny. Hej, nie chciałem ja tu jechać, bo tam łatwiej
9 2,8 | Co?~-To... niby... chciałem rzec, jakom i staremu panu
10 2,21| póty córki Jurandowej - chciałem rzec: młodej pani - z rąk
11 2,23| Maćka na bok i rzekł:~- Chciałem też pięknie prosić, w razie
12 2,24| Szczerze wam też powiem, że chciałem go dziś całkiem na słowo
13 2,29| obaczysz króla i dwór.~- Chciałem cię właśnie o to prosić -
14 2,30| Dobrzeście zrobili, panie. Chciałem sam do Spychowa jechać,
15 2,30| Po chwili zaś dodał:~- Chciałem z żałości włosy obciąć,
16 2,31| uwielbił i jedną jedyną kochać chciałem...~Pomorzanin, tłumacząc
17 2,38| bez... tego, jako właśnie chciałem rzec... i jako że panienka
|