Tom,    Rozdzial

 1  1,27|      gdyż po niejakiej chwili przewodnik jadący na przedzie skręcił
 2  1,27|        Tamci są dalej - rzekł przewodnik - w pobliżu olszniaka; ale
 3  1,32|  ówdzie po polach, gdy najęty przewodnik idący przy koniu Juranda
 4  2,1 |     góry oba ramiona, tak aby przewodnik mógł dobrze obejrzeć całą
 5  2,1 |     oddałem wszystko.~Wówczas przewodnik zniżył głos i rzekł prawie
 6  2,1 |  Spieszcie się, panie - rzekł przewodnik.~- Oddadzą dziecko za mnie?~
 7  2,1 |       jeśli im się sam oddam. Przewodnik poruszył ręką na znak, że
 8  2,11|    poczet ku Szczytnu, choć i przewodnik nie był konieczny, albowiem
 9  2,11|  białymi kamieniami znaczone.~Przewodnik jechał kilkadziesiąt kroków
10  2,11|     rozmowę przerwał im chłop przewodnik, który powstrzymał nagle
11  2,33| przypatrywał się wszystkiemu, przewodnik zaś, nawet nie zapytywany,