Tom,    Rozdzial

 1  1,1 |     sambijskim. Ale się wójt kniazia przeląkł i z płaczem uciekł,
 2  1,5 |  umiłowaną, a dlatego już do kniazia Witolda pociągnął.~- Bo
 3  1,5 |  stojącego w pobliżu młodego kniazia litewskiego, syna namiestnika
 4  1,6 |  siadaj na konia i prosto do kniazia Witolda ruszaj. Przypomnisz
 5  1,10|     tego! - rzekł Maćko. - U kniazia Witolda bywał, w Krakowie
 6  2,11|       że wojna, i dlatego do kniazia Witolda pociągnął. Powiadał,
 7  2,11|     przez samego króla.~- Do kniazia Witolda! - zawołał, zrywając
 8  2,11|     indziej, tylko przy boku kniazia Witoldowym będzie, ale trzeba
 9  2,12| trwogą sercem.~- Pojechał do kniazia Witolda, a wam kazał tu
10  2,14|      już tu nie wróci, bo do kniazia Witolda pociągnął.~- Jak
11  2,14|      będzie, jeśli od strony kniazia Witolda przyjedziesz. Zresztą
12  2,15|  zdradę. Ze strony wielkiego kniazia pojechał z tymi listami
13  2,15|     ziem będących pod władzą kniazia Witolda, stanie w razie
14  2,30|   już wojną grozi... A co do kniazia Witolda, to woli go król
15  2,31|    obietnicy, iże nie będzie kniazia Witolda wspomagał - i nie