Tom,    Rozdzial

 1  1,2 |       już zbielała. Na wschodzie nieba widać było leciuchną jasność,
 2  1,4 |      szeregi domów, nad nimi pas nieba, na dole drogę całkiem wymoszczoną
 3  1,6 |        nadzieją, że sprawiedliwe nieba poprzestaną na jednej ofierze.
 4  1,19|       było na tle zarumienionego nieba.~Wjechali jeszcze za widna,
 5  1,23|       rakiem chyba pojechałby do nieba za przyczyną modlitw krzyżackich.~
 6  1,23|         palcami. Spod ołowianego nieba dochodziło~tylko krakanie
 7  1,25| dziewczyno, ale choćbym ci rad i nieba przychylić - nie poradzę".
 8  2,8 |         nie dostanie i gwiazdy z nieba, jednakże wielbił ją i kochał
 9  2,11|     jeszcze ze wschodniej strony nieba, choć słońce świeciło już,
10  2,14|    Chryste elejson!...~- Ojcze z nieba, Boże - zmiłuj się nad nami!...~-
11  2,49|  muzycznych.~Świeciły ognie, a z nieba wśród chmur, które mocny