Tom,    Rozdzial

 1  1,6 |       ducha Bogu.~Pod zamkiem rozległ się ryk i płacz stu tysięcy
 2  1,10|  nagle po prawej stronie boru rozległ się ciężki tupot, trzask
 3  1,10|       złowrogo cięciwa kuszy, rozległ się świst grotu, po czym
 4  1,21|   bardziej, póki wreszcie nie rozległ się szczęk żelaznych zastawników
 5  1,21| śnieżystej podścieli.~Wówczas rozległ się okrzyk i stado rozproszyło
 6  1,25|     Aż wreszcie na dziedzińcu rozległ się odgłos tak nagły i przeraźliwy,
 7  2,1 |   czole.~I nagle w całej sali rozległ się na kształt grzmotu jeden
 8  2,1 |   podniosły go w górę. W sali rozległ się przeraźliwy krzyk: "
 9  2,7 |   piątego, prawie już zmroku, rozległ się odgłos rogu przed basztą
10  2,7 |     szronem ścianę.~Na chwilę rozległ się dźwięk łańcuchów, po
11  2,10|    złośliwe. Lecz pewnej nocy rozległ się w pobliskich gąszczach
12  2,51|  mówić nie przestał, gdy znów rozległ się tętent i przypadł trzeci
13  2,51|   pachołków. Ale w tej chwili rozległ się dzwonek na znak, że
14  2,52|  mówić nie przestał, gdy znów rozległ się tętent i przypadł trzeci
15  2,52|   pachołków. Ale w tej chwili rozległ się dzwonek na znak, że