Tom, Rozdzial
1 1,6 | przez okna, ale widok ten raczej przerażał oddane pani serca
2 1,6 | Chłopak podniósł twarz raczej rozdrażnioną i pełną chłodnej
3 1,6 | jako ów sposób wymyślili, a raczej przypomnieli na naradach
4 1,12| tu zamieszkać, i chatę, a raczej glinę na chruścianych ścianach,
5 1,19| ze ona go nie odpędzi, ze raczej pójdzie za nim z mazowieckiego
6 1,19| litewskim przebudowywał, a raczej całkiem na nowo wznosił,
7 1,21| bynajmniej nie oślepłe z trwogi, raczej groźne niż przerażone. Nie
8 1,30| pognębienie to trwało krótko, a raczej zgodnie z jego naturą wnet
9 2,1 | nie nasza w tym wina, ale raczej wola Pana naszego, który
10 2,8 | więc poczęli rozmawiać, a raczej on opowiadał znów szczegółowo
11 2,11| gościńcami, które Krzyżacy, a raczej kupcy w miastach osiedli,
12 2,14| pachnącymi ziołami.~Rybałt, a raczej klecha i sługus księdza
13 2,17| srogie ni drapieżne, ale tak raczej patrzące, jak patrzą smutne
14 2,18| prawdziwy gościniec, ale raczej szlak niedawno przez lasy
15 2,22| zwalił na ziemię.~Zwalili się raczej oba, młodzian jednakże padł
16 2,25| Jechali błędnymi drogami, a raczej bezdrożem przez bór, wprost
17 2,27| ostatek życia. Widzenie to, a raczej poczucie, bywało zwłaszcza
18 2,48| chwalby i chełpliwości, a raczej z pewnym zawziętym skupieniem
19 2,51| hufce, a jego rycerstwo raczej się broni, niż naciera.~
20 2,52| hufce, a jego rycerstwo raczej się broni, niż naciera.~
|