Tom,    Rozdzial

 1  1,1 |   się Witold przeciwiać, by posła królewskiego nie zlisić -
 2  1,4 |    głęboki, groźny głos - w posła godzisz, króla znieważasz!~
 3  1,4 |  królewskim porwałeś się na posła! Zali wiesz, coć za to czeka?~-
 4  1,4 |   to czeka?~- Porwał się na posła, bo młody i głupi, przeto
 5  1,4 | któren powiada, że zniewaga posła to sprawa gardłowa. Proścież
 6  1,5 |     własną osobą, upoważnił posła, aby w jego imieniu trzymał
 7  1,5 |     was jakowaś obelga jako posła spotkała, mówcie, a srogiej
 8  1,5 |    za porwanie się na osobę posła. Inaczej słusznie by mógł
 9  1,5 | Zakonem. Kto więc mnie jako posła ukrzywdził, ukrzywdził Zakon,
10  1,5 |  żadnego Lichtensteina, ale posła będziesz przepraszał. Gotówże
11  1,5 |  grotem na wylot przebódł i posła życia pozbawił. Za czym
12  1,5 |     przed sądem nie pancerz posła, ale sam poseł, z przebitą
13  1,5 | łaski, gdy szło o zamach na posła, zdawało się jednak rzeczą
14  1,11|     Krakowie chciał nawet w posła Lichtensteina bić, za co
15  2,1 |  księcia mazowieckiego jako posła, ale od tych terminów upłynęło