Tom,    Rozdzial

 1  1,4 |      wszelako, że ci głowę utną.~- Myślicie? - spytał Zbyszko sennym
 2  1,13|            zjedzie lada dzień...~- Myślicie? - spytał Maćko, po czym
 3  1,15|            pobluźnił. Cóż to sobie myślicie! Może-li człek świecki co
 4  1,19|    ślubował, podobnie było.~- Zali myślicie, że się zaprę? - odpowiedział
 5  1,20| natychmiastowego gniewu.~- Czy nie myślicie - rzekł do Maćka - że zły
 6  1,23|           stróżem takiego jeńca.~- Myślicie, że łatwiej by było wojować
 7  1,30|    odpowiedział prawie szorstko:~- Myślicie, że się zaprę?~I począł
 8  1,30|      Jurand, marszcząc brwi - zali myślicie, że wam oddam jeńców, nim
 9  2,10|            nie wyjeżdżać. Zali nie myślicie, że tamci się gorzej jeszcze
10  2,11|        świtaniu już ją wzięli!~- I myślicie, że Krzyżacy? Bo u nas powiadali
11  2,11|        całkiem tacy psubraci, jako myślicie. W Malborgu przy boku mistrza
12  2,16|           Maćko zaś spytał:~- Zali myślicie, że będzie można i zamku
13  2,21|         równie pytaniem:~- A wy co myślicie? Zalim nie powinien?~Na
14  2,34|          odrzekł Maćko.~- To jakże myślicie? Nie zwali ci się z konia