Tom,    Rozdzial

 1  1,5 |        Lichtensteina. na szyję, plecy i ramiona, pragnąc zarazem
 2  1,14|         warkocz, bo mi okrutnie plecy moczy. Zbyszko chwycił jedną
 3  1,14|    Zbyszko wziął teraz bobra na plecy, Jagienka zaś, idąc na przedzie,
 4  1,21|      śnieg, kuszę przekręcił na plecy i stojąc przy koniu Danusi,
 5  1,21|       Danusia chwyciła go przez plecy za ramiona, ale nie mogąc
 6  1,23|       litości nożami w szyję, w plecy, w brzuch, dopóki nie spadł
 7  2,1 |        Nie mogli go razić przez plecy, gdyż z początku nie mogli
 8  2,19|    atoli Niemcy, zarzuciwszy na plecy tarcze i tnąc od przodu
 9  2,23|       po czym zadał go sobie na plecy. Zgiął się pod ciężarem
10  2,31| spadające w dwóch warkoczach na plecy, to na niebieską, obcisłą,
11  2,46|         to kamienie młyńskie na plecy bierze, a ile to razy mój