Tom, Rozdzial
1 1,2 | przyjedziem pod wieczór.~- Pewnikiem znów na ucztę.~- Co dzień
2 1,5 | obietnica Bogu spodoba, pewnikiem wnet wolny będziesz. A po
3 1,6 | Mnie głowę utną, a i wy pewnikiem już się nie przezimujecie.~-
4 1,9 | abym go nie wypytywała. Pewnikiem przysięgą jakowąś związan,
5 1,10| Myśliwcy muszą być już blisko; pewnikiem ci go zabiorą.~- Nie dam! -
6 1,11| gębie nie zabraknie...~- Pewnikiem!~- A czemu nie jesz i nie
7 1,16| szat księżom zabraniał, to pewnikiem myślał o ludziach niskiego
8 1,18| Zych na niego krzyw, opat pewnikiem pomstuje, aże skóra cierpnie,
9 1,19| przechera, Mazur rzekł:~- Pewnikiem od mrozu tak wam gęba pokraśniała
10 1,19| bardziej i odpowiedział:~-Pewnikiem...~Ruszyli i jechali czas
11 1,20| wiera - mówili starsi - pewnikiem nauczył się tego obyczaju
12 1,26| z tymi mnichami potykać. Pewnikiem wystąpią oni z giermkami,
13 1,32| czterech pozwał, którym pewnikiem nie daruje". Tu podniósł
14 2,6 | jego śmierci pisać i też pewnikiem napisali, iż Czech onę krew
15 2,9 | przy sobie, bo szpylmany pewnikiem dzbana więcej pilnują niż
16 2,9 | zapytał:~- A ten tu?... pewnikiem też jaki odmieniec?~- A
17 2,11| mogło, który przecie miał pewnikiem i listy od księcia Janusza.
18 2,11| wzruszyć go mogło, rzekł:~- Pewnikiem skrzywdzili go, psubraty,
19 2,21| oną nieszczęsną bitwą.~- Pewnikiem tak i jest! - rzekł Zbyszko.~
20 2,31| rzekła:~- Widzisz: de Lorche! Pewnikiem znów się w kim kocha, bo
|