Tom,    Rozdzial

 1  1,9 | słońce dobrze już przygrzało, otworzył oczy i rzekł:~- Ulżyło mi.
 2  1,11| Jaśkiem do Śląska!...~Zbyszko otworzył naprzód szeroko oczy, po
 3  1,17|    podsłuchiwać! To rzekłszy, otworzył drzwi do alkierza, w które
 4  1,17|     podniósł się w milczeniu, otworzył skrzynię, na której siedział,
 5  1,21|       wlano do ust wina, wnet otworzył oczy, oprzytomniał - i widząc
 6  1,23|       pobliżu granicy Danveld otworzył oczy i począł obzierać się
 7  1,27|    rozbudził i Juranda, który otworzył oczy, siadł nagle na łożu
 8  1,28|       książę. - Co który gębę otworzył, to mówił, że de Bergow
 9  1,31|       w pochwę mizerykordię i otworzył mu ramiona:~- Toś mi i ty
10  2,7 |      framudze muru. Diederich otworzył ją i znaleźli się znów pod
11  2,7 |    żelaznych drzwi. Diederich otworzył je i znów począł schodzić
12  2,21|    rozerwał koło i taką drogę otworzył, że przedostał się przez
13  2,30| wyrozumieć.~Więc młody rycerz otworzył ze zdumienia szeroko oczy.~-
14  2,44|      A on zwrócił się ku nim, otworzył ręce i począł wołać jak