Tom, Rozdzial
1 1,5 | oczki stały się okrągłe z przerażenia - i patrzała na króla bez
2 1,21| koni, nadbiegły, nieme z przerażenia, do rannego młodzianka.~
3 1,22| był jeszcze wewnętrznego przerażenia.~- Raz go widziałem - mruknął
4 2,1 | burza na skamieniałych z przerażenia Niemców.~Byli to ludzie
5 2,1 | Sala zabrzmiała okrzykami przerażenia, tupotem nóg ludzkich, brzękiem
6 2,5 | jakieś uczucie podobne do przerażenia ścisnęło jakby kleszczami
7 2,11| dzikie i jak gdyby pełne przerażenia dźwięki.~- Co wam? - zawołała
8 2,19| pomieszał się widocznie z przerażenia, począł grać na piszczałce,
9 2,20| zawołał jakiś donośny, pełen przerażenia głos:~- Panie mój i obrońco,
10 2,23| twarz z zastygłym wyrazem przerażenia, na zapadłe oczy, na potargane
11 2,24| Więc zadrżało w nim serce z przerażenia i pot zimny pokrył mu czoło.~-
12 2,27| przepełniły ten kielich przerażenia i że właśnie w tej chwili
13 2,51| wypadły tylko oślepłe z przerażenia konie bez jeźdźców, z krwawymi
14 2,51| przycisnął.~Oczy komtura wyszły z przerażenia na wierzch.~- Daruj! -jęknął,
15 2,52| wypadły tylko oślepłe z przerażenia konie bez jeźdźców, z krwawymi
16 2,52| przycisnął.~Oczy komtura wyszły z przerażenia na wierzch.~- Daruj! -jęknął,
|