Tom, Rozdzial
1 1,4 | się więcej nie napuszy i u nikogo nie znajdziesz mniej zmiłowania.
2 1,4 | liszka, dla niej soból. Nikogo z rodzonych nie miłuje król
3 1,5 | jak trusia i nie wyzywać nikogo, chybaby tego koniecznie
4 1,5 | Krzyżacy, nie boim się nikogo - odparł dumnie komtur.~
5 1,8 | kusz wystrzelali... Już wy nikogo lepszego ode mnie do waszej
6 1,16| chwili nie mógł jednakże nikogo rozeznać, gdyż okna karczmy
7 1,16| następujące, niespodziane dla nikogo słowa:~- Pakliby który z
8 1,28| podjął ją pod nogi.~- Ja nikogo nie winuję, miłościwa pani.~-
9 2,5 | przed walką. Nie zratujesz nikogo, a zgubisz siebie.~Lecz
10 2,6 | Panienka nie wydała się za nikogo - odrzekł stanowczo giermek.~-
11 2,7 | się od drzwi, czy nie ma nikogo, potem zamknął je starannie,
12 2,7 | jednego, a teraz nie mam nikogo. Ale jeśli mi przeznaczono
13 2,11| pochopny do obsypywania darami nikogo, a zwłaszcza Niemców - lecz
14 2,20| zrywając się, Zbyszko. - Nikogo ze znaczniejszych! ale prze
15 2,21| przez dwa albo i trzy dni do nikogo słowem się nie odezwie,
16 2,23| Danusia nie poznawała nikogo i nie odzyskała przytomności.
17 2,26| kuszy. Nad samą drogą.~- Nikogo przy nim?~- Nikogo. Spłoszyłem
18 2,26| drogą.~- Nikogo przy nim?~- Nikogo. Spłoszyłem jeno wilka,
19 2,36| Zbyszko i Maćko nie zastali nikogo z dworu, albowiem oboje
20 2,36| zabawił przy Jurandzie, który nikogo nie poznawał - i poszedł
|