Tom,    Rozdzial

 1  1,6 |       rano wieść gruchnęła po mieście i okolicy. Był dzień niedzielny,
 2  1,6 |      poczęły powtarzać inne w mieście: u Franciszkanów, u Św.
 3  1,6 |     uświęconemu obyczajowi, w mieście wszcząłby się groźny rozruch.
 4  1,6 |   obyczaju nie pamiętał, iż w mieście przez Niemców zamieszkanym
 5  1,15|  greckiemu na imię i w którym mieście mieszka.~- Wiedziałem -
 6  1,19|    jednego żywego człowieka w mieście, prócz Krzyżaków i prócz
 7  1,23|      samym językiem. Są też w mieście, ba! nawet między knechtami
 8  1,26|     po co ostawać. Wolej mi w mieście ludzi pobożnością budować,
 9  1,26|      jak najprędzej ochronę w mieście.~Tymczasem zamieć zwiększała
10  1,26| szlachcie w drodze, zostali w mieście, owi zaś jechali dalej do
11  2,3 |    nie tylko w zamku, ale i w mieście byli ludzie, którzy wśród
12  2,11|    nawet się nie rozglądał po mieście, które zresztą znał nieco
13  2,11|     rzekł:~- Słyszysz, jako w mieście dzwonią? Zgadnijże, dlaczego
14  2,14|    wszelakich dziwów w każdym mieście, tego by nikt nie zliczył.