Tom, Rozdzial
1 1,5 | ciebie jeszcze pokropię. Wina dajcie i niech żywie miłość między
2 1,5 | opędzając się od much.~- Dajcie mi spokój! - wołał - zawinił,
3 1,5 | widokiem Danusi wzruszony:~- Dajcie mi spokój! Nie mnie zawinił
4 1,10| kolan nagnę,~A wy za to dajcie Jagnę,~Bogdaj was!~- Wam
5 1,22| Zwyczajna graniczna swawola!" Dajcie mi spokój! Nie wam przystoi
6 1,22| waszych dobrodziejów pochodzę. Dajcie mi spokój, bo nie wam gadać
7 2,2 | Jurandówną?~- Radźmy.~- Dajcie ją mnie.~A Zygfryd popatrzał
8 2,6 | skarbiec spychowski nie pusty. Dajcie mi, panie, trzos jaki taki,
9 2,9 | czasu na Bogdaniec i nie dajcie mi nikomu krzywdy uczynić,
10 2,9 | sobie idą - i jej też.~- Dajcie spokój!...~- Jużci dam,
11 2,21| Miłosierdzia! miłosierdzia! Dajcie mi jeszcze tego pogańskiego
12 2,23| jest przecie prosty sposób. Dajcie mi jego katowską mać, a
13 2,23| rób z nim, co chcesz.~- To dajcie mi i onę sukę szczytnieńską!
14 2,25| katował was i dziecko wasze; dajcie znak, co mam z nim uczynić
15 2,35| świec kościelnych uczynione! Dajcie mu tasak!~Służba przyniosła
16 2,41| trącać z lekka łokciem:~- Dajcie spokój! com wam winna!~ ~
|